Strona 4 z 7

Re: Engl Screamer PCB

: pt, 28 sierpnia 2009, 09:39
autor: traxman
Też wystarczy bo to ok.390V bez obciążenia, chociaż dla własnego spokoju można dać na 450V.

Re: Engl Screamer PCB

: pt, 28 sierpnia 2009, 15:58
autor: lucek
Tak to obecnie wygląda. Dodatkowe połączenia zrobiłem na czerwono.
Proszę o dalsze sugestie.

Re: Engl Screamer PCB

: pt, 28 sierpnia 2009, 18:10
autor: massaada
Trzeba Cie szczerze pochwalić. Coraz lepiej wygląda ta płytka. Tak trzymaj :lol:

Re: Engl Screamer PCB

: pt, 28 sierpnia 2009, 22:57
autor: kristof-72
lucek pisze:
traxman pisze:Zakładając, ze masz w sieci 230V
Mam 240V :?


/kristof-72
Co masz na myśli skorzystać? Gość nie umieścił projektu pcb...
jest na stronie w formacie Sprint Layout na www poszukaj :-)

Re: Engl Screamer PCB

: pt, 28 sierpnia 2009, 23:18
autor: kristof-72
Faktycznie przepraszam Lucek projekt ze stronki który ci podałem to jakiś okrojony projekt Screamer-a
, nie chcę ci mieszać w głowie z twoim projektem ale zerknij na załącznik. Jak pisałem wcześniej format Sprint Layout.

Re: Engl Screamer PCB

: sob, 29 sierpnia 2009, 13:27
autor: lucek
Nasunęło mi się jeszcze parę pytań...
1) Moglibyście zdradzić gdzie zaopatrujecie się w elementy, np kondensatory, itp. Macie jakieś ulubione marki?
2) Czy zmniejszenie rezystorów anodowych lampy w pętli np. do 47K spowodowałoby mniejszy jej wpływ na ogólne brzmienie?
3) Preamp będę podłączał do wejścia liniowego w karcie muzycznej i zastanawiam się czy potencjometr master nie ma zbyt dużej wartości. Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia w tym względzie?
4) Czy napięcie żarzenia ma wpływ na brzmienie? Bo chętnie zrobiłbym 6,3V bo nie jestem pewien czy wystarczyło by mi miejsca na nawinięcie większej ilości zwoi.
5) Czy robicie stabilizowane żarzenie czy tylko wyprostowane? Ma to jakiś wpływ na brzmienie, wielkość brumu? Bo rozważam zrobienie stabilizowanego na LM317. Czy to nie ma sensu?
6) Mógłbym dodać u siebie bez żadnych negatywnych skutków potencjometr "send lvl" tak jak to jest na tej innej pętli?

