Strona 4 z 4
Re: hi-octane problem
: pt, 14 stycznia 2011, 18:24
autor: kciuq
Napisałeś że masz 1 ruska i 1 ecc83 jak ty to żarzysz na pcb jestem ciekaw.
Re: hi-octane problem
: pt, 14 stycznia 2011, 18:36
autor: miaziol
a bardzo prosto pierwsza lampka jest 6n2p i jest żarzona przez pcb druga ma podcięte ścieżki i zasilanie jest podciągnięte skrętką nie chce mi się teraz rozkręcać ale to jest zrobione dobrze. Przydźwięk ucichł po podpięciu do kaloryfera natomiast sprzęganie zostało dzięki za linki zaraz będę w tym grzebał i sprawdzał. Co do stronki tekstowej nie wiem czy wszystko załapie bo mój angielski nie jest na tyle mocny.
Re: hi-octane problem
: pt, 14 stycznia 2011, 19:14
autor: painlust
Ale jest to 6N2P-EV czy 6N2P? Bo ta druga nie nadaje się do układów wejściowych czyli na pierwsze stopnie bo własnie może wyć.
Re: hi-octane problem
: pt, 14 stycznia 2011, 19:26
autor: miaziol
z ruskich bukw wynika ę to 6n2p-ew pisane b po rosyjsku

Re: hi-octane problem
: pt, 14 stycznia 2011, 19:34
autor: kciuq
zamień je miejscami może masz dupniętą lampę.
Re: hi-octane problem
: pt, 14 stycznia 2011, 23:24
autor: miaziol
No dobra czas na jakiś tam finał. Po kolejnej zmianie w masie potencjometrów walce z wiatrakami i takie tam zrobiłem co następuje. Wylutowałem w diabły podstawki i wydłubałem z nich środek co prawda nie miały styku z płytką ale po co kusić los. Zmieniłem kabel w gnieździe wejściowym podłączyłęm trafo głośnikowe do masy. Przydźwięk ustąpił przestał się wzbudzać chyba

, nie będę ryzykował sprawdzania teraz wszyscy śpią już

Re: hi-octane problem
: sob, 15 stycznia 2011, 09:57
autor: jethrotull
miaziol pisze:Wylutowałem w diabły podstawki i wydłubałem z nich środek
Ten "środek" jak jest połączony z masą, to robi za ekran

Re: hi-octane problem
: sob, 15 stycznia 2011, 10:40
autor: painlust
Płytki Marvela są tak projektowane, że ten środek jest niepodłączony i według mnie to błąd. Ja podstawek noval bez środka używam tylko pod prostowniki np EZ81.
Re: hi-octane problem
: sob, 15 stycznia 2011, 10:59
autor: Marvel
Pokaż mi foto podstawki noval do druku z dziesiątym pinem na środku, bo nie bardzo wiem, o jakim błędzie mówisz...

Re: hi-octane problem
: sob, 15 stycznia 2011, 11:15
autor: painlust
wszystkie telewizyjne bakelity. Zobacz mojego UNHOLY.
Re: hi-octane problem
: sob, 15 stycznia 2011, 11:17
autor: Marvel
Spoko. Instrukcja montażu wzmacniacza Marvel Atom: "Poszukaj starego Rubina i wydłub podstawki. Następnie..."

Re: hi-octane problem
: sob, 15 stycznia 2011, 11:22
autor: painlust
Ale ja rozumiem, że nowe podstawki nie mają tego pinu. Ja takich jednak nie używam, gdyż ten pin już nie raz uratował mi dupę. Podstawki z Rubina to się do niczego nie nadają. Muszą być polskie

Re: hi-octane problem
: sob, 15 stycznia 2011, 12:08
autor: Zibi
miaziol pisze:Co do stronki tekstowej nie wiem czy wszystko załapie bo mój angielski nie jest na tyle mocny.
Możesz tłumaczyć przy pomocy Google
http://translate.google.pl/ lub wpisując w wyszukiwarkę adres strony - wyniki będą miały linki do tłumaczeń.
Efekty czasem mogą byś śmieszne, ale zawsze to ułatwienie.
Re: hi-octane problem
: sob, 15 stycznia 2011, 13:37
autor: miaziol
Tak znam translate google

ale tak jak google to ja sobie sam przetłumaczę

ja mam takie novale do druku z pinem po środku. Są wydłubywane z jakiegoś starego sprzętu nie mam pojęcia z jakiego. Sprzedaje je dziadek na elektronicznej w łodzi po 1 czy 2 złocisze za sztukę. Są identyko jak te które stosujesz jeśli chodzi o rozstaw i długość pinów. Różnica jest taka że są bakielitowe i mają pina po środku.
Re: hi-octane problem
: ndz, 13 lutego 2011, 15:52
autor: ZoltAn
Ojcowie
Do k... (no, lepiej zabrzmi "do jasnej") nędzy:
odpuście sobie z robieniem hajoktanów na PCB - a jeżeli Was już tak kręci nowoczesność i estetyka to ograniczcie się przynajmniej do końcówki + inwertera i ew. korektora barwy.
Preamp zdecydowanie z klasycznym montażem ptp .
Przy odrobinie pecha można umoczyć dupę jak żaba w kałuży i nieźle namodlić się nad rozbabranym grzmotem - bezskutecznie szukając źródła brumu albo złośliwego sprzężenia - na dodatek niekiedy wskakującego w częstotliwości ponadakustyczne

.
Mimo, iż
na oko (na które niejeden chłop w niejednym szpitalu wykorkował

) wszystko "
gra
i bucy"
Czasami aż do totalnej załamki...
Posłuchajcie dobrej rady starego Dziadka Mroza...

i dla pewności luknijcie na jego Exciterki w DIY Fonaru.