Strona 5 z 6

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: wt, 11 października 2011, 19:01
autor: sppp
Właściwie to każda laserowa HP to Canon, a w każdym razie technologia Canona. Akurat o 1010 to nie wiedziałem (ale i się nie interesowałem). Natomiast tonery od HP LJ 1200 pasują do jakiegoś Canona. Różnią się tylko dwoma czy trzema wypustkami na plastikach, więc przełożyć się nie da, ale w sumie to to samo.
HP LJ 1300 to LJ 1200 tylko z dodanym chipem na tonerze.
A przykładów na nabijanie "ciemnego ludu" w butelkę można znaleźć na pęczki na każdym kroku. Ale to elektronika jest tym punktem gdzie najłatwiej jest planowo skrócić życie urządzenia. Dla przykładu mój samochód - w drzwiach (podobno) padło mi coś, co w warsztacie enigmatycznie nazwali "modułem komfortu". Objawia się to tym, że przestało działać kilka mniej ważnych rzeczy w samochodzie (el. lusterko, jakieś podświetlenia itp.). Moduł kosztuje 1500zł... To więcej niż 4 tarcze hamulcowe, komplet klocków, drążki kierownicze i końcówki drążków. A podejrzewam, że ten moduł jest tak skomplikowany jak rozgałęziacz do prądu. Najdroższy rozgałęziacz świata... Czasem pada jednak jakiś drobiazg elektroniczny i samochód jest unieruchomiony. Drobiazg kosztuje parę tysięcy, czasem jest to znaczna część wartości samochodu. I gdzie logika?
Kwazor pisze:Ogólnie ja jestem za WYCOFANIEM praktyk powodujacych niższą trwałość sprzętu.... !!
Ja też. To jest nas dwóch. A nawet jakby nas było 20 albo 200 to i tak możemy IM naskoczyć.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: wt, 11 października 2011, 21:59
autor: biohack
Panowie to jakaś zmowa wysiadła mi drukarka lexmark x2350 mur beton zero komunikacji :(. Ukręcić elektrody tym co robią taki sprzęt.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: wt, 11 października 2011, 23:17
autor: sppp
Spróbuj podłączyć do innego kompa, poważnie. Zdarzało mi się, że sterowniki do Lexmarka wywalały się tak, że ani drukarka nie działała ani nie dało się ich przeinstalować, a nawet jak się działo to drukarka i tak nie chodziła. Pomagało tylko przeinstalowanie Windowsa. Ale najpierw sprawdź na innym komputerze.
Robi się mały kącik drukarkowy.
Wracając do tematu, kolejny przykład - lampka na biurko, żarówka 12V, w podstawie transformator. Po niezbyt długim użytkowaniu w trafie pada termik. I co, lampka do kosza? Może mi ktoś uzasadnić takie postępowanie? Na szczęście często te trafa mają termik na wierzchu, pod pierwszą warstwą folii izolacyjnej. Można rozdłubać, zewrzeć termik, lampka dalej służy już kilka lat.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: śr, 12 października 2011, 10:56
autor: ballasttube
Odnośnie rozmaitych udziwnionych żarówek to już "przerabiałem"
temat żarówki z bareterem w 1 bańce oraz mam gdzieś[za]"dobrze"
schowane żarówki "bezpieczne"warsztatowe z lat hen! jakże odległych,
we wielkości żarówek typowych na E27, takich, jak zwykłe domowe,
ale na 12V i 60W. Można sobie pojechać do altanki na odległy ogródek,w
altance powiesić estetyczny domowy żyrandolek,"zwis ozdobny":-) i
wkręcić taką ekologiczną żarówę w typową oprawkę E27 , no i ją popędzić
z samochodowego aku. Żre toto tyle, co przedni halogen:-),przy 60W 12V.

