Soldano slo + 2xel84 ?

[Tavil]

Gielda na Balickiej ?

Dzięki - wybiorę się w sobotę po reszte części i zabieram się do składania atoma. Mam jeszcze pytanko co do zasilania. Trafo które posiadam ma 300 V czy nie będzie to za wiele?

[Marvel]

Trafo które posiadam ma 300 V czy nie będzie to za wiele?

Trochę będzie. Powinieneś mieć 300V po wyprostowaniu i odfiltrowaniu na anodach lamp końcówki. Spróbuj się z kimś zamienić na mniejsze trafo.

[Tavil]

Tak się zastanawiam czy zbijać czy kupić / wymienić trafo ..

[jethrotull]

Jeśli to trafo ma co najmniej 40W to chętnie się wymienię na TS40/29

[Tavil]

właśnie kupiłem trafko 60W które ma 250v działało z el84 i 4x6n2p.

[Tavil]

Właśnie zmontowałem wzmacniacz i jest pewien problem. Wzmacniacz nie gra tak jak powinien. W załączniku próbka i fotki. Zastanawiam się czy to nie koncensatory filtrujące w zasilaczu. Układ gra cicho lecz 2 razy przez jakąś sekundę wybrzmiał znacznie głośniej.

[megabit]

Zobacz czy nie masz gdzieś zimnych lutów albo katody niepodłączonej.

[Tavil]

A jeśli nie zimne luty to co to może być ? Przepraszam że tak wyłudzam informacje ale będę w domu dopiero w środę wtedy coś pogrzebie .

[VacuumVoodoo]

A jeśli nie zimne luty to co to może być ? Przepraszam że tak wyłudzam informacje ale będę w domu dopiero w środę wtedy coś pogrzebie .

Moga jeszce byc
Skorodowane podstawki lamp
Uszkodzone rezystory

...bo to nie gra tylko wylacznie trzeszczy

[megabit]

Jak masz oscyloskop to masz rozwiązanie problemu. Przeleć całą drogę sygnału sondą i wszystko się wyjaśni. Jak nie masz to polecam kupno, jednak to strasznie przydatne narzędzie.

[painlust]

może być jeszcze zapowietrzona lampa... chociaż proszę spojrzeć na doprowadzenia kabelkami do podstawek. Czy mi się wydaje czy wszystkie są skręcone ze sobą?

[Marvel]

A jeśli nie zimne luty to co to może być ? Przepraszam że tak wyłudzam informacje ale będę w domu dopiero w środę wtedy coś pogrzebie .

Płytka była zaprojektowana do podstawek do PCB i wlutowania potencjometrów bezpośrednio. Jeśli jedno i drugie zrobiłeś inaczej, to trzeba też zoptymalizować niektóre połączenia. Po pierwsze żarzenia nie ciągnij przez PCB, tylko kablami (skręconymi i grubymi) od podstawek do zasilacza. Na pewno nie ciągnij żarzenia dwóch lamp jednym kablem ekranowanym z najcieńszą z możliwych żyłą

Nie ma sensu też ciągnąć kabla od pota do PCB tylko po to, żeby go od PCB pociągnąć do kolejnego pota. Lepiej połączyć odpowiednie wyprowadzenia potów bezpośrednio na potach.

No i łączenie wszystkich nóżek podstawek taśmą ze sklejonymi równolegle ilomaś cienkimi żyłami to nieporozumienie. Kolorowe kabelki ładnie wyglądają, ale to się musi mocno wzbudzać (żyły równolegle w odległości <1mm).

Po brzmieniu słychać, że coś jest niepodłączone albo źle podłączone, może też być przerwa na wadliwym elemencie. Albo zwarcie na podstawkach.

[Tavil]

Dzięki za liczne odpowiedzi i rady zastosuje je w środę. To moja pierwsza konstrukcja lampowa więc dopiero raczkuje. Oscyloskopu niestety nie posiadam , lecz mam dostęp . Co do kabli doprowadzających do podstawek ją razem sklejone. Żażenie poprawie. Rozystory wszystkie sprawdzone i są sprawne. Czy mogło dojść do uszkodzenia kondensatora jeśli przy pierwszym uruchomieniu zasilacza był wlutowany odwrotnie biegunami (skutek lutowania późno w nocy). Przy uruchomieniu wywaliło bezpiecznik i od razu pierwszą rzeczą którą zrobiłem było przelutowanie i sprawdzenie wszystkich elementów. Co do podłączenia podstawek jaka będzie optymalna odległość między kabelkami ?

[Tavil]

Troche popracowałem nad tym wzmacniaczem i tak połączenia płytka - lampa, zoptymalizowałem wszystkie w odległości większej niż ścieżki na pcb, połączenia posprawdzałem i brak zimnych lutów i zwarcia. Wymieniłem jeden elektrolit bo zachowywał się podejrzanie. Poprawiłem połączenia potencjometrówi sprawdziłem czy nie ma zimnych lutów. Po tych zabiegach dalej trzeszczy jak trzeszczał. Podstawki nie sa skorodowane odpalałem na kilku kompletach lamp. Zrobiłem już do wzmacniacza budę i paczke. Wszystko gotowe tylko czeka na atomica.

[VacuumVoodoo]

Dzięki za liczne odpowiedzi i rady zastosuje je w środę. To moja pierwsza konstrukcja lampowa więc dopiero raczkuje. Oscyloskopu niestety nie posiadam , lecz mam dostęp . Co do kabli doprowadzających do podstawek ją razem sklejone. Żażenie poprawie. Rozystory wszystkie sprawdzone i są sprawne. Czy mogło dojść do uszkodzenia kondensatora jeśli przy pierwszym uruchomieniu zasilacza był wlutowany odwrotnie biegunami (skutek lutowania późno w nocy). Przy uruchomieniu wywaliło bezpiecznik i od razu pierwszą rzeczą którą zrobiłem było przelutowanie i sprawdzenie wszystkich elementów. Co do podłączenia podstawek jaka będzie optymalna odległość między kabelkami ?

I co? Ten elektrolit po tym jest zdrowy? Poczytaj noty techniczne/aplikacyjne u producentow elektrolitow, tam znajdziesz np. ze jesli tylko spadnie ci taki na podloge to juz moze doznac wewnetrznych uszkodzen i won z nim na zlom.