Strona 4 z 4
Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 11:30
autor: painlust
A to na pewno

nie zbijałbym jednak napięcia wykorzystując ten pierwszy transformator. Chyba zrobiłbym filtr wstępny. Trafo ze Schmidta ma jeszcze jedną wadę... trochę brumi... dlatego też patrzę na niego niechętnie... ale co szkodzi wypróbować

Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 12:44
autor: Marek.P
pudl pisze:Zoltan oczywiscie, wszystko w granicach zdrowego rozsadku

Moge sie przyznac ze moj nowy wzmak bazuje na konstrukcji ktora wyczailem tu na forum - schemacie Marsha podeslanym przez VacuumVoodoo. Ale tylko bazuje, zmian jest tam bardzo duzo. Zreszta jak cos juz powstanie na powaznie to pewnie schematy beda dostepne na stronie framusa, i to bez zadnych zmylek jak to nieraz bywa np na schematach engla

takze bedzie mozna podejrzec.
A te male combo to staroc straszny, widzialem to w muzeum, flaki chyba byly tez pokazane. Pojde nastepnym razem to zrobie Wam zdjecie

A będzie to wszystko opatentowane i dlaczego . Schemat Marsha jest z pewnością nie do końca kompletny , przecież to Marshall praktycznie . Stary Framus z tego co pamiętam kombinował z różnymi od innych rozwiązaniami , może i ty zakombinuj jakiś amp ,który różni się od reszty na użytymi lampami i Disco polową konstrukcją . Framus raczej kojarzy się z Vintage i tak powinno zostać .
Wnisek jeszcze tak się nasuwa że wyjeżdżanie na forum z jakimś swoim pomysłem lub kompletnym schematem jest głupotą . Dzięki ,znowu się czegoś nauczyłem ,choć jeszcze tego nie zrobiłem .
A to na pewno

nie zbijałbym jednak napięcia wykorzystując ten pierwszy transformator. Chyba zrobiłbym filtr wstępny. Trafo ze Schmidta ma jeszcze jedną wadę... trochę brumi... dlatego też patrzę na niego niechętnie... ale co szkodzi wypróbować
Zgłoś ten post
Zamocz go w wosku ,to trafo ,lub zalej jakimś lakierem acetonowym , powinno przestać Brykać .
Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 13:59
autor: V@MVampirE
Moczyć w wosku to sobie można, w wosku się wygotowuje by wosk spenetrował całość.
A i to daje średnie efekty, w obecnych czasach trafa się zabezpiecza przez próżniowe zalakierowanie. Ale to jest koszt.
Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 14:56
autor: painlust
Na zdjęciu taka sobie przymiarka z tym trafkiem pierwszym. Duże bydle, choć niby 110W.
Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 15:11
autor: Marek.P
V@MVampirE pisze:Moczyć w wosku to sobie można, w wosku się wygotowuje by wosk spenetrował całość.
A i to daje średnie efekty, w obecnych czasach trafa się zabezpiecza przez próżniowe zalakierowanie. Ale to jest koszt.
na pewno nie wygotowuje kolego .
a zdjęciu taka sobie przymiarka z tym trafkiem pierwszym. Duże bydle, choć niby 110W.
wygląda jakby miało z 500 watów .
Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 15:33
autor: painlust
500W to może nie. Ruskie TC270 i TC250 są większe. Mój błąd w mordę. Te trafo ma 2x6,7V/ 2x4,6A czyli bez problemu pociągnie jakiś prostownik lampowy. W dodatku deklarowane 110W może być na jedną sekcję. Bo licząc moc z samych prądów i napięć wychodzi dużo więcej wat niż 110... Mój błąd. Sorry za zawracanie dupy. Wychodzi na to, że to trafo pod kwartet 6P3S-E... Szkoda do takiego gówna na 4x6P14P... Wyszedłem na idiotę... zasugerowałem się zapisanymi watami na naklejkach. Więc albo odkopię trafo od Schmidta, albo znów rezygnacja z konfiguracji 4x6P14P... ale wstyd...

Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 15:56
autor: Marek.P
Wcale nie wyszedłeś na idiotę , daj se spokój ,żaden wstyd .
Tak na marginesie : to troszkę to trafo wydaje się za duże dla 4xel84 jako zasilacz .
Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 16:13
autor: painlust
Dlatego już z niego zrezygnowałem... Chyba będzie trafo od wspomnianego Schmidta.
Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 16:42
autor: usher17
Napisz jakie ma średnice drutów i przekrój rdzenia. Wtedy będzie można oszacować.
Te trafa z dwoma karkasami zazwyczaj są takie sporawe.
Re: 4xEL84 i bias
: czw, 19 maja 2011, 16:48
autor: painlust
Żarzenia DNE 1,5; anodowe DNE 0,35.
Z podanych prądów i napięć wychodzi że trafo ma co najmniej 190W, nie uwzględniając jego sprawności.