Dalej:byłem kiedyś stoczniowcem,aż do transformacji w kierunku "W+D",
nie będę tego tematu rozwijał z powodów wiadomych.
Na budowanych statkach stosowano jako instalację technologiczną
do oświetlania ponurych czeluści kadłuba statku w budowie oświetlenie
na żarówkach też w wielkości,jak domowe E27,ale na kompromisowe granicznie
jeszcze dopuszczalne przez przepisy napięcie 42V["na mokre"] i moce 60W
i 100W(cena kabli).
To by było na tzw."tyle"(już nie powiem,co jest "na przedzie":-) "w temacie"
żarówkowym ode mnie.
No i gwoli rozweselenia Szanownego Koleżeństwa
w jesienną deszczową pogodę:-)
Pozdrawiam Wszystkich.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: śr, 12 października 2011, 18:50
autor: gustaw353
Pewien epizod w moim życiu mocno zafiksował w mojej pamięci istnienie żarówek na napięcie "bezpieczne" w oprawie E27. Przez nieuwagę wpasowałem takową pod 220V. Szok mijał powoli a świadomość "dzieła" jeszcze wolniej.
Nie wiem jak jest obecnie, kiedyś w bratnim kraju napięcie bezpieczne to 42V lub 48V. Nasze gospodarki miały zadzierzgnięte silne więzi stąd w stoczni (i nie tylko) takie oświetlenie.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: śr, 12 października 2011, 19:48
autor: Jarosław
Heh...
Chciałbym nieśmiało zauważyć, że mamy do dyspozycji także żarówki samochodowe :D (które raczej jeszcze długo nie będą wycofywane).
Chyba każdy bez problemu jest w stanie dostać żarówkę dwuwłóknową (w której jedno włókno się przepaliło) do lamp przednich.
Często ludzie po prostu wywalają takie żarówki (wystarczy w rodzinie poinformować, że zbiera się takie, a ich zapas może stać się niewyczerpalny :lol: ).
Oczywiście często szczęśliwie się składa, że nie jest przepalone to włókno od świateł drogowych, a które w zasadzie chyba najbardziej nas interesuje (nie ma "odbłyśnika").
Spokojnie można podłączyć taką żarówkę do zwykłego transformatora od halogenów (który czasem można dostać za grosze).

Zwykle żarówki samochodowe mają dość dobrą trwałość.
Trzeba tylko uważać, żeby czegoś niechcący nie podpalić :roll:

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: śr, 12 października 2011, 21:21
autor: Marcin K.
No tak, żarówki samochodowe są całkiem całkiem. U siebie na osiedlu mamy w piwnicach 24V i notorycznie palą się (albo sąsiedzi podpierniczają i podmieniają) żarówki na korytarzach dlatego wykorzystałem samochodową żarówkę dwuwłókową jako oświetlenie swojego korytarza i narazie już dłuższy czas żarówka świeci jak miło :)
Wracając jednak do 12V żarówek to mam złe doświadczenia z żarówkami bagnetowymi (takimi jak w Maluchu nad lusterkiem albo w Komarkach i Rometach z tyłu). Właśnie... W Komarku jest instalacja 6V ale żarówki o tym napięciu palą się już przy odpalaniu natomiast żarówki 12V chodzą dobrze. Prócz żarówki bagnetowej z tyłu... Kupiłem kilka (chyba ze 3 sztuki) nówki na wymianę i "przerobiłem je w ciągu miesiąca"... Znalazłem w garaży u dziadka jeszcze jakąś PRLowską banetówkę z malucha, włożyłem i jeździłem 3 miesiące! G.... teraz robią a nie żarówki! OK że są tam wibracje ale żeby żarówka starsza o 20 lat chodziła 3x dłużej?

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: śr, 12 października 2011, 22:54
autor: biohack
E tam ja miałem w komarku z tyłu normalną żarówkę i jezdziłem jakoś :). To zależy od producenta . Dziś w vobiano widziałem jeszcze dwie żarówki firmy ISKRA ( jakaś firma z rosjii bo wszystko po rosyjsku)

