Strona 4 z 6

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: pt, 15 stycznia 2010, 20:13
autor: painlust
A tak przy okazji... to ten temat nie powinien być w kąciku gitarowym?

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: sob, 16 stycznia 2010, 10:56
autor: vgw
Dzieki za te wszystkie podpowiedzi :!: O wydajnosci uzwojen tez narazie nie mam pojecia :arrow: dzis wieczorem rozpoznam temat - uzwojenia w koszulkach nie widac przekroju, obciaze to zobacze co się dzieje ! Wtedy bedzie można wybrać rozwiązanie ! O potrajaczu też myślalem z tych 100V, rozwiązanie z rysunku o dwoch mostkach i polaczeniu tez sensowne :!: w prostownik lampowy ostatecznie tez mozna wejsc , ale to podroży koszty i będzie jak z tym samochodem dla którego trzeba przebudować garaż :idea:

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: sob, 16 stycznia 2010, 11:03
autor: painlust
Akurat prostownik lampowy nie tylko zmniejsza napięcie ale wpływa też na brzmienie i to pozytywnie.

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: sob, 16 stycznia 2010, 23:14
autor: vgw
No tak, ale dla 100 watowca potrzeba ich kilka .... no i potrzebne napięcie żarzenia , którego nie mam bez dodatkowego trafa :cry:

A tak z ciekawości spytam .....jaki jest spadek na takim prostowniku lampowym ?

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: sob, 16 stycznia 2010, 23:17
autor: Marvel
vgw pisze:A tak z ciekawości spytam .....jaki jest spadek na takim prostowniku lampowym ?
Czytaj kolego trochę, bo już cztery strony wątku, a jakby sprawa z stoi w miejscu...
Piotr pisze:Trzeba zajrzeć w katalog, bo dla każdej lampy prostowniczej będzie to inna wartość /spadku napięcia/, dodatkowo zależna od pobieranego prądu.

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: ndz, 17 stycznia 2010, 09:25
autor: painlust
A tak przy okazji... Jakie Raa zapewnia twoje trafo wyjściowe i dla jakich impedancji? My tu gadu gadu a może się okazać że to trafo typowo radiowęzłowe bez możliwości podłączenia normalnych głośników co kładzie ten projekt od całkiem innej strony.

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: ndz, 17 stycznia 2010, 12:21
autor: vgw
Trafo typowe do gitarowca: wyjścia 4, 8 i 16 ohm :D

Marvel :arrow: robota nie stoi w miejscu ...wczoraj poprostowałem konstrukcje mechaniczną (była pogięta trochę) poskrecałem całość i teraz mogę poczytać o prostownikach lampowych :D

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: ndz, 17 stycznia 2010, 12:24
autor: megabit
vgw pisze:Trafo typowe do gitarowca: wyjścia 4, 8 i 16 ohm :D
Chyba nie za bardzo zrozumiałeś pytanie. Painlust pytał o Raa a nie o odczepy na wtórnym.

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: ndz, 17 stycznia 2010, 12:38
autor: vgw
No fakt ....nie pomyślałem o co pyta :!: Wzmacniacz był napewno gitarowy i napewno był na 4x EL34 , które pracowały z tym trafo :arrow: więc Raa zakładam , że fabryka zrobiła odpowiednie :!:

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: ndz, 17 stycznia 2010, 12:43
autor: Marvel
vgw pisze:więc Raa zakładam , że fabryka zrobiła odpowiednie :!:
Na pewno fabryka zrobiła odpowiednie, tylko odpowiednie dla jakiego Ua? Raa nie zależy przecież tylko od liczby i rodzaju lamp w końcówce :!:

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: ndz, 17 stycznia 2010, 12:50
autor: vgw
Ua na 100% wynosiło 600V :!:

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: ndz, 17 stycznia 2010, 13:05
autor: Marvel
Nie chodzi o to, ile wynosiło Ua, tylko ile wynosi Ra-a. Tylko proszę nie odpowiadać, że tyle, ile trzeba, bo fabryka dobrze zrobiła, bo taka rozmowa nie ma zupełnie sensu. :? Ja powoli wymiękam... :|

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: ndz, 17 stycznia 2010, 13:37
autor: megabit
Kolego, pomiar przekładni zajmuje 5 minut łącznie ze znalezieniem kabli, multimetru i rozgrzaniem lutownicy. Więc nie wiem gdzie jest problem.

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: pn, 18 stycznia 2010, 07:47
autor: vgw
Dziekuje za wszystkie podpowiedzi - rozwiązanie już wybrałem ....jak będzie po próbach i pomiarach zamieszcze schemat i wyniki pomiarów :!:

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc

: pn, 18 stycznia 2010, 22:25
autor: KaW
Ten schemat ostatni "fszcz" to lipa .Jak mogą na siebie pracować dwa obwody o różnych napięciach- /obwody zasilania/ ?
Wypadkowe napięcie bedzie raczej WYPADKOWE .....