Strona 4 z 7
: śr, 11 kwietnia 2007, 17:43
autor: staszeks
Old_Boy pisze:
Dobrze pamiętam też nadawane programy. Dużym powodzeniem były transmisje sportowe, czyli zimą mecze hokeja na lodzie (rywalizacja Canada, CCCP) i boks, a latem lekkoatletyka i piłka nożna.
Old_boy
I w chyba czwartki (albo srody?) kobra później teatr sensacji.
Kobra
: pt, 20 kwietnia 2007, 15:23
autor: barbie
Kobra była w czwartki - definitywnie!
Re:
: śr, 16 stycznia 2008, 23:16
autor: Jarosław
JasiuSz pisze:tszczesn pisze:Nic, ale nie słyszałem o radiotelewizorze Białoruś, a o Leningradzie i owszem.
Udało mi się znaleźć zdjęcie telewizora Belarus model 110. Nie jest to aparat, który był u mnie w domu, ale nazwa ta sama. Myślę, że znalezienie tamtego to teraz tylko kwestia czasu.
http://langaitis.zenonas-old.radios.fot ... 51285.html
J. Szatkowski
Odświeżę.
A może chodzi o taki model?
http://allegro.pl/item298369421_stary_telewizor.html
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: czw, 17 stycznia 2008, 10:00
autor: cirrostrato
W końcówce lat 60-tych dostałem(pamiętam od kogo) TV Białoruś z radiem (dł i śr,wymagał anteny zewn. do radia),kineskop 14 cali,raczej 70 stopni(głęboki był),przełącznik 12 kanałów.Z boku (prawego) przełącznik( bardzo ciężko chodził) TV-radio,mechanicznie moduł radiowy na oddzielnym hassis(wywaliłem ten moduł -naście lat temu).Przełączenie na radio wyłączało część TV,miał trafo sieciowe.BEZ GRAMOFONU.A co do przewodniego tematu to moim pierwszym w życiu oglądanym i posiadanym(przez rodziców) TV była WisełkaA zamordowana przeze mnie osobiście też pod koniec lat 60-tych..
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: sob, 19 stycznia 2008, 13:53
autor: darek9925
Witam
Niestety ja urodziłem sie w erze tranzystorów. Jak byłem mały to był u nas w domu telewizor Monitor Helios TC 506. Niestety w 2005r. spalił się rezystor na podstawce kineskopu i telewizor poszedł do rozbiórki. Z opowiadań wiem że jego poprzednikiem był TV Antares 12. Następcą heliosa stał sie TV Philips

. Na pocieszenie dodam że w te wakacje prawdopodobnie pojade do babci i może uda mi sie uratować 4 TV [ helios ( kratka na głosnik jest z ukosa ), vela, ametyst [ jeden z pierwszych ] oraz jakiś neptun [ podobno padł kineskop ale jest zapasowy ]]
pozdrawiam
Re: Re:
: czw, 14 lutego 2008, 20:47
autor: JasiuSz
To jest na pewno ten odbiornik! Aż się rozczuliłem...
Pozdrawiam
JasiuSz
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: ndz, 17 lutego 2008, 23:07
autor: qdlaczian
Pierwszy telewizor jaki widziałem na oczy to "Ametyst"
a pierwsza audycja jaką pamiętam to sport, bodajże igrzyska w Sarajewie .... miałem wtedy 4 lata.
Jak dorosłem to całkiem solidnie grzebałem w tym sprzęcie, i zdarzyło mi się naprawić parę takich egzemplarzy i podobnych "Lazuryt" itp.
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: śr, 20 lutego 2008, 10:26
autor: traxman
Mój pierwszy to Beryl 102 na chybotliwych nogach - to był telewizor w, którym lampy były testowane jak na karuzeli, jak sie go popchnęło to potrafił bujać się 3 minuty sam, przednia zabawa młodego gnojka. Ale telewizor jest niezapomniany, jaki piękny fornir był na nim położony, dzisiaj za wykonanie takiej skrzynki trzeba by sporo zapłacić. Ze względu na rozmiary można się było schować pod niego podczas zabawy no i w przypadku niebezpieczeństwa oberwania

co wykorzystywaliśmy chętnie z siostrą uciekając przed rodzicami. No i audycje jakie na nim się oglądało, SONDA, Telewizyjne Technikum Dla Rolników (TTR o godzinie 13-14:30, akurat po szkole, no i w soboty rano) dzięki niemu nie miałem problemów z chemią i fizyką, bo matematyki i biologii nie lubiłem - dzisiejsze Discovery może się schować - szczególnie chemia była super hi-hi. Berylka uśmierciła awaria WN, usmażył się transformator.
W tak zwanym międzyczasie rzucili cudo Rubin 714p, który go zastąpił. Do dzisiaj mnie plecy bolą od wspólnego wnoszenia na 6p, bo akurat winda nie działała. Przywieźliśmy go maluchem wujka - ciekawe jakie auto dzisiaj sprostało by takiemu wyzwaniu. Rubinek był super, wszystkim się paliły, a u nas chodził bezawaryjnie (był odkurzany wewnątrz przy okazji świątecznych porządków). Raz tylko zadymił, na szczęście gaśnica nie zadziałała, bo straty były by znaczne (ciekawe jak rozgrzany kineskop zareagował, by na halon, gaśnica leżała pod telewizorem - Ojciec był strażakiem, no i niestety nie dało się już pod niego schować z racji wieku

