Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Cynuję lutownicą cały zasilacz i doprowadzenia żarzenia do przewodów/podstawek. Wychodzi nawet ładnie Za to wszystko potem lakieruję lakierem izolacyjnym (od strony druku oczywiście, zaklejając podstawki taśmą maskującą).

Myślałem o cynowaniu chemicznym.

Mstaniszczak Co to za szczątkowe płytki, nie uwzględniasz zmian o których pisałem?

traxman pisze:Myślałem o cynowaniu chemicznym.

Wiem, ale muszę ciąć koszty i jestem niecierpliwy

traxman pisze: Mstaniszczak Co to za szczątkowe płytki, nie uwzględniasz zmian o których pisałem?

To tylko test do pokazania jak mi soft podpowiada połączenia, bo cos mi w tym nie pasuje Zmiany uwzględnię, ale niestety wieczorem... To było na szybko w czasie pracy

Marvel pisze:i jestem niecierpliwy

Hmmm... po rozpuszczeniu proszku z tego co pamiętam do cynowanie trwa szybko - jakieś 5 min, czy jakoś tak Całość wydaje mi się szybsza niż cynowanie lutownicą

To są nety, symboliczne połączenia, widoczne tylko, abyś wiedział co z czym jest połączone (jest to najkrótsza możliwa droga), w żadnym wypadku nie należy tego traktować jako propozycji gotowej ścieżki. Co proponuje program widoczne jest dopiero po użyciu autoroutera, ale to jest dopiero dramat.

traxman pisze:To są nety, symboliczne połączenia, widoczne tylko, abyś wiedział co z czym jest połączone (jest to najkrótsza możliwa droga), w żadnym wypadku nie należy tego traktować jako propozycji gotowej ścieżki. Co proponuje program widoczne jest dopiero po użyciu autoroutera, ale to jest dopiero dramat.

TO w zasadzie nie widzę sensu tych netów A to co wyrabia autorouer to widziałem Aż jestem ciekawy czy te płatne też taki syf generują

MStaniszczak pisze:TO w zasadzie nie widzę sensu tych netów

Jeśli nety Ci nie potrzebne, to w sumie łatwiej i taniej będzie rysować ołówkiem na kartce

Te nety mają bardzo wielki sens przy wytyczaniu ścieżek ręcznie, bo niby skąd będziesz wiedział, co masz z czym połączyć i czy połączyłeś już wszystko (ShowUnRoutedNet). To podstawowa funkcja edytora, bez niej można płytki rysować i w paincie.

W takim razie chyba źle zrozumiałem to:

traxman pisze:To są nety, symboliczne połączenia, widoczne tylko, abyś wiedział co z czym jest połączone (jest to najkrótsza możliwa droga), w żadnym wypadku nie należy tego traktować jako propozycji gotowej ścieżki.

Chodziło Ci o to że te nety wskazują co z czym mogę połączyć, ale nie drogę jaką w tym celu ma przybierać ścieżka? Jeśli tak to ciągle mi nie pasuje że np. net od rezystora na screenach wcześniej za każdym razem łączą się zupełnie inaczej z innym kondensatorem, podczas gdy ze schematu wynika że R1 ma być między C3 i C4;-)

W tej chili mam pod ręką wydruk schematu i na jego podstawę łączę:D No nie powiem, jak program nie ma wielkiego wyboru, to podpowiada tak jak i tak chce połaczyć;-) No i pomaga o tyle że masy prowadzi do siebie, ścieżki zasilania do siebie, w przypadku układów scalonych sygnały prowadzi gdzie trzeba. Pomaga, ale jakiś dziwnie czasami podpowiada...

MStaniszczak pisze: Chodziło Ci o to że te nety wskazują co z czym mogę połączyć, ale nie drogę jaką w tym celu ma przybierać ścieżka?

Nie co z czym możesz, tylko co z czym MUSISZ, inaczej płytka nie będzie odpowiadać schematowi. Jeżeli masz optymalizację połączeń to wyświetli ten net zgodnie z aktywną regułą.
Tu masz przykładowy net, kolejność jest przypadkowa, tak jak się edytorowi podoba (wg kolejności rysowania elementów):
(
NETREL1_8 <- nazwa netu, umowna lub nadana przez użytkownika w schemacie
REL1-8 <- kolejne elementy z numerami pinów należące do netu
R53-1
R52-1
R49-1
R50-1
R51-1
)
wyświetlić więc może różnie, jeżeli masz prosty program to musisz sam zadbać o odpowiednie połączenie elementów, zgodnie z zasadami projektowania, jeżeli program jest bardziej rozbudowany, to każdy net należy do klasy, której możesz określić fizyczne jego właściwości, takie jak szerokość ścieżki, maksymalna długość ścieżki, sposób prowadzenia, odstępy izolacyjne itp. Przestrzegania reguły pilnuje program, informując głośno, że coś nie jest zgodne z regułą (DesignRulesCheck - DRC).

