Witam
Rdzeń złożony z grubszych blach będzie miał większe straty z powodu prądów wirowych, które rosną wraz z częstotliwością.
viewtopic.php?f=7&t=1075
Samodzielne nawijanie trafa - kilka uwag praktycznych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Samodzielne nawijanie trafa - kilka uwag praktycznych
Ratujmy stare tranzystory!
- WLODZIMIERZ FURKA
- 375...499 postów
- Posty: 403
- Rejestracja: pn, 26 maja 2003, 21:39
- Lokalizacja: wroclaw
Re: Samodzielne nawijanie trafa - kilka uwag praktycznych
Pierwszy post opisuje nawinięcie transformatora,najbardziej prawidłowego.
Mity o transformatorach włożyć w buty przeczytajcie artykuł.
http://www.radioradar.net/radiofan/audi ... umzch.html
Włodzimierz
Mity o transformatorach włożyć w buty przeczytajcie artykuł.
http://www.radioradar.net/radiofan/audi ... umzch.html
Włodzimierz
Re: Samodzielne nawijanie trafa - kilka uwag praktycznych
Hmmm... Jakos nie pomyslalem nigdy ze mozna naciecia robic inaczej np. nacinac kazdy zabek nozyczkami.Jado pisze:Podobno bywały kiedyś nacinarki do przekładek - ale nigdy takiej nie widziałem. Podejrzewam, że mogłyby to być jakieś kółka umieszczone na osi, tak żeby można było je przesuwać (zmieniać rozstaw w zależności od potrzeb). Po dwa kółka z każdej strony - jedno z wypustkami (ostrzami), a drugie ze szczelinami - tak, że przy obrocie wypustki wchodzą w szczeliny i nacinają ułożony między nimi papier czy ceratkę.
Dla osoby nawijającej sporadycznie to zbędny gadżet, ale tam gdzie leci większa produkcja, to może być bardzo przydatna maszynka
W ten sposob zawsze nacinalem , a i to wydawalo mi sie nuzace...