Strona 4 z 4

Re: Odciążenie starego wyłącznika sieciowego

: ndz, 28 marca 2021, 23:32
autor: Szrot majster
Witam!
A czy taki wielki toroid nie narobi wewnątrz obudowy wzmacniacza problemów z przydźwiękiem?
A może poszukać w śmieciach mniejszego albo używany z Allegro za grosze kupić?
W starym domu ma taki regulator napięcia
https://unitraklub.pl/opis/11787
Działa bo działa ale ma prawie tyle lat co ja i może przejrzeć go, wymienić elektrolity?
Stoi tam w tej pleśni, kiedyś zasilał lampowe radio SABA Villingen VL-E, odbiornik do przeglądu i naprawy( wzmacniacz się wzbudza, prawdopodobnie kondensatory papierowe), stabilizator pewnie też do remontu.
Sam mam taki współczesny, chiński stabilizator na trafie toroidalnym

https://voltpolska.pl/zasilanie-awaryjn ... owego.html

Jak go kupiłem, skończyły mi się problemy z zawieszającym się tunerem SAT na Enigma2( to już tuner 4k), TV przestał głupieć a lampa w projektorze już nie miga kiedy chce.
Do niedawna zasilał też komputer ale wyłączenia w czasie wichury czy mrozów stały się tak upierdliwe i ciągłe przywracanie systemu zaczęło mnie wkurzać, kupiłem to
https://voltpolska.pl/zasilanie-awaryjn ... ryjny.html
Pod biurko wpakował się stary akumulator AGM od samochodu, który mimo wieku jest sprawny, w czasie lutowej fali mrozów parę razy światło zamigało, komputer nie zareagował.

Re: Odciążenie starego wyłącznika sieciowego

: pn, 29 marca 2021, 00:10
autor: vorlog
Czy toroid nie narobi zamieszania- nie wiem, zależy jak i gdzie go umieścisz.
Inna rzecz, że tam nie trzeba jakiegoś wielkiego potwora, należy dopasować coś małego na zasadzie
- wtórne uzwojenie musi wytrzymać z małym zapasem prąd pierwotnego uzwojenia transformatora zasilanego
- napięcie uzwojenia wtórnego powinno mieć wartość taką, o jaką chcesz zmniejszyć zasilanie transformatora "głównego"
Na skróty- załóżmy, że ten "główny" ma 250VA, więc przy napięciu 230V i cosfi 0,8 (załóżmy) jego prąd znamionowy po stronie pierwotnej wyniesie ok. 1,36A. Pasuje jakiś zapas, więc na pałę przyjmijmy 2A, a co... :)
Napięcie w gniazdku masz za wysokie o, załóżmy, 10%, więc napięcie wtórne małego transformatora też będzie wyższe o taką wartość w stosunku do znamionowego, czyli jak fabrycznie będzie miał na wtórnym 20V, to u Ciebie podskoczy na 22V i o tyle przytnie zasilanie "głównemu".
A moc tego trafka? No powiedzmy 22V*2A*0.8=~35VA. Czyli jak znajdziesz transformatorek 230/20V o mocy 40-50VA to jesteś w domu.
A jak jeszcze będzie miał dostępne wtórne uzwojenie, to możesz dodać/ująć kilka zwojów (jak Ci się będzie chciało)
Przykład, ale pieron wie, jaka rzeczywiście moc, pasuje wymiary kolumny środkowej wypytać
https://allegro.pl/oferta/transformator ... 9965374145
Dla takiego transformatora moc przybliżona P=S[kwadrat], gdzie S to pole przekroju poprzecznego kolumny środkowej rdzenia.
Mam nadzieję, że nic specjalnie nie namieszałem, bo ciężko mi się coś myśli- pełnia czy inna cholera :D
V.

