Strona 4 z 10

Re: Valve Caster

: czw, 29 kwietnia 2010, 15:47
autor: Marvel
sppp pisze:Ale nie wiem jak to jest przy wykonywaniu covera.
No to napisałem, jak jest. Mam znajomego kompozytora, który od czasu do czasu dostaje na konto po kilkanaście tysięcy ni z tego ni z owego. Okazuje się, że to kasa za wykonywanie jego kompozycji przez zespoły, które grają na weselach (utwór jest bardzo popularny wśród gości weselnych, bo zawiera słowa "kocham cię..." :wink: ).

Przy czym z muzyką jest tak, że najpierw grasz, a potem płacisz z góry ustaloną stawkę. Nie musisz mieć zgody na zagranie. A z urządzeniami jest tak, jak z butami adidasa. Nie wybronisz się, że tylko się wzorowałeś na ich logo, ale wykonałeś je w całości własnoręcznie ;-)

Re: Valve Caster

: czw, 29 kwietnia 2010, 16:10
autor: sppp
OK, to jest jasne. Ale ty robiąc Atomy (i sprzedając je) nie robisz tego pod szyldem Soldano tylko Marvel. I to też trzeba rozgraniczyć. Nie chodzi mi o robienie podróbki po chińsku, tylko wzorowaniu się na wzmaku a sprzedaży pod własnym logo/marką. Pewnie zasugerowałeś się tą Łódką Maklera :wink: .

Re: Valve Caster

: czw, 29 kwietnia 2010, 16:20
autor: Marvel
Szczerze, to sam nie wiem, jak to jest. Gdybym wiedział, to bym od razu napisał wprost. Ale ktoś pisał kiedyś tu na forum, że jeśli wzór płytki jest zastrzeżony, to wystarczy obrócić jeden rezystor o 90 stopni i już taka płytka jest legalna. Nie wiem, czy tak jest w rzeczywistości.

Natomiast Atom to zupełnie inna bajka. :wink: Po pierwsze nigdy nie zrobiłem identycznego jak oryginał, bo oryginał ma końcówkę 2xEL84 ze sztywnym biasem i sprzężeniem zwrotnym. Preamp faktycznie robiłem identyczny, ale szybko zacząłem wprowadzać jakieś mody typu przełączanie kondensatorów w katodach itp. I tu dochodzimy do miejsca, o którym pisałem na początku: czy jeśli pierwszy stopień w Atomiku ma 220k w anodzie, to mi już nie wolno dać 220k? Jeśli Atomik ma trzy stopnie to mogę zerżnąć dwa a trzeci zmienić i już jest OK? A może wystarczy tylko zmienić wartości dzielnika między stopniami i już jesty to mój autorski schemat? Gdzie jest ta granica, od której zaczyna się naruszenie własności intelektualnej?

Myślę, że warto by było popatrzeć, ile wspólnego ma Mesa z Soldano SLO.

Re: Valve Caster

: czw, 29 kwietnia 2010, 17:18
autor: Wicker
Pamiętajmy że nie można patentować rzeczy oczywistych, jak właśnie końcówki mocy, albo jakieś konkretne wartości rezystorów/kondesatorów. Co ciekawe, ilekroć widzę w Mesach wartości 1.5k/22u w 1 stopniu to przychodzi mi na myśl Fender :mrgreen:

Re: Valve Caster

: czw, 29 kwietnia 2010, 17:42
autor: Marvel
Porównałem schematy Mesa Dual Recifier i Soldano SLO 100 i popatrzcie, co mi wyszło:

Kod: Zaznacz cały

                Soldano SLO     Mesa DR
1. stopień
    anoda       220k            220k
    katoda      1k8/1uF         1k8/1uF
    C sprzęg    22nF            22nF

2. stopień
    anoda       100k            100k
    katoda      1k8/1uF         1k8/1uF
    C sprzęg    22nF            22nF

3. stopień
    anoda       100k/1n         100k/1n
    katoda      39k             39k
    C sprzęg    22nF            22nF

4. stopień
    anoda       220k            220k
    katoda      1k8/1uF         1k8/1uF
    C sprzęg    brak (WK)       brak (WK)
Ktoś ma info, czy panowie Soldano i Smith się dogadali w ww. sprawie? Custom Audio Electronics Johna Suhra też ma taką architekturę...

Re: Valve Caster

: czw, 29 kwietnia 2010, 19:07
autor: painlust
Niewyobrażasz sobie ile produkowanych na świecie wzmacniaczy ma taka architekture...

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 07:38
autor: massaada
A napięcia na poszczególnych stopniach takie same :?: :?:

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 10:28
autor: painlust
Nie bo to nie apteka, ale zawsze oscylują w granicach 350V.

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 10:45
autor: Krzysiek16
Z tego co pamiętam z moich wykładów z OWI, to można sobie zbudować sprzęt identyczny z fabrycznym, ale jeżeli wchodzi w grę wykorzystanie komercyjne, to już trzeba zapłacić.

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 11:20
autor: massaada
Painlust, małe różnice w napięciach nie maja znaczenia, większe tak (albo jest szklanka albo brud)

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 11:22
autor: painlust
a różnica 100V to dla ciebie dużo czy mało?

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 11:36
autor: massaada
Preamp na +200V a +350V gra mimo wszystko inaczej (przynajmniej fenderowski).

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 12:51
autor: painlust
Każdy przy takich różnicach gra inaczej. Różnice 100V ( a właściwie +/-50V) występują w konstrukcjach hi-gain wzorowanych na SLO. Czy to dla ciebie są duże różnice? Pytam bo piszesz, że małe różnice nie mają znaczenia. Czym są dla ciebie małe różnice?

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 13:47
autor: massaada
Miałem na myśli do jakieś 20V. To jest wahanie w granicach od 6 do 10% przy napięciu od 350 do 200V.

Re: Valve Caster

: pt, 30 kwietnia 2010, 16:25
autor: schizwania
painlust pisze:Najprostszy przester lampowy do rzucania gruzem dla kusego to mój ulubiony preamp z hellstone'a. Dwóch moich kumpli używa ich jako przesterów do czystych kanałów w tranzystorowcach.
o jakim mowa ? jest jakiś schemat w sieci ?