/kristof-72 dzięki za linka i pcb

Re: Engl Screamer PCB

: sob, 29 sierpnia 2009, 18:20
autor: sppp
1. Głównie http://www.tme.pl
2. Rezystor anodowy ma wpływ na wzmocnienie stopnia. Myślę, że zmniejszenie rezystorów anodowych mogłoby spowodować że pętla byłaby "czystsza", z mniejszym podbarwieniem harmonicznymi (ale trzebaby sprawdzić jeszcze punkt pracy lamp). Ja bym ich nie ruszał, spróbować zawsze możesz - masz 100k, dolutowujesz równolegle 100k i masz 50k - bardzo prosty mod.
3. Zależy od karty muzycznej, ale raczej większość kart ma wejście liniowe o niskiej impedancji. Więc odpowiedź na twoje brzmi tak-potencjometr master ma za dużą wartość. Możaby ewentualnie się ratować dając potencjometr liniowy o wartości obliczonej ze wzoru Rpotencjometru = ImpedancjaWejściowa / 0.15. Wówczas uzyskasz potencjometr o charakterystyce zbliżonej do logarytmicznej. Pod warunkiem, że znasz impedancję wejściową karty muzycznej. Możesz również zostawić potencjometr 1M i dać na wyjściu wtórnik np. na wzmacniaczu operacyjnym.
4. Co to znaczy "chętnie bym zrobił"? Napięcie żarzenia masz określone w notach katalogowych lamp i tego się trzymaj. Np napięcie żarzenia dla ECC83 to 6,3V +/- 5%. I nie ma od tego odstępstw. Zarówno za wysokie jak i za niskie napięcie żarzenia spowoduje szybsze zużycie lampy.
5. Żeby zrobić stabilizowane żarzenie to musisz mieć po wyprostowaniu i odfiltrowaniu napięcie wyższe niż samo żarzenie, tzn. 6,3V na żarzenie + 2-3V na spadek na stabilizatorze + ze 2 V na zapas, żeby stabilizator miał co stabilizować. Oczywiście musisz wziąć jeszcze pod uwagę amplitudę tętnień napięcia przed stabilizatorem.
Nie kombinuj tylko zrób żarzenie tak jak robią prawie wszyscy - prądem zmiennym i symetryzacja do masy, po lampach rozprowadź przewodem skręconym. Jak będziesz miał brum to wtedy zacznij kombinować. Pierwszą lampę (jako, że to hi gain) możesz żarzyć w taki sposób:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... er%20ciche
Przeceniasz wpływ napięcia żarzenia na brzmienie...
6. Tak możesz dodać taki potencjometr. Tylko zastanów się (a najlepiej sprawdź) czy ma to sens. W przypadku schematu z lewej wyjście na pętlę jest z anody lampy. Na schemacie z prawej z katody. Weź pod uwagę, że na wyjściu z anody masz dużo większą aplitudę sygnału niż na wyjściu z katody. I na schemacie z lewej potencjometr jest konieczny. Na schemacie z prawej można go wstawić celem skorygowania amplitudy sygnału idącej na efekty, ale myślę, że można się bez niego obyć.

I jeszcze a'propos punktów 3 i 6, czyli pętli efektów i wyścia. Weź pod uwagę, że wyjście (na schemacie z prawej) jest z anody lampy V3B. Ten stopień ma dość duże wzmocnienie. W przypadku "pełnego" wzmacniacza lampowego ma to uzasadnienie ponieważ jest potrzebna dodść duża amplituda do wysterowania (i czasem przesterowania) stopnia mocy. Natomiast jeśli przesterujesz wejście karty dźwiękowej wówczas efekty będą opłakane (brzmieniowo). Według mnie przy takim rozwiązaniu jakie prezentujesz będziesz musiał grać na bardzo niskich ustawieniach potencjometru master a co za tym idzie mało co będziesz mógł nim wyregulować. Według mnie stopień na V3B jest w twoim przypadku w ogóle nie potrzebny. Sygnał na wyjściu pętli efektów będzie na tyle duży, że wystarczy do wysterowania karty muzycznej. Ja bym spróbował następujących rozwiązań:
- zostawić V3B ale sygnał wyjściowy brać nie z anody tylko z katody (tak jak V3A).
- przerobić V3B na wtórnik katodowy
- zastosować pętlę na krzemie - poszukaj na forum, nie dawno VacuumVoodoo wrzucał schemat takiej pętli.
- w ogóle wywalić pętlę efektów z przedwzmacniacza i wszystko łączyć szeregowo (preamp - efekt - karta muzyczna). Chyba że na prawdę potrzebujesz pętli równoległej.

Kilka zastrzeżeń do schematu, który wrzuciłeś wcześniej:
- C24 - 1uF/450V. No bez przesady, tam jest kilka voltów... Ja bym ten kondensator zwiększył do 4,7uF, zwykły mały elektrolit.
- C27 - 100nF/400V. Powinien być foliowy, poliestrowy, polipropylenowy, standardowo na 630V. Zmniejsz jego pojemność do 22nF.
Zwróciłem Ci uwagę na napięcia dwóch kondensatorów. Ale takie błędy masz właściwie we wszystkich pozostałych. Zastanów się dobrze na jakie napięcia powinny być poszczególne kondensatory i popoprawiaj.
- Za C20 ale przed stopniem V3B (opornik R43) dałbym szeregowo jakiś oporniczek (1k), żeby filtrowanie poprawić (podobnie jak R27).
- uważam, że elementy C19 i R28 są niepotrzebne. R28 bym wyrzucił, zamiast C19 zwora. To samo tyczy się C1, R4.
- Nie bardzo kumam jak ma działać przełączanie między clean i lead. Nie bardzo mi się to podoba (głównie przełącznik CLEAN/LEAD_A i obwód między V1B i V2A). Trzebaby sprawdzić, czy sygnał leci tak jak trzeba. Powinno się wyrysować schematy "zastępcze" - jak sygnał leci na Clean a jak na Lead.
- wyrzuciłbym R15

Pozdrawiam
Sebastian

Re: Engl Screamer PCB

: sob, 29 sierpnia 2009, 19:21
autor: painlust
sppp pisze:
Nie kombinuj tylko zrób żarzenie tak jak robią wszyscy - prądem zmiennym i symetryzacja do masy,
Proszę mówić/pisać za siebie... ja tak nie robię a to znaczy, że już nie wszyscy.

Re: Engl Screamer PCB

: sob, 29 sierpnia 2009, 19:32
autor: sppp
Posta poprawiłem na bardziej poprawny w tym względzie.

Re: Engl Screamer PCB

: sob, 29 sierpnia 2009, 20:55
autor: Marvel
painlust pisze:
sppp pisze: Nie kombinuj tylko zrób żarzenie tak jak robią wszyscy - prądem zmiennym i symetryzacja do masy,
Proszę mówić/pisać za siebie... ja tak nie robię a to znaczy, że już nie wszyscy.
Pinlust mówię Ci, spróbuj. Właśnie wczoraj odpaliłem czerwony kanał z Bognera Ecstasy. Cztery stopnie na 6N2P-EW, wtórnik i końcówka na ECL86. Żarzenie zmiennym symetryzowanym przy pierwszej lampie 2x120R i normalnie jest cisza... :D

Re: Engl Screamer PCB

: ndz, 30 sierpnia 2009, 07:58
autor: painlust
A dla mnie jest to loteria. A jedyna loteria którą toleruje, jest duży lotek od czasu do czasu, choć właściwie nic nigdy jakoś nie wygrałem... (raz miałem czwórkę :) )

Re: Engl Screamer PCB

: pn, 31 sierpnia 2009, 13:22
autor: lucek
/Dzięki sppp za tak obszernego posta :)
1. Znalazłem impedancję wejściową mojej karty muzycznej (SB X-Fi Music) i wynosi niestety tylko 10k ohm. W związku z tym pewnie przerobiłbym V3B na wtórnik katodowy tak jak radzisz.
sppp pisze:- zostawić V3B ale sygnał wyjściowy brać nie z anody tylko z katody (tak jak V3A).
- przerobić V3B na wtórnik katodowy
Jaka to jest różnica w tych opcjach?

Mogłoby to tak np. wyglądać jak w załączniku? Proszę o rade w kwestii ewentualnych poprawek.

2. Potencjometr MASTER dałbym pewnie 100K. (wg wzoru: 10K/0.15=66.6K)

3. Odnośnie zasilacza...
Posiadacie może gotową płytkę tego zasilacza z cichym żarzeniem pierwszej lampy?
Mam jeszcze pytanie. Dlaczego pozostałe lampy są zasilane napięciem przemiennym skoro mogłyby być żarzone stałym tak jak V1. Czym to jest podyktowane?

/sppp Twoje uwagi na pewno rozważę ale płytkę zrobię ze wszystkimi elementami a potem będę sprawdzał.
Odnośnie przełączania kanałów to PzP (Piter) składał ten preamp i schemat jest sprawdzony.

Re: Engl Screamer PCB

: pn, 31 sierpnia 2009, 14:01
autor: sppp
Napisałem, że można tak zrobić (z tym potencjometrem), ale to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie. Podłączysz preamp do czegoś innego niż twoja karta muzyczna i będziesz miał kiszkę. Dałem ci kilka opcji do przemyślenia.
Wtórnik katodowy daje na wyjściu dokładnie (no prawie dokładnie) to co dostanie na wejście. Tu masz wyjaśnienie http://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3lny_kolektor.
W przypadku tego drugiego układu kwesta jest nieco bardziej skomplikowana. Postaram się wieczorem napisać wyjaśnienie, teraz nie bardzo mam czas. Różnica w skrócie jest taka, że wtórnik katodowy nie wnosi żadnych zniekształceń a układ taki jak V3A wnosi zniekształcenia.
Jeśli V3B przerobisz na wtórnik katodowy to wówczas stosowanie potencjometru 100k liniowego za wtórnikiem jest bezcelowe. Lepiej dać go przed wtórnikiem (zamiast R40), ale oczywiście logarytmiczny. Jeśli zastosujesz rozwiązanie takie jak narysowałeś (czyli tak jak V3A) wówczas potencjometr logarytmiczny 25komów dajesz za V3B. W obu przypadkach R44 zmieniasz na 10k.
Zasilacz - rysujesz płytkę do całego preampu a nie chce ci się zasilacza narysować, bez przesady. Pamiętaj tylko, że na schemacie ze strony Toma kondensator C2 musi być przylutowany jak najbliżej wyprowadzeń żarzenia lampy.
Dlaczego ciche zasilanie V1 - ponieważ brumy i szumy wygenerowane przez tą lampę będą wzmacniane przez kolejne kilka lamp (przy hi-gainie i kilkaset razy). Dlatego V1 jest najbardziej newralgicznym punktem układu. Dlatego należy się w jej przypadku postarać o maksymalną redukcję brumu z żarzenia, zaekranowanie, elastyczne zawieszenie itp. Dla pozostałych lamp się tego nie stosuje ponieważ to zwiększa koszty i rozbudowuje układ (zobacz ile kondensatorów musiałbyś dołożyć - na każdą lampę 10mF + 6,8mF) a nie przynosi żadnych wymiernych efektów.
Jeśli schemat sprawdzony to ok, po prostu na pierwszy i drugi rzut oka nie mogłem załapać jak tam sygnał leci przy różnych kanałach. Dlatego musiałbym sobie to na spokojnie rozrysować.

Re: Engl Screamer PCB

: pn, 31 sierpnia 2009, 14:30
autor: lucek
Jeżeli chodzi o przeznaczenie tej konstrukcji to będę ją wykorzystywał tylko i wyłącznie do podłączania do karty muzycznej więc chcę ją zoptymalizować maksymalnie pod tym kątem.

Czyli w takim razie zamiast zaproponowanego wcześniej przeze mnie rozwiązania powinienem zrobić tak jest np. tu, tak?
http://xunil.pl/data/jogger_data/bufor_e88cc.pdf - na 2-giej stronie jest opisane.
Tylko chcę wykorzystać ecc83 a nie ecc88.
Będę mógł wykorzystać taki sposób doboru wartości rezystorów (R3,R4) jak tam opisują (przez potencjometr regulowany)? Czy to da się jakoś wyliczyć teoretycznie? Jak tak to w jaki sposób?
Takie rozwiązanie byłoby dobre?

Re: Engl Screamer PCB

: pn, 31 sierpnia 2009, 15:03
autor: painlust
lucek pisze:
3. Odnośnie zasilacza...
Posiadacie może gotową płytkę tego zasilacza z cichym żarzeniem pierwszej lampy?
Mam jeszcze pytanie. Dlaczego pozostałe lampy są zasilane napięciem przemiennym skoro mogłyby być żarzone stałym tak jak V1. Czym to jest podyktowane?
No właśnie ja akurat tego nie rozumiem. U mnie cały preamp i inwerter jest żarzony napięciem stałym symetryzowanym. Daję mocny mostek prostowniczy; za nim kondensator 4700uF i symetryzator 2 x 100-150R/1W. Jak napięcie jest za wysokie daje dodatkowo jakiś rezystor 5W poniżej 1R zazwyczaj przed prostownikiem.