i solidności stolika jaki był potrzebny do postawienia na nim tego monstrum). Powodem zadymienia było przegrzanie i zwarcie się podstawki 6p45s, po wymianie podstawki na ceramiczną chodził do czasu aż zabiły go zmiany systemowe (PAL) i powolna zmiana funkcji telewizora na kolorofon. Obraz na nim przypominał chory sen pijanego idioty.
Zastąpił go scalakowy Goldstar. W sumie Berylek działał 20 lat bez awarii (oczywiście początków nie pamiętam bo był wcześniej niż ja), Rubin i Goldstar po 10, nowy Samsung miesiąc i zwrot, potem długo długo nic (książki, internet, muzyka, radio, rower i wiele innych - ale bez telewizora), po długiej namowie żony Philips 3 lata, ale ostro szwankuje.
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: śr, 20 lutego 2008, 11:40
autor: Tomasz Gumny
Pierwszy telewizor: Agat - pracował do początku lat 80-tych ze wszystkimi radościami i smutkami TV lampowych.
Pierwsze radio: Karioka - miała UKF więc można było nawet posłuchać "sześćdziesiątki"...
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: śr, 20 lutego 2008, 14:39
autor: cirrostrato
Berylków mam kilka bo ładne więc szkoda nie brać.A Rubin 707/714 to się mieścił(dawno temu) do bagażnika mojego Wartburga i klapa się swobodnie zamykała.
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: śr, 20 lutego 2008, 15:14
autor: traxman
cirrostrato pisze:Berylków mam kilka bo ładne więc szkoda nie brać.A Rubin 707/714 to się mieścił(dawno temu) do bagażnika mojego Wartburga i klapa się swobodnie zamykała.
No, ale zauważ, że w maluchu nie ma bagażnika, a w środku rubin i my w dwójkę, u-ha-ha-ni od ucha do ucha prawie jak po zdobyciu wieńca laurowego z pewnego gatunku papieru, szarego, marszczonego w rolkach. Wartburg to była chyba limuzyna w końcu no nie

.
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: śr, 20 lutego 2008, 16:04
autor: KaKa
Na marginesie, znam takich, co wozili perkusję w maluchu+kierowca+pałkarz (a dosyć postawny jest)

.
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: śr, 20 lutego 2008, 16:19
autor: gachu13
Heh, mój faworyt z tej dziedziny to przewóz pralki w bagażniku jakiejś starej Skody (105 chyba). Cały "myk" polega na tym że bagażnik jest z przodu a klapa otwiera się w bok
Żeby nie było że tak całkiem na oftop, to pierwszy telewizor, który ja dobrze pamiętam to był jakiś tranzystorowy, niemiecki z sensorami zamiast przycisków z przodu i 6 kanałami. Może ktoś zgadnie co to było?
Wcześniej mieliśmy Rubina, którego co prawda nie za bardzo pamiętam, za to doskonale pamiętam to, że spadł mojej siostrze na głowę - o dziwo, poza podbitymi oczami, wyszła z tego bez szwanku (choć czasem się zastanawiam czy aby na pewno

).
Pozdrawiam
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: śr, 20 lutego 2008, 17:15
autor: Marcin K.
traxman pisze:cirrostrato pisze:Berylków mam kilka bo ładne więc szkoda nie brać.A Rubin 707/714 to się mieścił(dawno temu) do bagażnika mojego Wartburga i klapa się swobodnie zamykała.
No, ale zauważ, że w maluchu nie ma bagażnika, a w środku rubin i my w dwójkę, u-ha-ha-ni od ucha do ucha prawie jak po zdobyciu wieńca laurowego z pewnego gatunku papieru, szarego, marszczonego w rolkach. Wartburg to była chyba limuzyna w końcu no nie

.
Ja w kaszlaku wiozłem siebie jako kierowcę, koleżankę z Agą na kolanach a z tyłu Elektron i kilka małych odbiorników... To auto może więcej niż jakieś nowsze "plastiki"!
U nas w domu najprzód był Neptun 424 i malutka Elektronika a u dziadka Tosca i Libra którą połamałem siekierką za młodu (wrrrr).
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
: śr, 20 lutego 2008, 17:30
autor: Jasiu
Czołem.
Radziecki "Temp" - nie pamiętam numerka. Jako drugi telewizor pojawił się "Temp 7".
Pozdrawiam,
Jasiu