Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Był niebieski... A na wewnętrznych stronach okładki niektóre napisy i ozdobniki oraz tła schematów na ostatniej stronie w kolorze okładki. Inna sprawa, że da się to poskanować tak, żeby było czytelnie w wersji cz.b. ale to zwiększa pracochłonność skanowania...
Tak przy okazji - znalazłem wspomniany wczesniej opier...

Thereminator pisze:Był niebieski... A na wewnętrznych stronach okładki niektóre napisy i ozdobniki oraz tła schematów na ostatniej stronie w kolorze okładki.

Okładek nie musimy brać pod uwagę, faktycznie miały inny kolor każdego miesiąca O ile pamiętam to mozaiki płytek drukowanych bywały różowe albo błękitne i to chyba wszystko jeżeli chodzi o rzeczy ważne. Reszta może być spokojnie przekształcona do black&white.

Witam Tak się zastanawiałem nad tym archiwum Re i chciałem zapytać od jakiego roku jest już zrobione archiwum i czy nie powinno ono być umieszczone w jednym miejscu np na jednym chomiku lub powielone na wielu chomikach ułożone chronologiczne od jakiegoś tam roku. Następnym pytaniem jest czy robione archiwum ma być do roku 2009 czy może nie?
Myślę też jeśli ten zbiór skanów Re ma powstać to osoby zainteresowane które mają dostęp do brakując numerów Re a które dadzą rade zeskanować wybrane numery powinny zadeklarować ze zeskanują np rok 1990 a następna osoba inne numery to szło by to sprawnie. A kolegę george6 proszę o podanie pełnej listy brakujących numerów.
Ja ze swojej strony mogę zacząć skanować jeden z wypisanych roczników ( 1984,1983,1980,1979,1974,1975, )

Mam rocznik '56 z jednym brakiem. Od dawna nie mogę zdobyć numeru 9/56. Jeśli ktoś go ma to proszę zeskanować a ja, od ręki, kompletny rocznik wrzucę na Chomika... Mam też rocznik '55 z trzema brakami.
hvelektronik: zajrzyj na mojego Chomika - jest tam spora biblioteka roczników, owoc wcześniejszej akcji na Triodzie (hasło na PW).

Dziwi mnie brak w "Radioamatorach" odniesień do zmian w polskiej radiofonii. Np. jakoś mało jest o "UKF-izacji" kraju w latach 50/60/70. Za to od razu wyskakuje się opisami jakichś układów scalonych, których w latach 70. chyba żaden Polak nie widział na oczy. Albo klasyczne już opisy "laserowych płyt wizyjnych" w latach 70. Przecież było jasne, że jeżeli to wejdzie do Polski, to za 20 lat (o ile wcześniej nie umrze śmiercią naturalną, vide Laser Disc).
Albo - dlaczego wykazy stacji radiowych i TV zaczęły ukazywać się dopiero w latach 90 (i to na dobre od połowy)? Czasami mam wrażenie, że redakcji pokręciły się epoki: w latach 60-70 pismo było bardziej "Radioelektronikiem", niż w 80-90-00 "Radioamatorem". Myślę, że nierówny poziom zabił ten zasłużony miesięcznik. W latach 90. doszło przecież do tego, że najlepsze testy np. kaset audio, decków, czy tanich odtwarzaczy CD publikował... "Komputer Świat" No śmiech na sali normalnie.
Co o tym sądzicie?

Ja w latach 80 jeszcze tego nie czytałem z racji młodego wieku.
Ale ojciec opowiadał, że jeśli chciało się złożyć układ o którym pisano w czasopismach, często nie było innej opcji niż jechać na bazarek i u ciemnych typków zamawiać części które normalnie były praktycznie nieosiągalne, słono za to płacąc.
Ojciec na strychu trzymał kupę niedokończonych układów, bo często bywało tak, że zrobił płytę, powstawiał elementy a okazywało się, że gdy pytał w sklepach o potrzebne układy scalone albo nawet tranzystory (!) sprzedawcy płakali ze śmiechu.
Dopiero teraz po 20-30 latach mogę sobie swobodnie takie układy uruchamiać, gdy części do nich kupuje się na allegro w paczkach za cenę śmieci.