Re: Odciążenie starego wyłącznika sieciowego

: pn, 29 marca 2021, 00:29
autor: Szrot majster
vorlog pisze: pn, 29 marca 2021, 00:10 Czy toroid nie narobi zamieszania- nie wiem, zależy jak i gdzie go umieścisz.
Inna rzecz, że tam nie trzeba jakiegoś wielkiego potwora, należy dopasować coś małego na zasadzie
- wtórne uzwojenie musi wytrzymać z małym zapasem prąd pierwotnego uzwojenia transformatora zasilanego
- napięcie uzwojenia wtórnego powinno mieć wartość taką, o jaką chcesz zmniejszyć zasilanie transformatora "głównego"
Na skróty- załóżmy, że ten "główny" ma 250VA, więc przy napięciu 230V i cosfi 0,8 (załóżmy) jego prąd znamionowy po stronie pierwotnej wyniesie ok. 1,36A. Pasuje jakiś zapas, więc na pałę przyjmijmy 2A, a co... :)
Napięcie w gniazdku masz za wysokie o, załóżmy, 10%, więc napięcie wtórne małego transformatora też będzie wyższe o taką wartość w stosunku do znamionowego, czyli jak fabrycznie będzie miał na wtórnym 20V, to u Ciebie podskoczy na 22V i o tyle przytnie zasilanie "głównemu".
A moc tego trafka? No powiedzmy 22V*2A*0.8=~35VA. Czyli jak znajdziesz transformatorek 230/20V o mocy 40-50VA to jesteś w domu.
A jak jeszcze będzie miał dostępne wtórne uzwojenie, to możesz dodać/ująć kilka zwojów (jak Ci się będzie chciało)
Przykład, ale pieron wie, jaka rzeczywiście moc, pasuje wymiary kolumny środkowej wypytać
https://allegro.pl/oferta/transformator ... 9965374145
Dla takiego transformatora moc przybliżona P=S[kwadrat], gdzie S to pole przekroju poprzecznego kolumny środkowej rdzenia.
Mam nadzieję, że nic specjalnie nie namieszałem, bo ciężko mi się coś myśli- pełnia czy inna cholera :D
V.
Ten z Allegro chyba będzie OK, mój "główny" transformator to

https://allegro.pl/oferta/transformator ... 8848571391
to nie 200VA, im więcej "zbiję" tym mniej roboty z opornikami szeregowymi w zasilaczu anodowym i dłuższe życie normalnie żarzonych lamp.
A propos "zbijania" napięcia anodowgo: jałowo mam na kondensatorze 100uF za mostkiem 350V, wzmacniacz to 6N2P-EW i 6P14P-EWx2, do tego EM84x2.
Ile taka końcówka mocy pobiera prądu?
Jaki opornik dopasować do spadku do 270V?
Jutro będę miał dwa rezystory 510 omów 30W i 360 omów 25W, mocowanie to nie problem, pręt gwintowany M3, podkładki i tekstolit, rezystory to wojskowe ceramiczne z obejmą do regulacji.
Nie chcę uwalić lamp, zwłaszcza militarnych(pal licho polskie badziewie z ZWLE, te ruskie są 1000 razy lepsze od nich), nie chcę dostać w oko rozerwanym kondensatorem czy przysmażyć rezystorów.

Re: Odciążenie starego wyłącznika sieciowego

: pn, 29 marca 2021, 00:32
autor: vorlog
Jak Twój ma 70VA to "regulacyjny" wystarczy na oko 10-15VA, po co aż 50...
V.

Re: Odciążenie starego wyłącznika sieciowego

: pn, 29 marca 2021, 00:47
autor: Szrot majster
vorlog pisze: pn, 29 marca 2021, 00:32 Jak Twój ma 70VA to "regulacyjny" wystarczy na oko 10-15VA, po co aż 50...
V.
Witam!
Ten ma odczepy, można więcej odjąć napięcia, tym bardziej, że u nas fotowoltaika będzie montowana.
A ten rezystor o którym pisałem to jaki dobrać?

Re: Odciążenie starego wyłącznika sieciowego

: pn, 29 marca 2021, 00:53
autor: vorlog
Ale jest gabarytowo prawie taki jak Twój główny, nie będzie to głupio wyglądać? Poszukałbym małego trafka 10-15VA na 20V, ewentualne dowinięcie paru zwojów bez rozbierania rdzenia to drobnostka. Zresztą z czasem/w razie potrzeby jaki problem go wymienić na taki z wtórnym 24, 28, 30V?
Na temat rezystorów w torze anodowym może lepiej niech się wypowiedzą fachowcy, jak jestem tutaj tylko fascynatem-obserwatorem starej techniki lampowej, w której nie dłubałem od ponad trzydziestu lat :P
V.

Re: Odciążenie starego wyłącznika sieciowego

: pn, 29 marca 2021, 01:11
autor: Szrot majster
vorlog pisze: pn, 29 marca 2021, 00:53 Ale jest gabarytowo prawie taki jak Twój główny, nie będzie to głupio wyglądać? Poszukałbym małego trafka 10-15VA na 20V, ewentualne dowinięcie paru zwojów bez rozbierania rdzenia to drobnostka. Zresztą z czasem/w razie potrzeby jaki problem go wymienić na taki z wtórnym 24, 28, 30V?
Na temat rezystorów w torze anodowym może lepiej niech się wypowiedzą fachowcy, jak jestem tutaj tylko fascynatem-obserwatorem starej techniki lampowej, w której nie dłubałem od ponad trzydziestu lat :P
V.
A z prawa Ohma nie wyliczę?
350V-270V=80V
R= U/I
wychodzi 615 omów, 510 omów cały i szeregowo 105 omów z drugiego.
Moc tracona
P=U*I
Wychodzi 10,4W, to nie jest zły wynik.
Co do trafa, jutro będę przewalał graty na strychu starego domu, może coś wykopię.