Korektor.

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Korektor.

Post autor: AndrzejJ »

No i odgrzebałem wzmacniacz i po zgrubnym posprzątaniu warsztatu się nim zająłem, zasilacz się zachowuje jakby jego rezystancja była bardzo duża(bez obciążenia jest 440V, po obciążeniu rezystorem 22k siada do 50V).
Jest to filtr aktywny na mosfecie którego schemat pokazałem wcześniej, czy dobrze myślę, i bramka mosfeta jest odłączona(zimny lut)?
Napięcie za mostkiem 500V, po obciążeniu rezystorem ~470, na bramce teoretycznie powinno być 450V(tyle jest na kondensatorze 47uf przy bramce)
Chcę się upewnić, ponieważ troszkę roboty jest żeby odkręcić tranzystor od radiatora i PCB od chassis.
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Korektor.

Post autor: AndrzejJ »

No i PCB gotowe, jest kilka zworek, ale mimo wszystko wyszło kompaktowo (inaczej wyjść nie mogło by w chassis by się nie zmieściło :D)
Potencjometry i kilka elementów korektora będzie w pająku, bo 1. już są tak polutowane 2. nie ma miejsca na dodatkowe 3 złącza dla korektora i tych kilku elementów, jednak przekaźniki udało mi się upchać.
Załączniki
preamp3.png
Awatar użytkownika
Razor89
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 516
Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
Lokalizacja: Gostyń - Śląsk

Re: Korektor.

Post autor: Razor89 »

Widzę, że dałeś kondensator filtrujący anodowe na każdy stopień. Nie wiem czy to jest konieczne, ale nie zaszkodzi. Ja daję jeden filtr na całą lampę i też jest dobrze :)
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Korektor.

Post autor: AndrzejJ »

Paska u góry PCB nie da się inaczej wykorzystać, więc dałem tak, bo inaczej w ich miejscu było by pusto, nie zaszkodzi a może pomoże.
@edit
Oglądałem PCB i natchnęło mnie, że mogę odwrócić przekaźnik, a będzie wtedy bardziej przejrzyście.
Ułożyłem także nazwy elementów oraz je troszeczkę pozmieniałem.
W załączniku schemat i PCB.
Nie ma błędów? Czy nie będzie się wzbudzać?
Załączniki
Preamp PCB.png
Preamp SCH.png
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Korektor.

Post autor: AndrzejJ »

Naprawiłem zasilacz, jednak pierwotna teza była dobra, kondensator nie wytrzymał chyba ciśnienia, w każdym razie po jego obcięciu napięcie nie siada znacząco(jest jakieś 400V i po obciążeniu rezystorem 22k siada do 380V, bez żadnej filtracji.)
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Korektor.

Post autor: AndrzejJ »

Projekt wrócił na stół, jednak zrezygnowałem z PCB, na rzecz łączówek, bez większego rozrysowywania lutuję na bierząco z myślą "jakoś to będzie", koncepcja też się troche zmieniła, postanowiłem pójść po drodze najmniejszego oporu, OD już prawie skończony na bazie Atoma, clean pozostaje tak samo, korektor będzie tradycyjny, pętla lampowa(odchodzi zasilacz +/-15V, i mam sprawdzoną konstrukcję, nie muszę eksperymentować).
Aktualnie atom wygląda jak na zdjęciu.
I mam natomiast dwa pytania, myślałem, żeby poprostu przekaźnik przykleić do chassis poxipolem między 2 a 3 stopniem, nie wiem jednak czy nie będzie to zbytnia fuszerka.
Wszystkie znaki na niebie mówią mi, że dobrze by było kondensator filtrujący zamocować do łączówki która jednocześnie działa jako wspornik, i ma połączenie z masą, cała reszta jest połączona szyną masy tuż obok potencjometrów, czy nie spowodowało by to brumu?
Pozdrawiam
Załączniki
2013-10-06 18.13.28.jpg
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Korektor.

Post autor: painlust »

Podoba mi się optymistyczne podejście w stylu "jakoś to będzie" :) Rozlutujesz to z 5 razy to zaczniesz choć trochę planować. Na żywioł to można na imprezie pochedożyć :) a i to do końca nie jest bezpieczne :)
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Korektor.

