Unitra powraca!

[brencik]

Czołem.
Pojawiły się kontrowersje wobec ceny nowego wzmacniacza Unitry...

https://www.dlahandlu.pl/technologie-i- ... 21942.html

Pozdrawiam
Romek

ten artykuł pisał chyba jakiś totalny lamus, niestety czytać się tego nie da.

[AdamC]

Artykuł - bla bla bla - podane parametry i subiektywna ocena wyglądu.
Wspomniany parametr THD - THD na poziomie 0,02%, co jest bardzo niskim poziomem zniekształceń. JBL SA750 Srebrny osiąga zaledwie 0,002% THD, co sugeruje, że zapewnia bardzo czysty dźwięk bez większych zniekształceń. Sony 7.2-Kanałowy 8K TA-AN1000 ma THD wynoszący 0,9% -
Ilu przedstawicieli populacji człowieczej ( z pominięciem audiofili ) jest w stanie uchem zauważyć różnicę.
Cena niestety nie wróży wielkiego sukcesu, choć relacja ceny do średniej krajowej pensji podobna jak za czasów jedynie słusznego ustroju.

[bratyslaw]

Obejrzałem sobie film z "wycieczki" po "nowej" Unitrze i całe to przedsięwzięcie odbieram dość pozytywnie. Wiem, że zawsze pokazuje się światu od jak najlepszej strony, ale widać, że jest motywacja ze strony młodego, zdolnego zespołu ludzi. Koszty tych sprzętów nie będą niskie z powodów wiadomych - zaprojektowanie poszczególnych elementów (sam wzmacniacz składa się bodajże z 1300 części, z czego sporo jest mechanicznych), poskładanie, testowanie zabiera sporo czasu i pieniędzy, a manufakturowa produkcja nie pomaga w cięciu kosztów. Ja nie jestem i nie będę "targetem" Unitry z powodu, że nie mam kasy na takie fanaberie, a poza tym mam sporo sprzętu grającego dorównującego jakością. Generalnie wszyscy maruderzy powinni zrozumieć, że to już nie jest "TA" stara Unitra produkująca "masówkę", która skądinąd też nie była w czasach słusznie minionych tania. Tak więc życzę im wszystkiego najlepszego, w szczególności utrzymania się na rynku, co łatwe nie będzie. Przynajmniej produkt już mają, a nie jak "nasz narodowy samochód elektryczny" Izera, który nie wiadomo kiedy i czy w ogóle będzie

Co do dawnej Unitry i sentymentu do niej to nie mam i nie będę miał. W tych czasach moim marzeniem był Techniks z tymi wychylowymi wskaźnikami.
Tak samo jak nie mam sentymentu i do malucha i poloneza. Po zmianie malucha to Corrolke poczułem się jak król świata.

Ja też nie mam sentymentu do starej polskiej motoryzacji (może poza jednośladami), z maluchem miałem roczną przygodę (kupiłem za 200 zł, po roku sprzedałem za 600 na przełomie wieków ). Po chwili przerwy od aut kupiłem za ciężką robotę za granicą Omegę V6, też czułem się jak król

[brencik]

Kiedyś, w latach 80-tych 5102 kosztował kilka pensji, obecnie trzeba by wydać nań 20-30 tys. zł. Niech nikt nie oczekuje że obecnie taki sprzęt będzie kosztował 2 tys zł jak zabawka z marketu.

[elektron6]

Osoba która szuka marketowego sprzętu i tak nie kupi Unitry czy by taki wzmacniacz kosztował 15 koła czy też 7 koła. Funkcjonalność wzmacniacz stereo ma się nijak w stosunku do sprzętów kombo czy tez kin domowych.
Oferta Unitry raczej będzie skierowane do fanów marki, ludzi majętnych którzy kupią sobie takie wzmacniacz nawet dla samej chęci jego posiadania. Dla takiego Klienta wydanie 8-10 czy 15 tyś zł najczęściej nie będzie większym problem.

Czami dziwimy się kto kupuje wzmacniacze, kolumny po 100 tyś zł...wbrew pozorom takich osób nie jest w cale mało.
Ostatnio czytałem iż kupno konia to wydatek od 20 tyś wzwyż przy średnich cenach ok 20 tyś zł euro. Wydawało by się iż osób posiadających konie do rekreacyjnego jeżdżenia będzie może 1000? a jest w Polsce 100 tyś. Ludzie mają kasę!! i gdzie to bieda proszę Państwa!

[Einherjer]

Osoba która szuka marketowego sprzętu i tak nie kupi Unitry czy by taki wzmacniacz kosztował 15 koła czy też 7 koła. Funkcjonalność wzmacniacz stereo ma się nijak w stosunku do sprzętów kombo czy tez kin domowych.
Oferta Unitry raczej będzie skierowane do fanów marki, ludzi majętnych którzy kupią sobie takie wzmacniacz nawet dla samej chęci jego posiadania. Dla takiego Klienta wydanie 8-10 czy 15 tyś zł najczęściej nie będzie większym problem.

