Strona 4 z 6

: czw, 1 listopada 2007, 21:04
autor: KaKa
Jasne, parę kilo stali, dobry silnik, skrzynia biegów od malucha, i koniecznie drut stalowy. Silnik łączysz z podstawą stalową, przez skrzynię biegów, całość obwiązujesz drutem, żeby się nie rozpadło :lol:

: czw, 1 listopada 2007, 21:10
autor: nnu2008
KaKa pisze:Jasne, parę kilo stali, dobry silnik, skrzynia biegów od malucha, i koniecznie drut stalowy. Silnik łączysz z podstawą stalową, przez skrzynię biegów, całość obwiązujesz drutem, żeby się nie rozpadło :lol:
W sumie maluch kosztuje dużo mniej niż najtańsza używana tokareczka :D A tak na serio, czy ma ktoś jakiś pomysł? Nie ma to być coś rewelacyjnego, ale żeby się szybko nie rozpadło :D

Pozdro

: czw, 1 listopada 2007, 21:17
autor: pierwszy
komornik12 pisze: Nie ma to być coś rewelacyjnego, ale żeby się szybko nie rozpadło :D
Jak dzialajaca tokarka w trakcie pracy rozpadnie to Cie zabije!!!
To nie sa zarty!

: czw, 1 listopada 2007, 21:17
autor: KaKa
Uświadom sobie, że jest to co najmniej bardzo trudne. Masz gotową ramę albo sprawkę i materiały żeby wyspawać sobie?

: czw, 1 listopada 2007, 21:39
autor: MarekSCO
:arrow: komornik12 :)
macska oczywiście przesadza :) To nie zabija od razu :)
Może urwać kilka palców, całą dłoń, albo czasami przedramię...
Jeśli użyjesz pospawanej ramy, musisz liczyć się z tym, że w skutek drgań, podczas skrawania wiele może się wydarzyć :)
Nóż wyrwany z imaka może trochę uszczerbku na zdrowiu spowodować...
Podobnie jak, klucz pozostawiony przez zapomnienie w uchwycie w trakcie uruchomienia napędu ...

Oczywiście wrzeciono zwykle obraca się z niewielką prędkością...
Tak małą, że wydaje się, iż z łatwością możesz go chwycić rękoma i zatrzymać :)

W każdym razie... Nie zniechęcam :)

: czw, 1 listopada 2007, 21:51
autor: KaKa
MarekSCO pisze:W każdym razie... Nie zniechęcam :)
O tak, firmy produkujące nagrobki też muszą z czegoś żyć :) .

PS. Chyba za dużo czasu spędziłem dziś na cmentarzu i teraz muszę to odreagować :wink:

: czw, 1 listopada 2007, 21:54
autor: MarekSCO
:lol: KaKa :lol:
Nie przesadzajmy :D
Podejrzewam, że będzie jak zwykle w "takich razach" ;)
Wióra kolegę komornik12 oparzą ;)

: czw, 1 listopada 2007, 21:57
autor: KaKa
Też kiedyś miałem ambitne plany. Mój tata ostudził je każąc mi najpierw zbudować wiertarkę ręczną (ktoś jeszcze pamięta co to jest?).
Koledze komornikowi sugeruję to samo :wink: .

: czw, 1 listopada 2007, 22:10
autor: MarekSCO
Zgadzam się z KaKa :)
Też zaczynałem od eksperymentów z wiertarkami...
Z tym, że z napędem elektrycznym :)
Można je zrobić dosłownie ze wszystkiego ;)

: czw, 1 listopada 2007, 22:17
autor: nnu2008
Oj :roll: Zapomniałem o pewnym szczegule. Nie ma być to coś gabarytów takoraki stołowej i z silnikiem od frani :D Moja zabawka ma silnik od niemeickiej maszyny do szycia (na przybitej balaszce jest napis głoszący, że ma 4700 obrotów na minutę, więc nic rewelacyjnego), uchwyt wiertarski 10 i wrzecieno podobno od jakiejś polskiej frezarki :D Niestety po moim toczeniu łozyska się wytarły i już tańczy :D Niestety bardziej się w zegarmistrzowstwie lubuję niż w lampach więc coś na wzór tokarki zegarmistrzowskiej próbowałem ze znajomym modelarzem złozyć :D Wyszło jak wyszło i za polerkę robi :D Może ktoś kombinował jak ja i ma pewne dobre doświadczenia?

Pozdro

: czw, 1 listopada 2007, 22:30
autor: MarekSCO
komornik12 pisze:wrzecieno podobno od jakiejś polskiej frezarki Very Happy Niestety po moim toczeniu łozyska się wytarły i już tańczy Very Happy
W takim razie była to frezarka do... paznokci ;)
( Podobno jest coś takiego ) ;)
macska pisze:Tylko ta zielona farba Confused nic nie bylo ladniejszego?
Bajecznie kolorowe też mam ;)
Tylko musiałem porozkładać bo się nie mieszczą :)
I teraz ramy gniją na deszczu :(

: czw, 1 listopada 2007, 22:52
autor: pierwszy
Zdecydowanie wole zolty niz ten wojskowy :)

: czw, 1 listopada 2007, 22:59
autor: MarekSCO
W takim razie będę się starał nie publikować zdjęć tych zielonych :D
A jak znajdujesz szary i popielaty ? :lol:

: czw, 1 listopada 2007, 23:01
autor: KaKa
Zupełny OT.
Ja bym chciał wiedzieć, jak to robisz Marku, że pracujesz w 3 firmach, budujesz frezarki (mniemam, że to wszystko ze zdjęć to Twoje), układy lampowe, siedzisz na forum, i masz żonę. Gadałeś może z tym aktorem z avatara Komornika i powiedział Ci coś czego ludzkość nie wie? :wink:

: czw, 1 listopada 2007, 23:12
autor: pierwszy
Jest UFO ludkiem i testuje nas :D