Post autor: AndrzejJ »

Akutalnie wychodzi mi, że cały kanał zmieści się bez problemu, jedyny problem to mocowanie przekaźnika i właśnie ten kondensator filtrujący, no dobra, trochę planowałem pierwszy stopień, jak pierwszy się zmieścił to i kolejne też :D
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Korektor.

Post autor: painlust »

Żeby potem nie było: "koledzy ratujcie" :)
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Korektor.

Post autor: AndrzejJ »

zawsze można dostawić dodatkową łączówkę, zaimprowizować, jakoś to będzie, trzeba myśleć pozytywnie.
Na zdjęciu może tego nie widać, ale rezystory anodowe postawione są na sztorc.
To jak z tą masą kondensatorów filtrujących, mogę ją puścić po chassis?
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7359
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Korektor.

Post autor: Thereminator »

Masa to masa, obojętnie czy sygnałowa czy zasilania - ma mieć styk z chassis tylko w jednym punkcie. Tom i Merlin wystarczająco dokładnie opisali prowadzenie masy, żeby nie mieć tego rodzaju wątpliwości.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Korektor.

Post autor: thn.technik »

Przekaźnik położyłem na chassis a potem go "oblutowałem" elementami/drutem ;-) do jakiś stałych elementów typu podstawka lampy, szyna masy, potencjometr - "trzymie się sam" ;-)
łączyłem masę do chassis w dwóch miejscach ale wynikło to z zastosowania przykręcanych kondensatorów - w jednym punkcie minus zasilacza, w drugim punkcie gwiazda masy, tak że kawałek chassis robił za masę - nic nie brumiało, ale dopóki nie zrobisz to się nie przekonasz...
Awatar użytkownika
nkas
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 706
Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Korektor.

Post autor: nkas »

AndrzejJ pisze: I mam natomiast dwa pytania, myślałem, żeby poprostu przekaźnik przykleić do chassis poxipolem między 2 a 3 stopniem, nie wiem jednak czy nie będzie to zbytnia fuszerka.
Poxipol jest dość kruchy, tzn. trzyma, ale stukniesz, pukniesz i po temacie, jak chcesz kleić to lepiej silikon techniczny, na oczyszczoną powierzchnie.
AndrzejJ pisze: Wszystkie znaki na niebie mówią mi, że dobrze by było kondensator filtrujący zamocować do łączówki która jednocześnie działa jako wspornik, i ma połączenie z masą, cała reszta jest połączona szyną masy tuż obok potencjometrów, czy nie spowodowało by to brumu?
Pozdrawiam
"wszystko zależy i wszystko jest względne" - są wzmacniacze gdzie masa jest wielokrotnie połączona z chassis i jakoś "problema nie ma". Generalnie kluczem jest myślenie "prądowo" o czym zresztą ww. autorzy wspominają.
painlust pisze:Podoba mi się optymistyczne podejście w stylu "jakoś to będzie" :) Rozlutujesz to z 5 razy to zaczniesz choć trochę planować. Na żywioł to można na imprezie pochedożyć :) a i to do końca nie jest bezpieczne :)
Można na żywioł i bez poprawek. Tylko że lepiej wtedy działa "wiem jak będzie", z pominięciem "jakoś" :)
'All the stars in the north are dead now.'
Awatar użytkownika
AndrzejJ
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1642
Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Korektor.

Post autor: AndrzejJ »

Tak i kanał przesterowany już praktycznie zbudowany(jeszcze tylko wtórnik został) i została mi jedna końcówka, do której przylutuję wyjście z wtórnika, coby było ładnie i modułowo.
Robię szynę masy, na razie wszystko do masy idzie po kolei,jak na schemacie, chyba nawet nie było się gdzie pomylić.
Zdjęcia postaram się wrzucić jutro rano przy lepszym świetle, bo przy sztucznym oświetleniu są mocno zaszumione, i nic konkretnego nie widać.
Jutro także będą jego testy(ale za to wieczorem)- wyjście preampu podpięte pod wzmacniacz audio(wrzucę jakiś dzielnik, tak pi razy drzwi chyba 1:100 był by dobry?), a wzmacniacz pod paczkę, zasilanie z zasilacza warsztatowego.
Nie poleci przez wbudowaną końcówkę mocy, ponieważ wariuje mi zasilanie S1 albo S2 w zasilaczu, teraz już nie pamiętam.
ODPOWIEDZ