Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Witam

Jestem w trakcie regulacji i pomiarów i tu potrzebuję pomocy.

Prostokąt 1kHz bez USZ, przebieg na kondensatorach za inwerterem (z dzielonym obciążeniem, stopień napięciowy - WK)
IMG_1306.jpg
Prostokąt 1kHz bez USZ, przebieg na wyjściu wzmacniacza obciążonego rezystorem 8 omów.
IMG_1308.jpg
I tu moje wątpliwości, po podłączeniu sprzężenia przebieg na wyjściu wzmacniacza nic się nie poprawił, a na wyjściu inwertera się zepsuł.

Prostokąt 1kHz podłączone USZ, przebieg na kondensatorach za inwerterem (z dzielonym obciążeniem, stopień napięciowy - WK)
IMG_1310.jpg
Prostokąt 1kHz podłączone USZ, przebieg na wyjściu wzmacniacza obciążonego rezystorem 8 omów.
IMG_1313.jpg
Czy to jest sytuacja normalna ? Czy to nie świadczy o wzbudzaniu się wzmacniacza ? Jak z tym walczyć ?

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5425
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: AZ12 »

Przebieg na ostatnim zdjęciu zawiera oscylacje pasożytnicze. Są one wywołane indukcyjnością rozproszenia transformatora.
Ratujmy stare tranzystory!
traxman

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: traxman »

Wygląda bardzo dobrze, niewielkie tłumione oscylacje możesz złagodzić dołączając równolegle do rezystora zamykającego pętlę sprzężenia zwrotnego niewielki kondensator - wartość do kilka nF trzeba dobrać eksperymentalnie.

PS. Nie mierzy się niczego na wyjściu z odwracacza i na siatkach lamp mocy, to obwody o wysokiej impedancji i dołączenie sondy oscyloskopowej znacząco może zmienić ich punkty pracy. (Np. do Rg=470k równolegle dołączasz sondę o Rwe 1M.., nawet 10M i kilkanaście pF może zafałszować pomiary.)
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: fugasi »

Jak w takim razie zdiagnozować inwerter jeśli mamy podejrzenia w stosunku do niego?
_
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Najpierw mierzyłem na wyjściu wzmacniacza napięciowego (WK) i był taki sam jak na wyjściu inwertera, a że do inwertera mam lepszy dostęp to później już mierzyłem na nim. Pytania dodatkowe - czy te oscylacje mogą być przyczyną tego, że nie dałem żadnych oporników w siatkach 2 6p14p ? (powinienem sam sprawdzić ale, żeby je wlutować muszę najpierw sporo wylutować :) ). Czy jest ktoś w posiadaniu przebiegów prostokąta powiedzmy 100Hz lub niżej podobnego wzmacniacza? Chciałbym porównać z moim. W karcie lampy 6n2p-ew maksymalne napięcie pomiędzy żarzeniem a katodą to 100V, czy należy się tego bezwzględnie trzymać czy też można 6n2p-ew potraktować jak ecc83 i nie przekraczać 180 V ? (myślę o WK z aktywnym obciążeniem jako stopień napięciowy, wiem, że mógłbym podnieść środek symetryzacji żarzenia na jakieś wyższe napięcie ale integralną częścią mojego wzmacniacza jest przedwzmacniacz gramofonowy i podniesienie na poziom wyższy niż 11V - z katod 6p14p - powoduje pojawienie się przydźwięku - żarzę napięciem przemiennym)

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
traxman

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: traxman »

:arrow: fugasi Akurat Concertino trzeba obciążać równomiernie w obu gałęziach, więc pozostaje oscyloskop dwukanałowy i sondy np. aktywne o dużych rezystancjach wejściowych i jak najmniejszych pojemnościach - czyli trudna sprawa.
:arrow: tomasz6662 tutaj masz pomierzone sprzęty fabryczne, możesz porównać swoje przebiegi:
viewtopic.php?f=14&t=15100&start=0
co do oscylacji to raczej działanie sprzężenia zwrotnego, jeżeli nie ma zbyt dużych różnic przed i po podłączeniu to znaczy, ze sprzężenie jest zbyt płytkie, można zwiększyć głębokość sprzężenia - ale trzeba uważać na oscylacje
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Dzięki traxman, wiedziałem, że gdzieś ten wątek widziałem tylko nie potrafiłem go znaleźć.
Co myślicie o takim stopniu napięciowym ?
Jest to taki sam stopień jaki stosuje Piotr w swoim wzmacniaczu na EL84 tylko rezystor anodowy zastąpiony jest przez aktywne obciążenie. Układ wg pomiarów (nie moich) mocno tłumi tętnienia od zasilania, a przewaga nad wersją z rezystorem to brak potrzeby ustawiania i pilnowania spadku napięcia na rezystorze anodowym połowy napięcia zasilania stopnia.
aikido.JPG
pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
_idu

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: _idu »

Jeśli aktywne obciążenie eliminuje przenikanie przydźwięku sieci to dzielnik pomiędzy stopniami traci sens poza jedynie ustaleniem punktu pracy.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: jethrotull »

