Strona 6 z 7

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: śr, 30 grudnia 2020, 10:22
autor: Andrew
Wydaje się, że dobrym rozwiązaniem rozruchu może okazać się softstart...

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: śr, 30 grudnia 2020, 21:40
autor: kubafant
^ToM^ pisze: śr, 30 grudnia 2020, 09:10 Koks to raczej do ostrzenia ściernicy czyli do bieżącego zdzierania stępionych drobin i odkrywania nowych, ostrych. Natomiast do obciągania potrzebujesz diamentu z uchwytem - obciąganie powoduje usunięcie ekscentryczności ściernicy co objawia się drganiami elementu podczas szlifowania.
Dzięki, teraz już wiem dlaczego pojawiają się drgania przy szlifowaniu. W jaki sposób wyrównuje się powierzchnię tarczy?
cirrostrato pisze: śr, 30 grudnia 2020, 10:13 Nie zwróciłeś chyba uwagi będąc u mnie, że mam taką szlifierkę, stan idealny i kompletna, używam jej od nowości czyli od ok. 1973roku. Ma niestety 1400 obrotów, idealnie do obróbki prostych elementów, szlifowałem m.in., po kuciu zgrubnym też w moim wykonaniu, wszystkie sztachety mojego płotu, w sumie kilkaset sztuk, do szlifowania noży tokarskich lepsza była by z 2800obrotów
Tam jest tyle skarbów, że nie wiadomo gdzie oczy podziać, to i prosta szlifierka nie wpadła w oko ;)
Ja szczęśliwie mam egzemplarz z silnikiem 2800 obr/min, chodzi jak cudo - cichutko, rozruch jest momentalny. Najbardziej brakuje mi jednej podpórki (jedna jest i muszę ją każdorazowo przekładać), bez osłony można żyć ale podpórka jest niezbędna.
Może ktoś ma zdekompletowaną szlifierkę i chciałby odstąpić podpórkę? Nie są identyczne - są lustrzanymi odbiciami, jedna jest prawa, a druga lewa. U mnie brakuje lewej. Ale zadowolę się każdą.
Andrew pisze: śr, 30 grudnia 2020, 10:22 Wydaje się, że dobrym rozwiązaniem rozruchu może okazać się softstart...
Wiem, że są teraz różne cuda. Ale jak z tym silnikiem, nikt nie zabierze głosu?

Pozdrawiam,
Jakub

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: czw, 31 grudnia 2020, 07:20
autor: Pixel
Najlepiej robi się to (wyrównuje) diamentem... inne wynalazki sobie daruj bo szkoda czasu. Ta Twoja tokarka nie ma sprzęgieł rozruchowych? więc pomyśl o czymś (tu chyba właśnie falownik sprawdzi się najlepiej) co te sprzęgła zastąpi. Dlaczego? docenisz to podczas gwintowania a dokładniej poprawiania gwintu gdy trzeba na obrotach trafić nożem w zwój. Czytałem o problemie z gwintem zabieraka. Sprawdź czy kąty są takie same. Gwint metryczny ma kąt 60st ale dobrym zabezpieczeniem przed nakręcaniem niededykowanych akcesoriów jest zmiana na np. 55st i coś mi w tej sprawie świta ale za dużo minęło lat. Poszukam.

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: czw, 31 grudnia 2020, 19:13
autor: kubafant
Ale w jaki sposób się przeprowadza to wyrównywanie diamentem? Z ręki, czy jakimś przyrządem?

Sprzęgła niestety nie ma, i zaliczam to do głównych wad tej tokarki (obok braku posuwu poprzecznego oraz skrzynki biegów wrzeciona). Rozruch na wyższym biegu silnika przebiega naprawdę nieprzyjemnie.

Próbuję zdemontować hamulec elektromagnetyczny, przyczynę głośnego stukania. Nie jest to banalne, nie wiem czy tylko w moim egzemplarzu, ale dostęp do śrub mocujących go jest... zaspawany i muszę wybijać kołek, na którym jest zawieszony. Problem w tym, że wewnątrz nie ma dość miejsca, aby cały kołek mógł się wysunąć, więc muszę go wybijać od środka do zewnątrz. Paranoja, bo oczywiście dostęp zerowy :evil:

Z tarczą zabierakową już sobie poradziłem, pomógł pilnik iglaczek i lekkie poprawienie nim geometrii gwintu na obrotach.

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: pt, 1 stycznia 2021, 09:14
autor: Pixel
Ja robię to z ręki, czym to pokażę w przyszłym tygodniu. To nie szlifierka do płaszczyzn czy wałków by bawić się w megaprecyzję. Większą uwagę przyłóż do ustawienia stopek podporowych. Tak by podczas ostrzenia tzw główna powierzchnia przyłożenia i pomocnicza powierzchnia przyłożenia miały odpowiednią geometrię przy nożu położonym na stopce. Do arcyprecyzyjnego ostrzenia warto mieć tarczę diamentową. Materiał trzonka marnie się tym zdziera (nie polecam w ogóle) ale węglik pięknie się kształtuje.

