Strona 4 z 4

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 17:50
autor: Razor89
W opisie filmiku pisze, że master został ustawiony na godzinę 8, nie na 8 (skala 1-10). To jest spora różnica.

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 18:03
autor: ciepiel
Przepraszam, moje niedopatrzenie. Przy MV=1 faktycznie tak to mniej więcej "gada"

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 18:07
autor: Longer713
Nikt przy zdrowych zmysłach i słuchu nie wytrzymałby przy rozkreconym prawie na maxa Master Volume. Tu był rozkręcony na tyle aby szyby z okien nie rozstrzaskać.

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 18:32
autor: seler
15W można wytrzymać, byle głowy nie wkładać w głośnik.

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 19:11
autor: Ghost
Jeśli chodzi o Presence działający dopiero pod koniec obrotu to zmień potencjometr na taki o charakterystyce odwrotnie logarytmicznej (oznaczenie C na potkach Alpha). U mnie pomogło i z tego co wiem to w kilku innych przypadkach też.

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 19:45
autor: bulabla
Witam , bardzo ładny wzmacniacz - chociaż w środku to kiszka ( całe szczęście że wzmacniacze mają obudowy ;) ) . Ale nie o tym chciałem , wydaje mi się że trafo zasilające jest źle podłączone do prostownika . Trafo jest """""odpowiednie"""" , ale powinno być podłączone jak w jcm 900 tak mi się wydaje ........ nie....!!!! błąd już znalazłem szukałem i szukałem , ale się doszukałem :)
http://www.drtube.com/schematics/marshall/1959tu.gif

http://metroamp.com/wiki/index.php/Supe ... %2B_Supply

W 1959 coś podobne trafo było , tak to widzę . I co wy na to ? ;)

Z tego wynika że dla tego trafa autor zrobił zły zasilacz , i watów ma mało .

pozdrawiam

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 19:46
autor: painlust
O transformatorze to już my sobie tu pogadali...

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 19:51
autor: bulabla
Patrz umknął mi twój rysunek ;) przepraszam , ale przez to główkowanie nie nadwyrężyłem za mocno umysłu :D

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 19:59
autor: painlust
Ciekawe jak bardzo nadwyręzyli sobie umysły panowie z serwisu i ile to kosztowało...

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 20:02
autor: bulabla
DO autora , jeżeli robisz tak dobrze obudowy , to rób obudowy tylko . Wzmacniaczy zapewne już kilka sprzedałeś , ale jeżeli tak robisz obudowy to rób jak inni , sam kupie tak wykonaną kompletną , 300 dam ( oczywiście nie białą, bo to z kozakami się kojarzy ) . Na takim wzmaku dużo nie zarobisz . Jakbym zobaczył flaki przy zakupie powiedział bym jedno : APAGE . Na allegro randale 50w chodzą po 1000zł z głośnikiem celestiona sev 80 cośtam .

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 20:06
autor: painlust
Te randale o których wspominasz zaczynają grać dopiero znośnie po wymianie tego głośnika na cokolwiek innego... z GB12 gra to jak lampa z tym Celestionem jak byle tranzystor.

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 20:08
autor: bulabla
Na chasis zauważyłem że użyłeś śrub wpuszczanych do przykręcania elementów chyba PCB , chociaż nie ma żadnego wprowadzenia dla śruby . CO mam o tym myśleć :?: :?: . obudowa piękna laminaty śliczne , kondensatory piękne aż lśnią nie wspominając o zielonych lampach EH cud .I co z tą śrubą ? : To tak jakby na masce jaguara db9 leżał zużyty kondom .

Re: Kolejna kopia JCM800 - LongAmp Wallbreaker 50H

: czw, 11 kwietnia 2013, 21:19
autor: underminded
Czemu PCB nie przesunąłeś w lewo co znacznie skróciło by przewody? Mówisz że dałeś elementy z najwyższej półki a większość to niemetalizowane rezystory i stare MŁT. Co do samych kabli to wydaje mi się że użyłeś kabli z starych zasilaczy ATX, są z miedzi chociaż ?
Longer713 pisze:Jeden buduje oklepane 5W na śmieciach że tylko czekać aż kogoś trzepnie anodowym na masie a drugi robi poważniejsze rzeczy.
Myślę że ten tekst jest wybitnie nie na miejscu