Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Można wkładać i całą lampę, co za problem, ale sam fakt posiadania takiej lampy natchnął mnie na zrobienie czegoś na nieparzystej liczbie triod w układzie . Poza tym owa meska będzie stała u mnie w warsztacie i przyda się do testowania efektów i samych gitar. Czyli maksymalnie 3-4 godziny w tygodniu na chodzie.
Nic nie soi na przeszkodzie żebym kiedyś ją przerobił, wykorzystując wiszącą triodę.
Ale tez problemy robicie, że nie opłaca się robić wzmacniacza pod jedna lampę bo akurat ma urwana nogę, chce to robię. za swoje robię .

Do testowania efektów to dobry jest czysty fendera, zwłaszcza gdy mówimy o jakiś przesterach.

Spokojnie, taki też się za parę, paręnaście dni zrobi . Muszę tylko dokładnie zaplanować co kolejnego będę robił żeby wyciąć z arkusza od razu kilka wymiarów i hurtem to pozaginać.
Wiadomo że najlepszy do testowania efektów jest czysty kanał. Często wymieniam ludziom w gitarach przetworniki i dobrze mieć coś co od razu po włączeniu będzie dawało przester i będzie miało dużą czułość i od razu zweryfikuje jak bardzo gitara brumi, znaczy się zbiera syf z okolicy i czy trzeba to jakoś szczególnie ekranować czy nie.

Obity atomic, jeszcze tylko jakiegoś przoda mu muszę dać. Ciągnął mi się te projekty strasznie. Na tył mam już ładną gęściutka siateczkę.
Główka 50W już śmiga, clean na humbuckerze jest bardzo przyjemny. Pod koniec tygodnia ogram z singlem.
Mam zarejestrowanego atomica na kamerze, jakość dźwięku dobra, muszę tylko oddzielić fonię od wizji.
Mesa DR którą robiłem i pokazywałem gra, nie buczy ale totalna kicha jeśli chodzi o brzmienie, na pewno nie jednemu fanowi łojenia by się spodobało ale ja jednak wolę nieco inny przester.
Kiedyś jak robiłem główki 50 DR to byłem zachwycony, jednak na dzień dzisiejszy zdanie mam inne. Lepiej było zrobić atomica z pętlą .
I te śrubki muszę zmienić na czarne, te są tylko tymczasowe.

A do czego służy pstryczek pomiędzy gniazdem wejściowym, a pierwszym potencjometrem? To mod Marvela ?

ok. już wiem, doczytałem w pierwszym poście...

Dobrze widze czy narozniki masz na frez o promieniu 5mm a frezowales 1/2 cala? Bo cos chyba nie do konca pasuja...

Wszystko się zgadza, wyfrezowane jest sporo za dużo i teraz kombinuje co zrobić bo mam tych narożników sporo, i jeszcze 4 budki podobnie wyfrezowane.
Tak to jest jak się samemu czegoś nie dopilnuje.

Marvel pisze:Ja z kolei słyszałem niepochlebne opinie o tym narzędziu. Podobno potrafi pofalować brzegi otworu. Nie przeszkadza to przy wycinaniu dziury pod baterię w zlewozmywaku, ale w chassis już tak. Zrób koniecznie najpierw próbę na kawałku takiego samego alu, z jakiego masz szaskę, żebyś nie musiał giąć drugiej albo rozwiercać wszystkich otworów pod oktale... Zgadzam się natomiast, że na obrazku/ wideo wycinanie wygląda na lekkie, łatwe i przyjemne. Tak samo zresztą, jak wycinanie wczepów w sklejce.

Otwory w tej żelaznej [stalowej] blasze,są wykonane przy użyciu poprzednio przedstawionych wykrojników.Blacha stalowa około 0,9mm.grubości.Otwory pod podstawki oktal jak również nowal tak wychodzą. Następnie mała pomyłka, otwór podstawki nowal został wycięty za blisko podstawki oktal.Przy użyciu tego wykrojnika tak wygląda zrobiony drugi otwór ,w jednej trzeciej przycięty do poprzedniego otworu . Brak pofalowania jak również przypuszczam,że przy użyciu wiertła na pomalowanej blasze nie byłbym w stanie tego wykonać.

nerwus pisze:Wszystko się zgadza, wyfrezowane jest sporo za dużo i teraz kombinuje co zrobić bo mam tych narożników sporo, i jeszcze 4 budki podobnie wyfrezowane.
Tak to jest jak się samemu czegoś nie dopilnuje.

Ja podobnie wykombinowalem z naroznikami do paczki -- wyfrezowalem 1/2 cala a narozniki sa na 1 cal Ale z plastiku wiec tak nie widac, bo troche podcialem sklejke na rogach

kiepura47-51 Potwierdzam obserwacje Dzis (dla mnie) zamieszcze zdjecie

Jako, że jestem nowy na forum, chciałem się przywitać - witam!

Pytanie mam co do zasilania wzmacniacza, na schematach transformator sieciowy to TS40/29 który daje 225VAC anodowego pod obciążeniem, w przypadku większego napięcia powinno się zwiększyć rezystor 5W w zasilaczu ( przy TS40/29 to 750R ), czy przy zastosowaniu transformatora o mniejszym napięciu anodowym, tak jak we wzmacniaczu zaprezentowanym w tym temacie gdyż TS30/1 pod obciążeniem daje 295-200VAC należy wprowadzić jakieś zmiany ( zmienić wartość tego rezystora lub coś innego )?

Pozdrawiam.

Tak, można zmniejszyć wartość tego rezystora. Można to obliczyć z prawa Oma. A można dobrać doświadczalnie tak, żeby napięcie mierzone między anodą a katodą lampy mocy wyniosło 250V. Wtedy jest jeszcze zdrowo dla lampy. Przy mniejszym napięciu będzie m.in. mniejsza moc.

baq pisze:Jako, że jestem nowy na forum, chciałem się przywitać - witam!

Pytanie mam co do zasilania wzmacniacza, na schematach transformator sieciowy to TS40/29 który daje 225VAC anodowego pod obciążeniem, w przypadku większego napięcia powinno się zwiększyć rezystor 5W w zasilaczu ( przy TS40/29 to 750R ), czy przy zastosowaniu transformatora o mniejszym napięciu anodowym, tak jak we wzmacniaczu zaprezentowanym w tym temacie gdyż TS30/1 pod obciążeniem daje 295-200VAC należy wprowadzić jakieś zmiany ( zmienić wartość tego rezystora lub coś innego )?

Pozdrawiam.

skąd masz takie dane? Oba wspomniane transformatory dają wyższe napięcia o jakieś 20V albo i wiecej do tego co piszesz.

Dane tych transformatorów mam z katalogu ( załącznik ).

Napięcia TS30/1 potwierdza także nadruk Zatry na opakowaniu -> http://www.allegro.pl/item930476720_tra ... 6_nos.html

katalog katalogiem, a życie życiem...

Śmiem twierdzić, że pod znamionowym obciążeniem napięcie spadnie właśnie do wartości podanych przez baq.