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: pt, 1 stycznia 2021, 19:32
autor: kubafant
Oo, bardzo bym prosił!

O tarczy diamentowej słyszałem, ale mam tu pewien dylemat. Jak wiadomo szlifierka mieści dwie tarcze, teraz jakie wybrać? Zasugerowano mi zieloną tarczę do widii (99C) i białą do stali (99A). Ta do stali to nie do końca mi pasuje, ostatecznie. Jakby za gruba - trzonek zbiera momentalnie, ale jak próbuję szlifować ostrze ze stali szybkotnącej to powstaje mi nieładna powierzchnia - nie lśniąca i gładka, ale taka jak po grubym papierze ściernym albo szczotkowaniu. Czyli krawędź skrawająca zapewne też nie jest taka jak trzeba, tylko poszarpana.

Podsumowując - jak wszędzie, sztuka kompromisu, które tarcze wybrać. Diamentowa wydała mi się mniej uniwersalna (słyszałem, że służy tylko do końcowego "doostrzania" noży widiowych, a do zgrubnego się nie nadaje), dlatego zdecydowałem się na te dwie. Jak widzisz ten problem? Jakie tarcze założyłbyś na tę szlifierkę (jakie masz u siebie)?

Pozdrawiam,
Jakub

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: pt, 1 stycznia 2021, 20:11
autor: Pixel
Symbole używanych przeze mnie tarcz podam w poniedziałek. Spróbuj przy ostrzeniu noża (nie zawsze jest to możliwe) wykonywać nim ruchy posuwisto zwrotne tak by nóż "ślizgał" się po niemal całej szerokości czoła tarczy NIEMAL całej - tak by wierzchołek noża nie wyślizgnął się na lewą stronę tarczy :) a pod koniec ostrzenia zmniejszaj docisk do tarczy. Trudno mi to jakoś lepiej opisać bo ja to po prostu robię...

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: pt, 1 stycznia 2021, 20:39
autor: kubafant
Tak staram się robić (z tym przesuwaniem noża równolegle do czoła tarczy), ale nie pomyślałem o stopniowym zmniejszaniu docisku. Na logikę to bardzo rozsądny pomysł.

A jak szlifujesz powierzchnię natarcia? Przykładam ją (już bez poruszania) do płaskiej powierzchni tarczy i chwilę przytrzymuję, po czym odrywam nóż. Czy tak jest prawidłowo?

Nikt mi niestety tego dobrze nie pokazał :(

Pozdrawiam,
Jakub

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: pt, 1 stycznia 2021, 22:02
autor: Pixel
Jeśli masz fabrycznie wykonany ten kąt to jedynie wykonując "zwijacz wióra" można go zmieniać. Po tej powierzchni spływa wiór i powinna być gładka i mieć takie kąty by "odciągać" wiór od obrabianego elementu co w praktyce zapobiega jego owijaniu wokół materiału. Najlepiej sprawdzają się noże z półkolistym kanałkiem zwijającym wiór. Niestety mają też mniejszą wytrzymałość mechaniczną ale w odpowiednich warunkach ostrze jest trwałe. Jak go wykonać... cóż - nóż do pionu i jak to opisać... kanałek ten szlifuje się (zazwyczaj) przy lewej krawędzi tarczy. Tu na prawdę stosuje się minimalne naciski, przy większym tarcza szybko się zaokrągli i bez diamentu lipa... Takie kanałki wykonuję w nożach do toczenia, planowania i wytaczania (nie zawsze) Unikam używania takich noży przy odzysku materiału ze śrub (gwinty niszczą nóż przy ich staczaniu) i sworzni z poprzecznym otworem. W takim przypadku najlepiej stosować noże typu (kształtu) ISO1 lub ISO2 a po usunięciu "nierówności" dopiero nóż typu ISO6 lub ISO3.
Cały czas mówię o nożach formowanych fabrycznie. Droższym ale dobrym rozwiązaniem są noże z wymiennymi płytkami.
ps.
Tak na prawdę to na takiej maszynie można zrobić więcej nić Ci się wydaje... :) ale to też nie zabawka. i pozornie fajna czynność jak wygładzanie elementu płótnem ściernym jest bardzo niebezpieczna! to samo dotyczy gwintowania narzynką lub gwintownikiem czyli wszystko co zbliża dłonie do części ruchomych. Tu ukłon w stronę wyłączników awaryjnych - nie jeden... dwa to minimum i to takie które możesz uruchomić biodrem lub nogą.

