Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: faktus »

Witam.
kubafant pisze: ndz, 17 marca 2019, 18:58 Różnorakie można wynajdować wymówki dla słabego pasma nawijanych przez obecne na rynku firmy (bądź siebie )transformatorów głośnikowych, ale argument o technicznej niemożliwości osiągnięcia pasma szerokiego na kilkadziesiąt kHz jest niedorzeczny. Takie cuda robiono już (w produkcji masowej - firmy Partridge, Acrosound, Peerless, etc) w latach 40. i 50. ubiegłego wieku. Dysponując ówczesnymi (daleko gorszymi od późniejszych) materiałami magnetycznymi. I to wszystko bez dzielonego karkasu!
Kolego Kubafant przeczytaj raz jeszcze to co napisałem. Domagasz się transformatora przenoszącego częstotliwość od kilku Hz, a ja staram się wyjaśnić Tobie że osiągnięcie takiego zakresu w klasycznym transformatorze kształtkowym jest wysoce problematyczne. I nie jest to wymówka tylko stwierdzenie faktu. Jeśli masz wiedzę jak osiągnąć pasmo o podanym zakresie od kilku Hz do ponad 60 kHz, przy spadku wynoszącym -3 dB, to oczekuję że napiszesz jak to osiągnąć. Bo ja z wielką niecierpliwością będę czekał aby poprawić co nieco w wykonywanych przez siebie transformatorach głośnikowych tak aby zejść z pasmem od dołu znacznie poniżej 20 Hz do pasma na poziomie kilku Hz.
Podawane przez Ciebie wymagania odnośnie pasma transformatora od góry na poziomie 60 kHz przy spadku o -3 dB też udaje mi się osiągać bez stosowania wyszukanych materiałów magnetycznych :shock: .
Pozdrawiam.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: kubafant »

faktus pisze: ndz, 17 marca 2019, 21:48 Kolego Kubafant przeczytaj raz jeszcze to co napisałem. Domagasz się transformatora przenoszącego częstotliwość od kilku Hz, a ja staram się wyjaśnić Tobie że osiągnięcie takiego zakresu w klasycznym transformatorze kształtkowym jest wysoce problematyczne. I nie jest to wymówka tylko stwierdzenie faktu.
Wystarczy raz. Nie napisałem nigdzie, że to łatwe, a jedynie że bywa to w niektórych układach koniecznością.
Jeśli masz wiedzę jak osiągnąć pasmo o podanym zakresie od kilku Hz do ponad 60 kHz, przy spadku wynoszącym -3 dB, to oczekuję że napiszesz jak to osiągnąć.
He he, wtedy nie byłoby potrzeby zakładania tego tematu. Trochę wiedzy mam, ale chcę uzyskać jak najlepsze wyniki, stąd dociekania. Przepisów na takie transformatory z pasmem 60 kHz szukaj w Wireless World, numerach z kwietnia 1947 i potem w uzupełnionej wersji z sierpnia 1949, gdzie Autor poświęca niemal 3 strony druku w 6 stronicowym artykule (sic!) temu zagadnieniu.
Podawane przez Ciebie wymagania odnośnie pasma transformatora od góry na poziomie 60 kHz przy spadku o -3 dB też udaje mi się osiągać bez stosowania wyszukanych materiałów magnetycznych :shock: .
Zwróć uwagę, że współczesny niewyszukany, powiedzmy: podstawowy gatunek żelaza transformatorowego odpowiada właściwościami ówczesnym najwyższym standardom.

Pozdrawiam
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Pawełkomandos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 128
Rejestracja: czw, 24 kwietnia 2008, 21:27
Lokalizacja: Rumia

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: Pawełkomandos »

kubafant pisze: ndz, 17 marca 2019, 22:44 Jeśli masz wiedzę jak osiągnąć pasmo o podanym zakresie od kilku Hz do ponad 60 kHz, przy spadku wynoszącym -3 dB, to oczekuję że napiszesz jak to osiągnąć.
He he, wtedy nie byłoby potrzeby zakładania tego tematu. Trochę wiedzy mam, ale chcę uzyskać jak najlepsze wyniki, stąd dociekania. Przepisów na takie transformatory z pasmem 60 kHz szukaj w Wireless World, numerach z kwietnia 1947 i potem w uzupełnionej wersji z sierpnia 1949, gdzie Autor poświęca niemal 3 strony druku w 6 stronicowym artykule (sic!) temu zagadnieniu.
Ciekawe czy jest tam przepis na trafo z takim pasmem do konfiguracji SE o Ra=15k i uczciwie przenoszącym moc P=20-40W w paśmie akustycznym.
Są transformatory w których dobry wynik górnego pasma to 70-140kHz i są takie gdzie dobrym wynikiem jest 30-40kHz.
Japończycy robią transformatory o szerokim paśmie, może warto by ich zapytać o przepis na więcej niż magiczne 60kHz :)
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6275
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: cirrostrato »