Ale chyba ma znaczenie z czym bezpośrednio łączy się R1? Program mi podpowiada że mogę podpiąć pod CR i C2 lub C2 i C5 lub C1 i C4, w zależności gdzie położę R1, a to pewnie niewielki wycinek propozycji No ale pewnie właśnie program kiepski, albo trzeba wiedzieć jak się nim posłużyć żeby było lepiej

Chociaż może to drugie - http://server.ibfriedrich.com/wiki/ibfw ... ?title=DRC http://server.ibfriedrich.com/wiki/ibfw ... rule_check . Chyba trzeba i tu co nieco poczytać. Może też jednak przeniosę się też na coś popularniejszego...

Program niczego nie podpowiada, jest mu wszystko jedno. Za wszystko odpowiadasz Ty, wystarczy, że odwrócisz/przesuniesz element i będzie podpowiadał co innego. To co jest narysowane na schemacie to jest pokazane w edytorze płytek, ale jako piny, które muszą być połączone, a nie jest tam nigdy pokazane w jaki sposób - to jest narysowany POTENCJAŁ (bo net to nic innego jak zbiór punktów o jednym potencjale elektrycznym)

OK. I wszytko jasne Teraz załapałem. Tak więc w zasadzie o kolejność połączeń trzeba dbać samemu Dzięki za cierpliwość w tłumaczeniu Już nie marudzę w tej sprawie

traxman pisze: dodatkowo połącz żłąćza JP1, JP4, JP3 w jeden rząd, kable z kilku stron płytki to masakra przy pomiarach.
R1, daj bliżej krawędzi, dalej od elektrolitów.

Się zrobi:-) Ale zanim to zrobię, to pytania dodatkowe dotyczące dalszej części.

traxman pisze: Długa ta masa wyszła, no ale co zrobić.
Przyjrzałem się schematowi, po jaką cholerę składa tam baterię elektrolitów, daj 3x 220uF/400V snapin 26x40n - to standard

A można zostawić tą baterię? Kupiłem nieco kondensatorów pod ten zasilacz właśnie - ładnie niebieskie BC Components 100uF 31x32;-) Głównei dla wyglądu - co by nie mówić ładne są. Szkoda że nei wiem gdzie dostać podobne 47uFna C7 i C8;-) Wiem, zboczony jestem;-)

traxman pisze: , R1-0.56Oma nie służy do niczego, wywal go,

Z opisu na audiotonie wynika że R1 służy do ustawienia napięcia (tam jest to R101), poprzez dobranie go z zakresu 0k4-1k.

traxman pisze: zamiast niego daj pomiędzy złączem zasilania J2 a mostkiem rezystor 4.7-10Om/2W, osłodzisz życie mostkowi łagodząc prąd udarowy przy załączeniu zasilania, R3, przenieś na C4, po co grzać niepotrzebnie R6 i zwiększać tętnienia, a i tak rozładuje kondensatory po wyłączeniu zasilania.

Czyli R3 na schemacie dać między C4 a C5 ?

Wiem, ze temat byl walkowany niejednokrotnie ale... zadam jeszcze jedno pytanie na temat odstepow sciezek wysokonapieciowych. Z jednej strony dla pewnosci i niezawodnosci chcialo by sie te sciezki odddalic od siebie jak najdalej. Z drugiej strony chcemy zmniejszyc induktancje pomiedzy dwoma sciezkami do jak najmniejszej uzywajac jak najmniejszych odstepow. Jest jeszcze trzeci aspekt - miniaturyzacja czyli tez wlasciwie chec uzycia jak najmniejszych odsepow sciezek, komponentow itd.
Sa tez produkowane kondensatory smd o wielkosci 0805 potrafiace wytrzymac 500V a takze kondensatory w obudowie 1206 wytrzymujace napiecia stale do 1kV (odstep elektrod ok 1.2mm).
http://search.murata.co.jp/Ceramy/Catal ... 3A472KW01L
Kiedy i w jakich zastosowaniach/okolicznosciach mozna sobie pozwolic na odstepy sciezek na ok 0.6mm dla 500V i ok 1mm dla napiec 1kV?