Czami dziwimy się kto kupuje wzmacniacze, kolumny po 100 tyś zł...wbrew pozorom takich osób nie jest w cale mało.
Ostatnio czytałem iż kupno konia to wydatek od 20 tyś wzwyż przy średnich cenach ok 20 tyś zł euro. Wydawało by się iż osób posiadających konie do rekreacyjnego jeżdżenia będzie może 1000? a jest w Polsce 100 tyś. Ludzie mają kasę!! i gdzie to bieda proszę Państwa!

Konia do rekreacji da się kupić już za kilka tysięcy. Takie ceny to jak ktoś ma ambicje sportowe.

[taipan3]

Bym polemizował, koń pod wierzch cena zaczyna się od 5 tys. 8 tys to jest taka średnia cena do rekreacji. Jak ktoś ma zacięcie sportowe to już minimum 15 tys. Dla porównania krowa mleczna kosztuje coś koło 5 tys.
Wiem bo sąsiad potrącił mućke i kosztowało go właśnie tyle.

[Olkus]

Co do koni ceny są bardzo różne. Mało kto kupuje konia/e za 500 tys. z rodowodem do jazdy rekreacyjnej, ale znam taką osobę.
Do hipoterapi i w stadninach gdzie można sobie pojeździć też nie ma tych drogich, bo po prostu koszty są za duże.
Natomiast sam sprzęt np. w postaci siodła, to wydatek pod 1000zł minimum.
Samo utrzymanie koni też jest bardzo kosztowne. Często konieczny jest weterynarz, a to też nie są tanie rzeczy. No i trzeba mieć czas na zajmowanie się zwierzętami.
Od dłuższego czasu jeżdżę konno, więc jako-tako orientuję się w temacie.

Pozdrawiam,
A.

[brencik]

Podobnie jest w przypadku rowerów, tani rower to kosztuje około 5-8 tyś. Ale to dla lamusów. Gdy ktoś jest bardziej w temacie to już koszt roweru rośnie do 20-30 tyś. A znajomy ma takie rowery cztery
A ludzie myślą że rower za 1500 zł jest drogi....

[saico]

Współczesny powrót do przeszłości w stylistyce i już jest na czym oko zawiesić - https://www.tophifi.pl/stereo/wzmacniac ... F-zurthzdA

[kaem]

Mi wystarczy Technics czy Yamaha za 4-5 tys. złotych. Ale jak ktoś twierdzi, że wieża za te pieniądze brzmi tak strasznie źle, że nie da się tego słuchać, to niech płaci 15 tysięcy - kto mu broni. Tylko po co ta pogarda wobec osób, którym wystarcza tani sprzęt. Bardzo brzydką robotę robią tu "znafcy" typu "Reduktor szumu" z YT.

[Ukaniu]

Jeśli jakikolwiek pieniądz zostaje w Polsce to dobrze. Nie da się prowadzić gospodarki opierając się na handlu starociami czy wiecznym importem.
Produkcja to jest klucz do sukcesu. Wszystkie inicjatywy produkcyjne należy szanować i kibicować - ktoś musi płacić podatki na emerytury i renty.
Jest bardzo dużo bardzo majętnych ludzi, ich pieniądze należy szanować i dawać możliwości pozbycia się ich w kraju. Krótka wycieczka po zalesionych miejscowościach wokół Warszawy daje pojęcie o miejscu w szeregu. Założyciele współczesnej Unitry są ludzie z pewnych środowisk i oni w nie celują. Tylko zamiast depresji trzeba w sobie wywołać ducha przedsiębiorczości i zastanowić się jak sprostać wymaganiom tych którzy co tydzień w lato wymieniają na nowe mokasyny za kilka tysięcy złotych. One są włoskie a mogły by być polskie...

[bratyslaw]

Tylko zamiast depresji trzeba w sobie wywołać ducha przedsiębiorczości i zastanowić się jak sprostać wymaganiom tych którzy co tydzień w lato wymieniają na nowe mokasyny za kilka tysięcy złotych. One są włoskie a mogły by być polskie...

Choć czasem włosko brzmiącą jest tylko marka, a buty produkowane w Polsce Przykład z przedwczoraj - pilnie potrzebowałem paska do spodni, więc udałem się do lokalnego sklepu, gdzie paski skórzane producenta z Radomia sprzedawane są po 30 - 35 zł., wziąłem więc 3 sztuki Podobne opatrzone odpowiednią premium-metką kosztują już kilka razy drożej.

[janusz rafalski]

Post Ukaniu podoba mi się. Ze względu na wiek mam inne podejście do sprawy, ale gdyby tak myśleli młodzi /zachowawczo i ostrożnie/, to nie byłoby przedsiębiorców i polskiej produkcji. A więc serdecznie życzę powodzenia nowej Unitrze i żeby znaleźli się klienci z kasą.
J. Raf.

[saico]

To se ne vrati... tak kiedyś przejął Elemisa turecki Telestar i co dziś z niego pozostało? Nic. Nie wierzę w reinkarnację firm, co innego ludzi, co jest udowodnione naukowo.