A na końcu zwykłe szare życie: nie neguję, że można jakoś zdobyć, jednostkowo, import pomijam, rdzenie o parametrach lepszych niż te osiągalne aktualnie na rynku (,,NOS'' i używki) ale dla przeciętnego ,,lampowca'' w zasadzie dostępne są nasze krajowe EI54, niewiele EI60, ze starych TV typowe z lat 60-70 EI66, też do przewinięcia trafa sieciowe TS70 (np. od Amatora) czyli EI84, EI102 (mam dużo) i to w zasadzie wszystko, do nietypowych rdzeni (lub składane z podanych większe/mniejsze nietypowej grubości pakiety) pozostaje jeszcze dorabianie karkasów jak pokazał to kol. Jado. Pozdrawiam dyskutantów w temacie.
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: kubafant »

Pawełkomandos pisze: wt, 19 marca 2019, 01:02 Ciekawe czy jest tam przepis na trafo z takim pasmem do konfiguracji SE o Ra=15k i uczciwie przenoszącym moc P=20-40W w paśmie akustycznym.
Oczywiście, że nie - jest tam przepis na transformator przeciwsobny o Ra = 10 k, przenoszącym... hmm, zmacnacz ma moc w porywach ok. 15 W, choć na rdzeniu odpowiadającym współczesnemu EI150 można się spodziewać większych osiągów. Cóż, taka jest często cena za jakość - przewymiarowanie.
Są transformatory w których dobry wynik górnego pasma to 70-140kHz i są takie gdzie dobrym wynikiem jest 30-40kHz.
Japończycy robią transformatory o szerokim paśmie, może warto by ich zapytać o przepis na więcej niż magiczne 60kHz :)
Oni używają kapitalnych materiałów magnetycznych, u nas rzecz nie do dostania, chyba że ktoś sprowadzi za ciężkie pieniądze zza oceanu, ale to już poza moim zasięgiem (i pewnie sporo z nas również).
cirrostrato pisze: wt, 19 marca 2019, 07:50 A na końcu zwykłe szare życie: nie neguję, że można jakoś zdobyć, jednostkowo, import pomijam, rdzenie o parametrach lepszych niż te osiągalne aktualnie na rynku (,,NOS'' i używki) ale dla przeciętnego ,,lampowca'' w zasadzie dostępne są nasze krajowe EI54, niewiele EI60, ze starych TV typowe z lat 60-70 EI66, też do przewinięcia trafa sieciowe TS70 (np. od Amatora) czyli EI84, EI102 (mam dużo) i to w zasadzie wszystko [...]
O właśnie. Dostępność dobrej jakości materiałów magnetycznych.

Nigdy nie próbowałem nawet nawijać transformatorów głośnikowych na rdzeniach mniejszych od EI66, a przeważnie i tak używam EI84. Więcej miejsca, wygodniej, parametry lepsze. I można kupić, rdzenie, karkasy (w Telto na przykład), tylko że zapewne jest to podstawowy rodzaj blachy prądnicowej, a nie "najwyższej jakości materiał magnetyczny". Myślę, że w tym temacie zrobiliśmy (jako społeczeństwo techniczne) krok w tył.
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6275
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: cirrostrato »

Nawinąłem kilka na EI54 (wymiarowo jak TG2-20) 10k/8ohm pod EL95 SE (trzy sekcie: 1/2anodowe, całe wtórne, 1/2 anodowe, wszystko mieści się, przy nawijaniu maszynowym, nawet z przekładkami z bibułki kondensatorowej po każdej warstwie) ale jakoś nie mam kiedy posklejać układu na desce, rdzenie i karkasy z jakichś NOS sieciówek TS8.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: AZ12 »

Witam

Jaka wyszła indukcyjność uzwojenia pierwotnego i rozproszenia?
Ratujmy stare tranzystory!
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: Vic384 »

Czesc
Te transformatorki byly by idealne do wzmacniacza na asymetrycznvch triodach, np: 6CY7 czy 6DR7.
Wpisz na Google "6CY7 amp" I na stronie "diyaudioprojects.com" jest piekny uklad do Twoich trafek.
Pozdrowienia
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: faktus »

Witam.
Koledzy jeśli chodzi o dobre jakościowo rdzenie to prawdą jest że trzeba je sprowadzać zza wody, tylko nie zza tej wielkiej, a raczej zza mniejszej bo zza rzeki Olzy :lol: .
Całą gamę wszelkich rodzajów rdzeni i w dużym wyborze grubości blach z której są wykonane dostarcza Arcelor Mittal Technotron s.r.o ceny niestety uzależnione od kursu euro :( .
Często u nich kupuję gdy zależy mi na jakości, co do firmy Telto parę razy się sparzyłem więc dziękuję :x .
Pozdrawiam.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Pawełkomandos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 128
Rejestracja: czw, 24 kwietnia 2008, 21:27
Lokalizacja: Rumia

