Re: Mój Firefly
: śr, 23 listopada 2011, 20:49
Witam!
Ponieważ " w dobie kryzysu" trzeba oszczędzać prąd (i uszy sąsiadów przy okazji) w bardzo szybkim tempie powstał ŚWIETLIK w wersji combo. Wszystko za wyjątkiem turreta (postarałem się
) powstało w dwa popołudnia przeciągnięte do nocy. Schemat bez żadnych zmian (D.Hammond rev.3). Dostępny layout jednak zawiera wg mnie małą skuchę i różni się od schematu - czy nikt z kolegów, którzy robili firefly nie miał z tym problemu, tylko ja? Poza tym miałem za wysokie napięcie żarzenia i trochę pisków na początku. Głośnik włożony w skrzynkę to GD 16/25. O wyborze decydowały wymiary, a jeśli chodzi o brzmienie, to nie ma tragedii - jak chcę lepiej i głośniej to podłączam do "paczek".
Fotorelacja:
Ponieważ " w dobie kryzysu" trzeba oszczędzać prąd (i uszy sąsiadów przy okazji) w bardzo szybkim tempie powstał ŚWIETLIK w wersji combo. Wszystko za wyjątkiem turreta (postarałem się
) powstało w dwa popołudnia przeciągnięte do nocy. Schemat bez żadnych zmian (D.Hammond rev.3). Dostępny layout jednak zawiera wg mnie małą skuchę i różni się od schematu - czy nikt z kolegów, którzy robili firefly nie miał z tym problemu, tylko ja? Poza tym miałem za wysokie napięcie żarzenia i trochę pisków na początku. Głośnik włożony w skrzynkę to GD 16/25. O wyborze decydowały wymiary, a jeśli chodzi o brzmienie, to nie ma tragedii - jak chcę lepiej i głośniej to podłączam do "paczek".Fotorelacja:
Kiedyś jak robiłem SNAKE'a to zamówiłem TG i właśnie to trafo w TELTO. Tak się złożyło, że przysłali mi jedno zamówienie dwa razy i miałem teraz jedną szt. jak znalazł. Jest 60 W 2x190 z odczepem i 6,3V 2,5A. Z powodu nadmiaru mocy miałem za wysokie żarzenie (pisałem o tym) , ale zbiłem rezystorem i jest o.k.