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: sob, 2 stycznia 2021, 09:47
autor: kubafant
Wielkie dzięki za te rady, każda jest dla mnie bardzo cenna!
Najczęściej używam właśnie noży ISO1 i ISO2, a także noży składanych z płytką trójkątną typu TCMT.

Czyli rozumiem, że przy ostrzeniu noża powierzchni natarcia wcale nie szlifujemy (mowa nie o wykonywaniu łamacza wiórów, tylko o szlifowaniu powierzchni)? Myślałem, że aby naostrzyć daną krawędź trzeba szlifować obie powierzchnie, na których przecięciu jest krawędź, czyli np. aby naostrzyć krawędź skrawającą trzeba szlifować powierzchnie natarcia i przyłożenia...

Jaki diamencik do obciągania powinienem nabyć? Czy mógłbyś mi doradzić gdzie najlepiej coś takiego dostać, żeby nie wydać przy tym majątku?

Mam przycisk awaryjny, akurat na wysokości biodra. Naprawiłem go, bo wcześniej nie działał prawidłowo (wyłączał ruch maszyny tylko w pozycji wciśniętej, a po puszczeniu silnik ruszał). Przy wszystkich czynnościach związanych ze zbliżaniem rąk do elementów wirujących zachowuję najwyższą ostrożność. Np. przy szlifowaniu płótnem ściernym istotne jest, aby "za osią" znajdowała się prawa ręka, a lewa "przed osią". W ten sposób zmniejsza się ryzyko porwania przez wirujący uchwyt. Piszą o tym w Poradniku tokarza, nie tylko o tym zresztą, poruszają też inne tematy bezpieczeństwa - staram się zawsze stosować do tych zaleceń.

Co do gwintowania to właśnie robiłem sobie oprawkę do narzynek do szybkiego gwintowania na tokarce. Składa się z trzpienia, z jednej strony walcowego, z drugiej - ze stożkiem Morse'a osadzonym w pinoli konika oraz z samej oprawki, poruszającej się suwliwie po części walcowej. Po zbliżeniu narzynki do materiału, narzynka w oprawce przesuwa się nacinając gwint. Powierzchnia zewnętrzna oprawki będzie radełkowana, dla lepszego chwytu.

TSB-20 to naprawdę fajna maszyna, już mogę to powiedzieć choć dopiero poznaję jej możliwości. Na razie z wad (ale to typowych dla tokarek stołowych) najbardziej dokucza brak wałka pociągowego (śruba pociągowa jest przez to doszczętnie zużyta :cry: nie ma też mechanicznego posuwu poprzecznego) i brak skrzynki biegów wrzeciona (przekładanie pasków jest męczące).

Pozdrawiam!
Jakub

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: sob, 2 stycznia 2021, 10:34
autor: Pixel
No ok. teraz pójdę po bandzie... nie myślałeś o zastosowaniu w maszynie silnika od bieżni? teoretyzuję...

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: sob, 2 stycznia 2021, 20:21
autor: kubafant
Kolega nowy na forum, to mnie jeszcze nie zna :) Jestem najbardziej zapiekłym wstecznikiem i konserwatystą i święcie wyznaję zasadę wierności epoce nade wszystko. Poprawiania fabryki nie uznaję, nawet jeżeli chodzi o dodanie nieznanych w czasach produkcji obecnych udogodnień.

Silnik jest w pięknym stanie, chodzi cichutko, dwubiegowy.

Dzisiaj wymontowałem zespół hamulca/wałka pośredniego. Po pewnych komplikacjach dostałem się do środka. Wewnątrz odnalazłem niewielką ilość zgęstniałego oleju (chyba nigdy nie zmienianego :cry:) i... wióry! Otóż wyobraźcie sobie, że otwór, przez który przechodzą przewody do hamulca elektromagnetycznego był niczym nie osłonięty (spodziewałbym się tam gumowej uszczelki, jak to zwykle bywa) i wióry sypały się do środka jak chciały!

Sam hamulec składa się z cewki i zespołu blaszek, ponacinanych fantazyjnie. Blaszki te obejmują koło zębate na wałku i prawdopodobnie po zelektryzowaniu cewki unieruchamiają wałek. Sprawdzę działanie po zamocowaniu w tokarce.
Usunąłem wióry, stary olej oraz umyłem wnętrze skrzynki olejem napędowym. Sprawdziłem stan łożysk, jest bez zarzutu. Złożyłem całość ponownie, ale jest już dziś za późno żeby brać się za ponowny montaż w obrabiarce. Oczywiście dodałem gumową uszczelkę zabezpieczającą wnętrze hamulca przed dostaniem się tam wiórów.

