Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Początek 1942 roku .W eterze rozległy się pierwsze takty znanej ludowej piosenki "Bartoszu,Bartoszu..." po której nastąpił czytany w języku polskim serwis informacyjny z terenu okupowanej Polski.Glosy spikerów były nieznane a cała audycja sprawiała wrażenie nadawanej z terenu Polski ( m.in w jej trakcie podawano aktualną pogodę w Warszawie i często transmisję przerywano nagle w pół słowa ...) .Transmisja realizowana była na fali 31 m w godzinach 18.00-19.00. ... Była to radiostacja "Świt " w Bletchley pod Londynem . ...Nowak Jeziorański po latach wspominal "wielokrotnie chciałem się dowiedzieć coś bliższego o radiostacji..."

Dnia 10 czerwca 1940 roku....gen Sikorski specjalnie przyjechał z Angers aby wygłosić przemówienie do kraju...Generał nie miał skryptu,ani żadnych notatek,mówił wprost z głowy ....Generał powiedział że sytuacja jest poważna ,nawet krytyczna...Gdy po skończonej audycji przeszliśmy na parter... - Panie generale.Jest tu na służbie wożny,jedyny Francuz w całym gmachu - inwalida z I wojny światowej...Sikorski podszedł do starego Francuza i zdecydowanym ruchem podał mu rękę.Inwalida uchwycił dłoń generała,ukląkł i ze łzami w oczach zawołał : O mom general,sauvez ma patrie,sauvez la France

Ponad cztery tysiące "odczytów " we względnie niedługim okresie (przez około dwa miesiące ) tego tematu pozwala mi sadzić że ,interesuje on Kolegów.Ośmielony tym faktem będę go więc kontynuował.

...W dniach 14-16 września 1939 roku baranowicka radiostacja była kilkakrotnie bombardowana przez Luftwaffe, a 17 września zajęta przez Armię Czerwoną.Po wojnie niezniszczony nadajnik z Baranowicz powrócił do Polski i był wykorzystywany przez radiostację w Raszynie.Współcześnie studio i budynki techniczne dawnej Rozgłośni Polskiego Radia w Baranowiczch używane są przez białoruską telewizję...

90 lat Polskiego Radia - Gala w Teatrze Wielkim...

W informacji o jutrzejszej uroczystości w TW podano tym razem "wierną" chronologię faktów towarzyszących narodzinom
Polskiego Radia .

Myślę , że w tym jakże ciekawym wątku warto pokazać to .To jest właśnie to 90 lat polskiej radiofonii - jedyny ocalały pierwszy Polski odbiornik lampowy PTR 1LM . Wkrótce opiszę jego historię .

Ja chętnie poczytam, bo - nie wiem czemu - ale PTR jakoś mnie wyjątkowo interesuje

MAGISTRAT M. ST. WARSZAWY

Rocznik Statystyczny Warszawy 1929

Poz. 167 Radjostacje odbiorcze

Rok Liczba radjostacji *

1925 1 343
1926 28 060
1927 45 538
1928 50 621
1929 48 487

* W końcu roku

RADJO -ILUSTROWANY TYGODNIK DLA WSZYSTKICH nr 15/32

JAK KUPIĆ DOBRY RADJOODBIORNIK ?

"Nowoczesny odbiornik radjofoniczny przestał być instrumentem przy pomocy którego można łapać wystarczająco odległe
stacje , nie zważając czy mamy odbiór stały i czysty - stał się objektem dostarczającym tylko pewną ograniczoną ilość stacyj.Dobroć odbiornika charakteryzują trzy zasadnicze cechy :

1/Odbiornik musi być wystarczająco czuły...

2/ Odbiornik musi wystarczająco wyodrębniać pośród paru stacyj o zbliżonych częstotliwościach tę...

3/ Odbiornik musi wystarczjąco wiernie odtwarzać to co dana stacja nadaje...Ta cecha jest może jędną z najważniejszych..."

19 sierpnia 1945 uruchomiono Raszyn ( PKF nr. 24/45 ) . W sierpniu 1950 roku " Książka i Wiedza" wydaje " sławny " okazjonalny album "Sześcioletni Plan Odbudowy Warszawy" . W nim bogaty zbiór historycznych fotografii .Na jednej z nich
z napisem "rząd ZSRR ofiarował miastu...stację radiową w Raszynie " a na zdjęciu formatu A 3 oficer radziecki ( kierujący grupą wojskowych łącznościowców ) z arkuszem schematu przed panelem nadajnika .Uczestniczący w uruchomieniu Raszyna w 1945 roku oficer wraca wieczorem na przełomie lipiec /sierpień 1945 roku cywilnym samochodem z Raszyna na kwaterę do Warszawy. Ginie w tajemniczym napadzie.
... . To On ,Jego zdjęcie znajduje się w tym wymienionym albumie .

anka pisze:"rząd ZSRR ofiarował miastu...stację radiową w Raszynie

Tak ofiarował. Tyle że nie swoją a naszą zdemontowaną w Baranowiczach.