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: Pawełkomandos »

kubafant pisze: wt, 19 marca 2019, 10:30
Oni używają kapitalnych materiałów magnetycznych, u nas rzecz nie do dostania, chyba że ktoś sprowadzi za ciężkie pieniądze zza oceanu, ale to już poza moim zasięgiem (i pewnie sporo z nas również).
Kolego mam dobrą radę, proszę zacząć ostro ciągnąć druta a nie podniecać się kapitalnymi materiałami magnetycznymi czego by to nie oznaczało....
I proszę się nie obrażać ale tak jak bardzo cenię sobie jakość i technikę japońską tak już mdli mnie od ochów i achów jakie to wspaniałe są TG z Japonii.....
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1009
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: Wiech »

TG z Japonii lub z trochę bliższych okolic
Czy ktoś z Was próbował importować coś takiego
https://pl.aliexpress.com/item/10W-Tube ... 72a41pn8fd
lub
https://pl.aliexpress.com/item/15W-Tube ... 72a41pn8fd
Na dole producent podaje że rdzenie magnetyczne ma z Japonii, a cena razem z dostawą nie jest wcale mała 65U$
Na dodatek jestem ciekaw jak spisuje się podwójne ( o dwóch impedancjach) uzwojenie pierwotne?
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: faktus »

Witam.
Wiech pisze: czw, 21 marca 2019, 18:55 Na dodatek jestem ciekaw jak spisuje się podwójne ( o dwóch impedancjach) uzwojenie pierwotne?
Kolego Wiech z opisu wynika, że te transformatory wykonywane dla dwu impedancji uzwojenia anodowego, przy zamówieniu należy wybrać jedną z podanych impedancji uzwojenia pierwotnego. Nie posiadają więc uzwojenia anodowego o dwu impedancjach. Pasmo też nie powala 20 Hz - 40 kHz. Ale bardziej mnie niepokoi gdy czytamy o " ciepłym brzmieniu " bo to nic innego jak audiofilskie określenie. Nie mające przełożenia na mierzalne parametry poza ceną.
Uważam, że sami jesteśmy zdolni zbudować transformator głośnikowy o lepszych parametrach, ale jeśli kto chce mieć " ciepłe brzmienie " to czemu nie :lol: .
Pozdrawiam.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1009
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: Wiech »

faktus pisze: sob, 23 marca 2019, 13:07
Kolego Wiech z opisu wynika, że te transformatory wykonywane dla dwu impedancji uzwojenia anodowego, przy zamówieniu należy wybrać jedną z podanych impedancji uzwojenia pierwotnego. Nie posiadają więc uzwojenia anodowego o dwu impedancjach.
Opis czytałem i go rozumiem zarówno po polsku jak i po angielsku , ale z fot obok opisu wynika coś innego.
Pozdrawiam
Załączniki
transf głośnikk se.jpg
Pawełkomandos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 128
Rejestracja: czw, 24 kwietnia 2008, 21:27
Lokalizacja: Rumia

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: Pawełkomandos »

Patrząc na wagę tego trafa to mogą być nawet ciepłe kluski w dole pasma :lol:
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: Sekcjonowanie uzwojeń w transformatorze głośnikowym

Post autor: faktus »

Witam.
Kolego Wiech dobrze że sprostowałeś moją informację o impedancji uzwojenia anodowego. Niestety ja nie znam języka angielskiego i polegałem na tłumaczeniu " wujka gogle " które jak się okazało wprowadziło mnie w błąd :( .
Jednak mam poważne zastrzeżenia co zastosowanego rozwiązania jeśli wykorzystamy impedancję 3,5 kiloom, co z wyprowadzeniem 5,2 kiloom. Pozostawienie wolnego doprowadzi do wzrostu zniekształceń. Inna ciekawostka jak utrzymano przekładnię transformatora na wymaganym poziomie dla różnych impedancji anodowych skoro dla każdej będzie wymagana inna przekładnia dla podanych oporności głośnika, a co za tym idzie inna liczba zwojów uzwojenia głośnikowego?
Takie rozwiązanie będzie skutkowało owym " ciepłym brzmieniem " które należało by zmienić na " coś tam będzie słychać w głośnikach ".
Można go stosować we wzmacniaczach gitarowych, gdzie i tak mamy układy " psujące " w sposób zaplanowany przebieg sygnału, ale do wzmacniacza HI-FI raczej się nie nadaje.
To jest moja subiektywna ocena z którą nie musisz się godzić.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony sob, 23 marca 2019, 17:38 przez faktus, łącznie zmieniany 1 raz.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
ODPOWIEDZ