Strona 6 z 6

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: ndz, 23 października 2011, 16:39
autor: gachu13
Jeśli masz w Komarze instalację na prądzie zmiennym (przyznaje się, nie wiem jak tam jest) to wrzuć po dwie diody połączone równolegle (anoda z katodą, katoda z anodą) i już masz wersję na prąd zmienny :).
A manewr skrętu w lewo najlepiej zawczasu sygnalizować, zjechać blisko środka jezdni i ewentualnie dać się wyprzedzić z prawej strony - zwykle omijający nas kierowca wie już co chcemy zrobić i zachowa się przewidywalnie.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: ndz, 23 października 2011, 17:38
autor: Marcin K.
Można się pobawić tylko czy jest sens :wink: Zobaczymy na wiosnę, teraz moskit poszedł spać na zimę... Tak, w Komarze jest magneto czyi produkuje prąd zmienny tak jak WSK czy inna SHL. W tych sprzętach stosowało się prostownik selenowy (pamiętam, był w lampie :) ) i to "gotowało" akumulatorek. Miałem się bawić w takie rozwiązanie ale miejsca na baterię nie ma a z resztą chcąc zachować oryginalność całości było to nie do wykonania. Za t w kolegi Ogarze sprawdzało się wyśmienicie z dodanymi migaczami i stopem!
Spoko, wiem jak się skręca w lewo, mam prawo jazdy kat. A, jeżdżę "piździkami", jak też poważniejszym sprzętem nieprzerwalnie od 1999r. ale i tak kierowcy są na bakier z motorowerzystami i rowerzystami. I tak zjeżdżam do osi jezdni, i tak jakiś debil się znajdzie i nie puści albo wyzywa za kierownicą swojego wypasionego bmw albo nowej skody.
Ale temat jest o żarówkach, hi :lol:
Pozdrawiam!