Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Link do mojego artykułu mu podawałem, ale nic nie skumał...

Już skumałem(chyba) przeczytałem jeszcze raz na spokojnie i jeśli dobrze zrozumiałem to muszę odłączyć trafo od układu podać napięcie z sieci zmierzyc wartość tego napięcia. Sprawdzić napięcia na uzwojeniach wtórnych oraz obliczyć przekładnie z czego będę mógł policzyć Ra. I jeśli z transformatorem jest wszystko ok to wartości przekładni i Ra powinny być takie jak w artykule.

No widzisz... można? mozna.. Trafo wyjściowe uszkadza się zazyczaj od strony pierwotnej i generalnie w przypadku TG2,5 z odczepem środkowym wystarczy sprawdzić symetrię. jesli na tym odczepie jest połowa napięcia w stosunku do pinów podpietych do sieci to pierwotne jest sprawne i wtedy można spróbowac wyznaczyć Ra i porównać z poprawnym, ale jak symetrii nie ma to trafo jest od razu do kosza.

Przepraszam za wcześniejsze bo ja chyba jakiś nie dzisiejszy czytałem tylko to co było na początku i to co dotyczyło Tg2.5 i się dziwiłem że coś wam nie pasuje i czego wy ode mnie chcecie, a chcieliście pomóc. Tak więc przepraszam i dziękuje.

Przebadałem transformator i napięcia wyglądają następująco:
1-4(napięcie z sieci)= 240V
1-2= 120V
4-2= 120V
5-6= 6V
5-3= 9V

Czyli symetria jest zachowana.

Przekładnia transformatora:
240v/6V=40
240V/9V=26,6



Ra:
1. 40*40*4om=6,4k ohm
2. 40*40*8ohm=12,8k ohm
3. 26,6*26,6*4ohm=2,8k ohm
4. 26,6*26,6*8ohm=5,6k ohm
5. 26,6*26,6*16ohm= 11k ohm

Wyniki wyszły mi całkiem inne czy to oznacza uszkodzone trafo czy może ja coś pokręciłem?

Trafo wydaje się sprawne. Nie wiem czym mierzysz i jak zaokrąglasz wyniki...

Mierze multimetrem(chińskim) na zakresie do 500VAC. Skoro transformator jest sprawny lampa raczej też (ma prawidłowe napięcia)to czemu nie chce grać? Przyznam że transformator mi pasował jako część uszkodzona ponieważ grzeje się mocno rezystor R2 w zasilaczu czyli rezystor po pierwszym kondensatorze a więc przy zasilaniu trafa.

A nie przyszło ci do głowy, że jak się mierzy 6V to powinno się zakres zmienić na 20V? Nic dziwnego że ci wyszło jak wyszło. Teraz to ja będę prosił o zdjęcia. Bez tego możemy sobie napisać jeszcze 30stron.

Zmierzyłem jeszcze raz przestawiając na zakres 20VAC i nic to nie zmienia bo tam jest równo 6V i równo 9V

Zdjęcia nie są najlepszej jakości(luźne przewody są od trafa głośnikowego)
Nie będziecie bić

Matko kochana, co to jest?

Czemu nie zrobisz tego na pająku z szyną masy?

maskota94 pisze:Zmierzyłem jeszcze raz przestawiając na zakres 20VAC i nic to nie zmienia bo tam jest równo 6V i równo 9V

Zdjęcia nie są najlepszej jakości(luźne przewody są od trafa głośnikowego)
Nie będziecie bić

Jedyny komentarz jaki mi przyszedł do głowy po ujrzeniu tego "czegoś":

Końcówka uruchomiona i działa

Cały wzmak działa tylko piszczy. Teraz tym muszę się zająć

Obawiam się, że w celu usunięcia piszczenia, będziesz musiał złożyć ten wzmacniacz od nowa. Poczytaj sobie http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ i przeanalizuj konstrukcje zrobione przez bardziej doświadczonych z tego forum, a osiągniesz sukces.

maskota94 pisze:Zdjęcia nie są najlepszej jakości(luźne przewody są od trafa głośnikowego)
Nie będziecie bić

Przyznam ze reka troche swedzi.....