Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Marvel: co do lepszej filtracji, zgoda. można dowiercić dodatkowy otwór i się przylutować;]

A że tak zapytam to jaka jest wartość rezystora R8 (Rf) i czy D1 i D2 to są zenerki na 12V ?

Wartość Rf zależy od wzmacniacza, w którym montujesz pętlę. Jeśli jest to sprzęt z wysokim Ua, np 470VDC, to trzeba za pomocą Rf zbić napięcie tak, żeby nie przekraczać maksymalnego napięcia kondensatora 22uF na płytce pętli. Pisałem już o tym. Zenerki się zgadzają.

Witam

Czy wiadomo jakie wartości przyjmuje R2 i R13

Tak. J to jumper, czyli zworka.

Ja tam na schemacie nie widzę R2 i R13;)

satch pisze:Ja tam na schemacie nie widzę R2 i R13;)

Zwory na schematach czesto rysuje sie jako rezystory. W produkcji uzywane sa w tym celu rezystory 0R.
Tu akurat mozna w tych miejscach wymienic zwory na rezystory o niezerowych wartosciach dla zmiany pewnych parametrow pracy ukladu.

http://easyelectronics.ru/izgotovlenie- ... r-dva.html
Dla tych którzy lubią poeksperymentować przy tworzeniu PCB. To na czym koleś drukuje mozaikę, to tzw "podlepka" czyli to na czym jest przyklejony papier samo przylepny. Z reguły zawsze to wyrzucamy, tutaj doskonale spełnia swoje zadanie do przenoszenia mozaiki na laminat. Robiłem testy w uczelnianym laboratorium, niestety podobnego efektu nie uzyskałem (wina "podlepki", temperatury ?). Podobne wyniki uzyskuję przy wykorzystaniu papieru fotograficznego (błyszczącego) o gramaturze max 170 (z grubszymi jest problem, drukarka się dusi). Zainteresowanych zachęcam do przetestowania, efekty zblizone do fotolitografii.

Jeszcze nie drukowałem na podlepce. Mam jej bardzo dużo. W wekend spróbuję i zobaczymy czy będą takie efekty jak tu.

Z mojej strony mogę podpowiedzieć, że należy utrzymywać temp. na poziomie 160 stC. Dla lepszego efektu, zaraz po ściągnięciu płytki z grzejnika/laminarki można płytkę zanurzyć w wodzie, po to aby toner ostygł i dopiero po tym zabiegu ściągnąć "podlepkę". Gorący toner jest lepki i może trudno odchodzić od "podlepki". Niektórzy wsadzają PCB do zamrażalnika, ponoc efekty są bardzo obiecujące . Jednak ja preferuje najtańszy papier foto (błyszczący) o gramaturze do 170.

Ja zawsze drukuje na kredowym, na drukarce HP LJ4000, wydruk jest powolny i bardzo dokładny i można sobie ustawić ilość toneru. Prasuję żelazkiem na najwyższej temperaturze przez kartkę papieru, ewentualnie później przejadę jeszcze bezpośrednio po kredowym i widzę dokładnie czy wszędzie przyległ toner. Potem z gorąca płytką idę pod kran i pod letnia wodą moczę papier. Szybko nasiąka i można go od razu zdejmować, potem szczoteczka delikatnie albo palcami usuwam pozostałości papieru z pomiędzy ścieżek i otworów w padach. Zawsze wychodzi ekstra.

Myślałem nad tym żeby wyciągnąć kartkę od razu za bębnem bez przechodzenia przez fuser, ewentualnie przepuścić przez niedogrzany fuser żeby toner się nie sypał i wtedy prasować. Ale dotychczasowa metoda którą stosuje jest na tyle wystarczająca że takie zabiegi to wykonać mogę tylko z ciekawości jak będę miał za dużo czasu.

Dobre efekty daje też przeczyszczenie płytki przed termotransferem papierem wodnym albo nawet grubszym, dwa kawałki potarte o siebie żeby mniej drapało, potem czyszczenie tego jakimś acetonem. Taka chropowata powierzchnia miedzi bardziej wciągnie toner i powinien on przylgnąć bardziej niż do gładkiej powierzchni. Można też lekko zużytą gąbka do mycia naczyń to zrobić, nawet lepiej niż papierem.

Co do płytek to od żelazka każdy zaczyna zapewne, co do papieru to również każdy ma własne doświadczenie eksperymentów. Wracając do tematu próbowałem z tym papierem od naklejek samoprzylepnych i rzeczywiscie toner całkowicie odchodzi od papieru - pierwsze próby były obiecujące, jednak żelazko raczej odpada (przynajmniej mnie nie wychodzi jak powinno) myśle że potrzebny jakiaś mały laminator i bedzie ok.

baniasty pisze:pierwsze próby były obiecujące, jednak żelazko raczej odpada (przynajmniej mnie nie wychodzi jak powinno)

A dlaczego? Co się dziej? Możesz rozwinąć?

Marvel: kilka postów wyżej zamieściłem odnośnik, przeczytaj wszystko w co jest pod nim i zapraszam do dyskusji:)
Zamiast matowić płytkę papierem wodnym, można płytkę przepłukać w roztworze trawiącym. Wówczas również otrzymamy zmatowioną powierzchnię, która umożliwi lepszą adhezję tonera do laminatu.
Co do papieru kredowego, na początku swojej działalności z PCB stosowałem metodę bazującą na papierze kredowym, jednakże fatalnie (jak dla mnie) radziła sobie z większymi powierzchniami miedzi, trzeba było markerem poprawiać niemalże za każdym razem. Zastosowanie papieru błyszczącego (opisanego wyżej) całkowicie wyeliminowało użycie markera w celu korygowania usterek powstających podczas usuwania nadmiaru papieru z laminatu.

Może kiepski papier kredowy Ci się trafił. Dzięki uprzejmości pani z hurtowni dostałem po 2-3 arkusze różnych kredówek, trafiłem na jedną świetną i kupiłem całą ryzę. Nic z papierem nie odchodzi na oryginalnym tonerze HP. Każdy ma swoją metodę i moja kredowo żelazkowa daje świetne efekty, największa płytka jaką robiłem to A4 skrócona z długości o ok 2 cm. Nic nie trzeba było poprawiać, pomieszane smd z przewlekanymi. Ale chyba spróbuje tego podkładu z papieru samoprzylepnego, do scalaczków w obudowach czterorzędowych SMD może być idealny. I spróbuje żelazkiem ale przez kartkę papieru.
Myślałem nad zrobieniem laminarki ze starego fusera z jakiejś drukarki a mam tego sporo, napęd na jakiejś krokówce, ładnie to zrobić i można grzać.

Ale trochę odbiegliśmy od tematu pętli.