Pokręcanie ręką nie daje słyszalnych efektów, a wcześniej słychać było jakieś dźwięki dochodzące z wnętrza. Prawdopodobnie wiór wpadł między te pierścienie w hamulcu i stąd pochodziło stukanie. Okaże się.

W DTRce tokarki jest zapis, cytuję:
3.3.3. Ustawienie prędkości obrotowej wrzeciona /rys. 1/.
[...] W czasie pracy obrabiarki możliwa jest zmiana 2 prędkości obrotowych dźwignią "4" oraz kierunku obrotów wrzeciona dźwignią "5". (podkreślenie moje - J.)
Dla odmiany w kilku miejscach piszą z zastrzeżeniem: w czasie pracy obrabiarki /przy wyłączonym wrzecionie/, więc wygląda na to, że jest rozróżnienie pracy obrabiarki z włączonym i z wyłączonym wrzecionem.

Czy nikt z własnego doświadczenia nie mógłby mi napisać, wolno li czy nie przełączać bieg silnik dwubiegowego w trakcie pracy?

Pozdrawiam,
Jakub

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: sob, 2 stycznia 2021, 21:02
autor: Pixel
Możliwość zmiany kierunku obrotów to po prostu normalka i konieczność... bo jak by inaczej można był gwintować nożem? Z uwago na to, że "mam" tokarkę z innej półki jakościowej to radzę sobie niemal ze wszystkim na pierwszym zakresie obrotów silnika...
Z literatury forum a czytam już od pewnego czasu wiem, że cenisz oryginalność urządzeń ale ja mam pewne doświadczenie w obsłudze obrabiarek i wiem jak uciążliwy jest brak szerokiego zakresu obrotów dostępnych na "żądanie". By nie zaśmiecać już wątku w którym wspomniałem o gratowniku ;)
wspomnę o nim tu - mam na wyposażeniu warsztatu i podczas toczenia tez z niego korzystam.

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: sob, 2 stycznia 2021, 21:37
autor: vorlog
Ja tam nadal będę wredny i:
- jak chcesz zachować oryginalną skrzynkę stycznikową to ją zostaw odłączoną i niech sobie siedzi
- kup jaki-taki, nawet używany falownik posiadający chopper hamowania plus rezystor hamowania (rezystancja wg dok. falownika, moc- ok. 20% mocy silnika wystarczy z zapasem) Dobór falownika oprzyj na wartości prądu znamionowego uzwojeń silnika, nie mocy! Częstotliwość zasilania silnika ustaw na 60Hz
- zamontuj falownik w jakiejś szafce na ścianie, podłącz do silnika (najlepiej przewodem ekranowanym, ale niekoniecznie)- możesz tylko uzwojenie drugiego biegu, możesz też dać przełącznik na oba uzwojenia, ale tak zabudowany, byś sobie przypadkiem go nie użył jak falownik działa, bo będzie po falowniku
- na tokareczce lub obok zamocuj/wykonaj gustowny panelik z potencjometrem (standardowo 10k liniowy) oraz przyciskami lewo-stop-prawo (zależnie od konfiguracji wejść binarnych falownika). Możesz dołożyć ile chcesz E-STOPów i innych krańcówek.
Bez enkodera i na takim silniku osiągniesz zakres prędkości wrzeciona od niemal zera z podłączonym uzwojeniem pierwszego biegu do ok. 120% max z podłączonym uzwojeniem drugiego biegu. Oczywiście dowolnie możesz regulować czas (rampę) przyspieszania i zwalniania lub hamowania.

Poczujesz zmianę, jakbyś się przesiadł ze starego, śmierdzącego ropą i spalinami wewnątrz autobusu typu "Ogórek" do nowoczesnego autokaru dalekobieżnego.
W Twoim tutaj przypadku zatwardziałe przywiązanie do starej graciarni to masochizm w najczystszej postaci :D
Starą zabytkową suwmiarkę z epoki wiktoriańskiej (były? :P) też byś doprowadzał do używalności wraz z certyfikacją dokładności pomiaru?
Tokarka nie ma być eksponatem muzealnym tylko narzędziem pracy- nie wk...ać tylko robić robotę, sprawnie i wygodnie...
Pozdrawiam noworocznie, V.

Re: Remont tokarki stołowej TSB-20 prod. Wiepofama Poznań

: pn, 4 stycznia 2021, 07:54
autor: Pixel
Ściernice jakich używam u siebie:

1. Ściernica 250 x 25 x 32 37C60KVk NORTON
Zastosowanie: szlifowanie metali kolorowych, węglików spiekanych, twardego żeliwa, betonu, pcv, gumy oraz szkła

2. Ściernica 250 x 25 x 32 SGB60KVX NORTON
Zastosowanie: szlifowanie stali miękkiej, wysokochromowej, wysokowęglowej, hartowanej, nierdzewnej, szybkotnącej