Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Podobnie bylo w moim przypadku W pracowni mojego kolegi wala sie 20 takich wlasnie oscyloskopow ktorych On chce sie pozbyc, wiec, w pewnym sensie, wyswiadczylem mu 'przysluge' Licze jeszcze na ten generator i mam nadzieje, ze niebawem rusze z robota Na pierwszy rzut pojdzie pewnie paczka.

Pozdrawiam,
Tomek

Do złożenia i odpalenia wzmacniacza nie potrzebny jest ani oscyloskop ani generator. Te urządzenia są potrzebne jak masz z tym kłopoty czyli wzbudzenia, brumy itp. Może się okazać, że nawet go nie włączysz bo wzmacniacz bez problemu odpali.

Dzialalem w imie zasady -- jak daja to bierz Moze go uzyje, moze nie ale w razie czego, jak cos mi sie bedzie wzbudzac etc. to nie bede musial taszczyc wzmaka do szkoly, zeby go pomierzyc. Miec taki sprzet nie zaszkodzi.

Bardzo dobrze, że go wziąłeś, bo prędzej czy później przekonasz się, że oscyloskop jest najbardziej wszechstronnym przyrządem w warsztacie elektronika... Postaraj się o książkę Alfreda Haasa "Oscilloscope Techniques" - znajdziesz ją za pomocą Triodowej wyszukiwarki, bo ktoś to wrzucał. Jest tam trochę teorii na temat działania poszczególnych obwodów w oscyloskopie, pomiarów jakie można przeprowadzać, dodatkowego wyposażenia itp. itd., a skoro mieszkasz w Australii, to język angielski z pewnością nie będzie dla Ciebie problemem.

Hej,

Ksiazke mam Kiedys ja sciagnalem z neta---nie moge teraz odnalezc tej strony---ale oczywiscie jeszcze nie udalo mi sie jej przeczytac Ostatnio cierpie na chroniczny brak czasu... Choc teraz, skoro juz mam urzadzenie, to moze wartaloby sie douczyc Co do przydatnosci oscyloskopu w warsztacie elektronika (nawet takiego laika elektronicznego jak ja ) moznaby pewnie ksiazki pisac

Pozdro,
Tomek