Strona 4 z 4

Re: Problem z kanałem czystym

: pn, 31 grudnia 2012, 16:01
autor: Razor89
Obojętnie. Jak Ci wygodnie :)

Re: Problem z kanałem czystym

: ndz, 6 stycznia 2013, 20:26
autor: Razor89
Jak dobrze widzę to masz zasilacz taki jak na rysunku. Problemem jest umiejscowienie gniazda masy na płytce. Znajduje się w obszarze zabronionym (pomiędzy prostownikiem, a pierwszym kondensatorem). Może to mieć wpływ na problemy z brumami. Spróbuj podłączyć masę do płytki pomiędzy kondensatorami filtru.

Re: Problem z kanałem czystym

: pn, 7 stycznia 2013, 05:16
autor: Hetman
Złożyłem na nowo kanał czysty, lecz nieco inny niż przedtem. Eksperymentowałem trochę z wartościami. Czekam teraz na gitarę (jest u lutnika). Jak tylko wróci, wzmacniacz będzie przetestowany na dobre. Dodam, iż nie występują takie zjawiska jak przedtem...mam na myśli gwizdy i buczenie. Powodem tego stanu faktycznie mogła być uszkodzona podstawka lampy. Oczywiście sprawdzę opcję, którą zaproponowałeś. Wzmacniacz ze wszystkimi potencjometrami na 0 jest "niemy" i tak powinno być, owszem w momencie podkręcania czy to clean volume, lead volume czy master volume szum się wzmacnia, ale jest to chyba naturalne zjawisko, prawda? Razor89, szyna masy kanału czystego jest połączona z punktem wspólnym masy na chassis, tak samo główna ścieżka masy z pcb kanału lead i masa sygnałowa z gniazda wejściowego. Masa połączona w gwiazdę i doprowadzona od niej do każdego gniazda jack, płytki pcb, itd. Przełączanie kanałów: nieaktywny do masy poprzez środek potencjometrów (na czystym- volume, na przesterowaym - gain). Dodatkowo na wyjściu kanału czystego zamontowany rezystor 2,2M (do masy). Na mostek prostowniczy zamontowałem radiator, bo strasznie się grzał. Tak jak pisałem wcześniej, czekam teraz na instrument aby móc w pełni przetestować wzmacniacz.

Re: Problem z kanałem czystym

: śr, 16 stycznia 2013, 22:33
autor: Hetman
Dziś podłączyłem do wzmacniacza gitarę!. Czysty Kranka mi nie odpowiada więc będzie wymieniony na Fendera. Natomiast co do kanału przesterowanego...urywa jądra! postaram się nagrać próbki, ale mam pewien problem. Otóż podczas włączania wzmacniacza lampa od pętli fx rozbłyska wręcz i powoli gaśnie, potem żarzy sie normalnie. Sytuacja mija po kilku włączeniach i wyłączeniach wzmacniacza (oczywiście anodowe wyłączone). Zasilana jest prądem zmiennym, napięcie 6.2V. Dałem szeregowo rezystor 0,22R ale nie pomogło. Macie jakieś rady?

Re: Problem z kanałem czystym

: śr, 16 stycznia 2013, 23:01
autor: Thereminator
Optimus Prime pisze:co do kanału przesterowanego...urywa jądra!
Fajnie, będziesz sobie dośpiewywał kastratem pod gitarę... :mrgreen:

Lampa błyskowa zapewne RFT? ;) Wszystko OK, ten typ tak ma.

Re: Problem z kanałem czystym

: śr, 16 stycznia 2013, 23:13
autor: Hetman
Tak to jest RFT i nie ma znaczenia czy jest to ECC83, 82 czy 81... zjawisko to samo.

Re: Problem z kanałem czystym

: czw, 17 stycznia 2013, 15:53
autor: PoD
Raz trafiłem na taką RFT, która nie błyskała. Okazała się uszkodzona :lol: