Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Muszę, nie muszę ale tak jest na schemacie. I myślę, że jest też to praktyczne.
I jeszcze małe pytanko: co to są za przełączniki (przekaźnik?) SW1a,b i c?http://licho.rowerpower.org/gitara/practice.gif

układ przełączania kanałów mikroprzekaźnikiem dwusekcyjnym...

Małe postępy: W związku z powyższym proszę o podpowiedź gdzie połączyć szynę masy z chassis: przy gnieździe wejściowym czy przy pierwszym kondensatorze w zasilaczu?
I czy uziemienie z filtra przeciwzakłóceniowego może tak być?

Ja bym podłączył szynę masy do obudowy przy pierwszym albo drugim kondensatorze filtra, najlepiej sam preamp z pominięciem EL84 której Rk bym podłączył do pierwszego lub drugiego kondensatora filtru [jeśli masz jakiś opornik filtrujący przed końcówką, to do drugiego, a jeśli z mostka plus idzie na TG, to do pierwszego ]. Uziemienie filtra wg mnie może zostać.

Mnie połączenie masy z chassis przy gnieździe wejściowym nigdy nie zawiodło. Z tego co się orientuje, Painlust też stosuje taką technikę i nie narzeka.

To jest wszystko jedno raczej gdzie podłączysz szynę do chassis (wyłączając sytuację gdy popełnione są jakieś buraki, ale tu na razie wszystko wygląda dobrze), ważne żeby połączenie było tylko jedno.

Ja łączę przy gnieździe wejściowym. Nauczyłem się tego od Zoltana.

Wg wskazówek połączyłem masę przy gnieździe wejściowym.
A podczas montażu wzmacniacza zastanawiam się jaki głośnik kupić. Macie może jakieś propozycje tak do 250PLN? Myślałem o Celestion Seventy 80.

Daleko nie szukając:
http://www.allegro.pl/item825261737_naj ... ancja.html
(To nie jest autoreklama)
Myślę, że Eminence V12 będzie lepszy od Celestiona Seventy 80. Dla mnie ten Celestion brzmi jakoś tak płasko, mało rockowo. Poza tym Eminence V12 ma większe SPL.

S80 to semipro, gdzie mu do jakiegokolwiek Legenda...

sppp pisze: Myślę, że Eminence V12 będzie lepszy od Celestiona Seventy 80.

Dokładnie taka sama jest moja opinia.

Dobry głośnik niestety kosztuje Czasami warto dołożyć tą stówę i kupić coś naprawdę dobrego. Można też szukać używek. Zawsze jest to jakaś alternatywa.

Najbardziej podoba mi się brzmienie wydobywane przez sprzęt Slasha.
Niestety nie mam możliwości przetestowania różnych głośników.
Biorę więc pod uwagę, zdając się na Wasze opinie Eminence V12, a może Legend 121?

Mam legenda 121. Bardzo dobry głośnik podobno odpowiedź Eminencea na G12H100 Celestiona (mam też takiego ale po renowacji w Soundmanie więc nie gra jak oryginał). Z Legendem V12 nie porównywałem niestety bo nigdy na żywca go nie słyszałem. Moim marzeniem jest mieć paczkę testową V12+121, ale zawsze ktoś mi sprzątnął używkę V12 z przed nosa...

A z czystej ciekawości zapytam co sądzicie o tym głośniku:
http://www.skleptonsil.pl/go/_info/?id=624?

Tego nie słyszałem. Mam mniejszego brata tego głośnika czyli GDG25/60. Nie powiem, jest to głośnik bardzo głośny, ale nie ma profesjonalnego dźwięku... pomijam fakt, że nie jest rozegrany. Może się kiedyś ułoży, a raczej ułożą bo mam pakę 2x10" na tych głośnikach. Jeśli chcesz aby twój wzmacniacz zagrał bardzo Marshallowato to można kupić jakiegoś Celestiona dla Marshalla (Marshall by Celestion). Te głośniki mają niesamowitą właściwość nadawania brzmienia typowego dla Marshalla każdemu podpiętemu wzmacniaczowi. Niektórym to się może podobać, ale wzmacniacz traci swój własny charakter.