Ale ten dzielnik chyba właśnie do tego służy, żeby na katodzie odwracacza było Ub/4.
_idu

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: _idu »

Ale z obciążeniem aktywnym raczej już tak nie będzie.
Jeśli obciążenie aktywne ma mieć wysoką impedancję dla sygnałów zmiennych to ten cały myk traci sens.
Awatar użytkownika
tomasz6662
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 447
Rejestracja: czw, 20 listopada 2008, 20:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: tomasz6662 »

Układ jest połączeniem 2 innych układów.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi cytaty :

Pierwszy cytat:

"Inwerter fazy z dzielonym obciążeniem, choć zachowuje znakomitą symetrię obu przebiegów wyjściowych, posiada bardzo niski współczynnik tłumienia tętnień zasilania i znaczącą różnicę impedancji wyjściowych obu gałęzi. Druga wada jest skutecznie eliminowana w trzecim stopniu wzmacniacza (driver stopnia mocy), natomiast niski współczynnik PSRR może być poprawiony przez odpowiednią modyfikację dwóch pierwszych stopni wzmacniacza.

Rozwiązanie problemu zostało opisane przez Johna Broskie w TubeCad Journal (kwiecień 1999) i zastosowane w serii jego wzmacniaczy Aikido. Niski współczynnik PSRR rozdzielacza fazy został tu potraktowany jako zaleta i przyczynił się do bardzo dobrego tłumienia tętnień zasilania dwóch pierwszych stopni wzmacniacza. Idea polega na celowym wprowadzeniu zakłóceń do układu, aby na wyjściu otrzymać niezakłócony przebieg.

Jeżeli punkt pracy pierwszej lampy ustalimy tak, aby napięcie stałe na anodzie wyniosło połowę napięcia zasilania tego stopnia, to na wyjściu pojawią się tętnienia sieci stłumione o 6dB (połowa amplitudy). Tętnienia przeniosą się przez kondensator C1 na siatkę drugiej lampy i pojawią się w fazie zgodnej na katodzie drugiego stopnia i w fazie przeciwnej na anodzie drugiego stopnia. Ale na anodzie tego stopnia pojawią się również w fazie zgodnej tętnienia przedostające się bezpośrednio z zasilania. Oba przebiegi po zsumowaniu dadzą na anodzie przebieg podobny co do fazy i amplitudy do sygnału na katodzie drugiego stopnia. Powstaje w ten sposób przebieg nie różnicowy, lecz wspólny, który zostanie stłumiony w następnych stopniach wzmacniacza. Układ tłumi oczywiście nie tylko tętnienia, ale wszelkie zakłócenia przedostające się z obwodu zasilania."

Drugi cytat:

"Układ jest prosty i skuteczny. Pierwszy stopień to wzmacniacz WK z aktywnym obciążeniem. Nie jest to wzmacniacz SRPP, choć układ jest nieco podobny. Ponieważ obie triody w pierwszym stopniu posiadają takie same rezystory katodowe, więc ich napięcia Uak i wypadkowa rezystancja anodowa ra’ są takie same. Na każdym członie odkłada się więc dokładnie 50% napięcia zasilania i dokładnie 50% sygnału zakłóceń sieci. Te 50% zakłóceń sieci jest podawane na siatkę lampy w drugim stopniu. Wzmocnienie pierwszego stopnia wynosi mu/2 (mu-wzmocnienie napięciowe zastosowanej triody).

Zamiast górnej triody można by zastosować odpowiednio wyliczony rezystor anodowy, który również dawałby 50% spadek napięcia anodowego. Jednak układ taki byłby podatny na zmianę napięcia zasilania i zmiany parametrów lamp. Przedstawiony układ z dwiema triodami jest równie prosty, a do tego niezawodny. W dodatku można wymienić lampę na inną o zbliżonych parametrach i układ będzie nadal prawidłowo działał."

źródło:
http://www.echostar.pl/~slawicz/aikido/aikido2.htm
http://www.fonar.com.pl/audio/diy/conce ... ertino.htm

autor cytowanych fragmentów:
Marcin Sławicz

Mam nadzieję, że autor nie będzie miał żadnych uwag co do wklejenia żywcem kawałków jego opracowania.

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
MStaniszczak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 764
Rejestracja: śr, 18 czerwca 2008, 11:36
Lokalizacja: Radomsko
Kontakt:

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.

Post autor: MStaniszczak »

Sam nie byłem pewien gdzie dac linka, ale znalazłem firmę, która ma w ofercie kubki na trafa z mumetalu - http://www.jtstalserwis.pl/oslony-magne ... mu-metalu/ :-) Jeszcze do nich nie pisałem z pytaniem o cenę (miałem rezygnować z DIY, ale nie mogę znaleźć chętnych na moje "graty", więc to chyba znak, ze trzeba w to brnąć dalej, wolno bo wolno, ale dalej;-) i nie wiem czy sprzedają w ilościach detalicznych.
ODPOWIEDZ