TELEWIZOREK52 pisze:

anka pisze:"rząd ZSRR ofiarował miastu...stację radiową w Raszynie

Tak ofiarował. Tyle że nie swoją a naszą zdemontowaną w Baranowiczach.

Szanowny Telewizorku , Ja , My triodowi Forumowicze tą oczywistą oczywistośc znamy .Tym którzy by mieli tę "przypadłośc ' i o tym zapomnieli , kilka postów wstecz w tym wątku pozwoliłem sobie podać szczegółowy bieg wydarzeń
" 14-16 września 1939 roku..."

anka pisze: kilka postów wstecz w tym wątku pozwoliłem sobie podać szczegółowy bieg wydarzeń
" 14-16 września 1939 roku..."

Chylę czoło.

anka pisze:MAGISTRAT M. ST. WARSZAWY
Rocznik Statystyczny Warszawy 1929
Poz. 167 Radjostacje odbiorcze
Rok Liczba radjostacji *
1925 1 343
1926 28 060
1927 45 538
1928 50 621
1929 48 487
* W końcu roku

Ciekawe. Jak zobaczymy wykres to widzimy petardę popytu, 25/6. Później jest dobrze, ale w latach 27/8 wzrost tylko 5 tys. a potem nawet spadek. Ciekawe czemu? Czy rynek się wysycił tą nowinką i kto miał kupić to kupił a robotnikom z Nalewek było wszystko jedno bo nie mieli czasu, kasy i przestrzeni intelektualnej na takie fanaberie. A może to zbliżający się kryzys roku 1930 i brak pieniędzy na opłaty. Teraz na wsiach w Zamojskiem, na biednych domach widzi się uchwyty po antenach satelitarnych... Nie mają kasy na opłaty. Tym bardziej że jest TV cyfrowa.

A może ludzie dalej kupowali/konstruowali radia tylko ich nie rejestrowali?

Ciekawe.

frycz pisze:
Ciekawe. Jak zobaczymy wykres to widzimy petardę popytu, 25/6. Później jest dobrze, ale w latach 27/8 wzrost tylko 5 tys. a potem nawet spadek. Ciekawe czemu? Czy rynek się wysycił tą nowinką i kto miał kupić to kupił a robotnikom z Nalewek było wszystko jedno bo nie mieli czasu, kasy i przestrzeni intelektualnej na takie fanaberie. A może to zbliżający się kryzys roku 1930 i brak pieniędzy na opłaty. Teraz na wsiach w Zamojskiem, na biednych domach widzi się uchwyty po antenach satelitarnych... Nie mają kasy na opłaty. Tym bardziej że jest TV cyfrowa.

A może ludzie dalej kupowali/konstruowali radia tylko ich nie rejestrowali?

Ciekawe.

Swego czasu ,cytowałem tu na forum fragmety danych dotyczących skali produkcji ( w tym odbiorników radiowych ) PZT iR w latach 30-tych.Pochodziły z okolicznościowego albumu wręczonego " na odchodne" ministrowi MPiT , Emilowi Kalińskiemu . Postaram się je odszukać i będzie można "skonfrontować" dane i ewentualny wpływ kryzysu lat 30-tych .

A tak przy okazji ,Nalewki na przełomie lat 20/30-tych to nie robotnicy... ,a była to tętniąca "interesami" handlowa dzielnica Warszawy i "gęstość" słuchaczy radiowych była tam zapewne znacząco wyższa niż n.p na Woli lub na Pradze

Na dzięń 12 maja 1935 zaplanowano posiedzenie Sejmu a porzadek obrad przewidywał temat dotyczący planów rozwojowych polskiej radiofonii.Polskie Radio przygotowało na sejmowe posiedzenie opracowanie"Krótki zarys radjofonji w Polsce". Był to obszerny dokument ,zawierający szczegółowe dane dotyczące m.in mocy stacji Polskiego Radia,ilości abonentów,struktury i płatności abonentów ,struktury programów ( muzyka,odczyty...), antjemy i honorarja... I tak przykładowo z wykresu "Rozwój i moc stacji Polskiego Radia " wynikało że w 1926 roku było to 1,5 kW a w roku 1935 statystycznie suma mocy wynosiła 208 kW.Ilośći abonentów : rok 1926 - 839 a w roku 1935 - 419.631.

Los sprawił że zaplanowane na ten dzień posiedzenie Sejmu , nie odbyło się bowiem tego dnia zmarł Marszałek . A dla upamiętnienia tej daty na tytułowej stronie dokumentu pojawił się napis :

12 - V-1935
20 godzina minut 45