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: czw, 20 października 2011, 20:28
autor: brys
Marcin K. pisze:No tak, żarówki samochodowe są całkiem całkiem. U siebie na osiedlu mamy w piwnicach 24V i notorycznie palą się (albo sąsiedzi podpierniczają i podmieniają) żarówki na korytarzach dlatego wykorzystałem samochodową żarówkę dwuwłókową jako oświetlenie swojego korytarza i narazie już dłuższy czas żarówka świeci jak miło :)
Wracając jednak do 12V żarówek to mam złe doświadczenia z żarówkami bagnetowymi (takimi jak w Maluchu nad lusterkiem albo w Komarkach i Rometach z tyłu). Właśnie... W Komarku jest instalacja 6V ale żarówki o tym napięciu palą się już przy odpalaniu natomiast żarówki 12V chodzą dobrze. Prócz żarówki bagnetowej z tyłu... Kupiłem kilka (chyba ze 3 sztuki) nówki na wymianę i "przerobiłem je w ciągu miesiąca"... Znalazłem w garaży u dziadka jeszcze jakąś PRLowską banetówkę z malucha, włożyłem i jeździłem 3 miesiące! G.... teraz robią a nie żarówki! OK że są tam wibracje ale żeby żarówka starsza o 20 lat chodziła 3x dłużej?
W moim Romecie też szybko wysiadały 6-woltowe, a 12-woltowe działały dłużej. Problem zniknął po przeróbce na LED. Awatar z kolei pożera w miesięcznych odstępach czasu żarówki 5/21W w tylnej lampie. Pada oczywiście włókno 5-watowe, ale tutaj LED nie mogę użyć bo to już sprzęt poważniejszy i mógłbym mieć problemy z policją. Takie same żarówki w samochodzie świecą latami, aż im bańki czernieją.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: czw, 20 października 2011, 22:05
autor: AZ12
Widocznie zbyt duże napięcie w instalacji. Można by odwinąć nieco zwojów z cewek prądnicy, ale wówczas światło na biegu jałowym byłoby dość słabe.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: pt, 21 października 2011, 15:12
autor: gachu13
:arrow: brys
Na te 5W receptą mogłyby być jedna-dwie diody krzemowe w szereg z żarówką, tak żeby zbić napięcie o te 1,5V. Tego że postojówka słabiej świeci nikt nie zauważy.
Pozdrawiam

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: pt, 21 października 2011, 20:46
autor: Marcin K.
W Komarku mam z przodu żarówkę jedno włóknową 12V/21W, nie zakładam 5W/21W bo za moment przepala się to 5W włókno. Z tyłu chyba założę z pięć diodek z jakimś stabilizatorkiem ;) Profanacja ale trochę "tańsza" jazda, hi :)

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: sob, 22 października 2011, 14:45
autor: TELEWIZOREK52
gachu13 pisze::arrow: brys
Na te 5W receptą mogłyby być jedna-dwie diody krzemowe w szereg z żarówką, tak żeby zbić napięcie o te 1,5V. Tego że postojówka słabiej świeci nikt nie zauważy.
Pozdrawiam
Natomiast Ty poczujesz jak Ci ktoś z tyłu "zaparkuje"
Kiedyś jak jeździłem motocyklami, przy instalacji 6V ( jak pisze Kol. Marcin) wstawiałem żarówki 12V. Oświetlenie drogi było lepsze i żywot żarówek. Dotyczyło to motorów z magnetem.
PS. Gachu13 - nie chciałem Cię urazić, to tylko w trosce o bezpieczeństwo Twoje i innych. Pozdrawiam.

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: ndz, 23 października 2011, 11:50
autor: gachu13
Co do tego to ważniejszy jest stop i migacze, postojówki w dzień i tak nie widać. Też już trochę kilometrów jednośladami zrobiłem i od pewnego razu patrzę po trzy razy w lusterko zanim skręcę w lewo. A o żadnej urazie mowy nie ma :)
Pozdrawiam

Re: Protest przeciwko wycofaniu tradycyjnych żarówek 60W

: ndz, 23 października 2011, 12:16
autor: Marcin K.
A jeśli motocykl/motorower (w moim przypadku kultowy Komar 2) nie ma ani stopu ani migaczy (kiedyś o tym myślałem ale zabytek jest zabytek)? Zawsze wystawiam łapę do skrętu odpowiednio wcześnie ale po....bani kierowcy i tak to mają głęboko w ... poważaniu i tak i tak wyprzedzają! Czubki, kiedyś nie wrócę do domu i będzie problem :oops:
W sumie wsadzenie diody w szereg z żarówką głupie nie jest ale obawiam się że światło będzie mocno pulsować co też dla żarówki nie będzie dobre.