Jest ktoś biegły z zakresu obsługi Open Office ?
Zainstalowałem bo skusiła mnie łatwość konwersji do PDF (zwykły eksport).
Poskładanie dokumentu ze skanów to kilka minut, ale chyba z godzinę walczyłem właśnie z eksportem. W dokumencie wszystko wygląda dobrze, a w wyeksportowanym PDFie dzieją się cuda - albo brakuje jednej lub więcej stron, albo są dodatkowe puste strony co kawałek, ewentualnie jedna strona wchodzi na drugą. Co jest grane ?
Kilkustronicowy dokument udało mi się złożyć i wyeksportować bez problemu, natomiast przy 25 stronach już nie jest dobrze.

Sławku ...odbierz PW...

Znalazłem Jpeg to PDF - ładuje przycięte obrazki, na podstawie informacji o DPI sam ładnie je wrzuca kolejno na strony, dopasowujac odpowiednio rozmiar. Konwersja katalogu jpegów zajmuje kilka sekund.

Tak trochę w temacie:

Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych miesięcy będę musiał stopniowo pozbyć się całej szafy starych czasopism.
Po prostu nie ma gdzie tego trzymać, w szafach ciasno a na strychu już raz część zamokła i poszła na makulaturę, poza tym tam też ciasno.
Kolekcja należy do ojca i podjął decyzję o pozbyciu się tego po trochu, jeśli nie uda mi się znaleźć sposobu na przechowanie, będę musiał pozbyć się jeśli nawet nie całości, to przynajmniej znacznej większości.

Czasopisma różne - dużo roczników Radioelektronika (8x i 9x powinny być dość kompletne, inne nie wiem), trochę 'Radioamator i krótkofalowiec', sporo luźnych numerów innych czasopism.

Czy w ogóle ma to jakąś wartość (kolekcjonerską?) aby warto było babrać się ze sprzedażą (i sporymi kosztami wysyłki - ciężar), czy też lepiej od razu powiązać sznurkiem w paczki po 5kg i zanosić po trochu do skupu albo do pojemnika na makulaturę ?

Furman Zenobiusz pisze:Tak trochę w temacie:

Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych miesięcy będę musiał stopniowo pozbyć się całej szafy starych czasopism.
Czasopisma różne - dużo roczników Radioelektronika (8x i 9x powinny być dość kompletne, inne nie wiem), trochę 'Radioamator i krótkofalowiec', sporo luźnych numerów innych czasopism.

Z oddawaniem na makulaturę troszkę się wstrzymaj....
Sprawdzę czego mi brakuje do skanowania i dam Ci znać jakie numery są potrzebne....
Po zeskanowaniu można oddać potrzebującym z Forum...

Ja mam wszystkie roczniki od 1963 do 1990 ( brak tylko 1965 ) ale niestety oprawione, więc do skanowania raczej mało przydatne...

Na pewno niczego się nie pozbędę przed zrobieniem/zdobyciem (jeśli już jest) wersji elektronicznej. Chociaż takie chcę zostawić dla siebie.
Gdybym miał gdzie to trzymać, na pewno nie pozbyłbym się ani jednego egzemplarza.
Przeglądałem trochę co tam leży, są też m.in. spore ilości Nowego Elektronika.

EDIT:
Pierwsze do wypchnięcia:

Elektronik Hobby
3,4,5,6,7,8/92
1,2,3,4/93
6,7,8,9,10,11/93

Nowy Elektronik
1/90
2/91
3/91
4/91
5/91
6/91
7/91
9/91
10/91
11/91

8/91
12/91
1/92
2/92
3/92
4/92
5/92

Są gdzieś wersje elektroniczne, czy mam zeskanować ?

Uprzejmie informuję, że są już dostępne roczniki magazynu RADIOELEKTRONIK: 1985, 1986, 1987, 1988 i 1989 ( na razie brakuje jeszcze dwóch numerów , ale będą niebawem) Ponadto w przygotowaniu jest rocznik 1990
PDF-y dostępne na moim Chomiku....http://chomikuj.pl/george6

Docencie, Nowego Elektronika to na 99,9% nigdzie nie ma, bo parę miesięcy temu wziąłem w tej intencji Google na ostre męki - nic nie powiedziały. Dlatego myślę ze warto zeskanować.

Zobaczę jak to będzie. Padł mi skaner USB i teraz jadę na starym jak świat LPT, który stronę skanuje 5 minut. Obawiam się, że i on długo nie pociągnie, bo znajdująca się tam świetlówka zdradza pierwsze objawy zużycia (czernieje na końcach). Teoretycznie wejdzie tam dowolna T8, ale nie wiadomo czy światło będzie dobre.