Strona 4 z 5

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 14:34
autor: KaKa
Citroneamplification pisze: . Nawet głośne było , siarczan potasu był niesamowity , a dźwięk przy tym wysoce klarowny , w koncu to trioda .
Myślę, że to zdanie zamyka dyskusję.

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 14:47
autor: traxman
Łe.. AL4 to nic takiego dziwnego.

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 14:50
autor: Citroneamplification
traxman pisze:Łe.. AL4 to nic takiego dziwnego.
nie wiem , nie znam , nie orientuję się .

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 14:57
autor: traxman
To powstrzymaj się od wypisywania niestworzonych historii...

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 15:00
autor: OTLamp
Citroneamplification pisze:
model to Siemens 82W Mars
Eee, to już typowa "cegła" z 2 połowy lat 30, lampy typowe, oklepane, układ prawie typowy, bo nieco uproszczony. Lampa w końcówce mocy to AL4, lepiej sprawdź jej prąd spoczynkowy, bo na 99.9% na siatkę sterującą przedostaje się dodatnie napięcie. Rozumiem że to może dawać siarczan, azotan czy też jakiś tam inny piasek, żwirek lub nawet muchomorek w brzmieniu (jak wy to tam nazywacie), ale raczej na zdrowie tej lampie to nie wyjdzie.
Tutaj masz przykład czegoś ciekawszego na lampach tej samej serii: http://www.radiomuseum.org/r/radiotechn_big_ben.html

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 16:14
autor: Citroneamplification
OTLamp pisze:
Citroneamplification pisze:
model to Siemens 82W Mars
Eee, to już typowa "cegła" z 2 połowy lat 30, lampy typowe, oklepane, układ prawie typowy, bo nieco uproszczony. Lampa w końcówce mocy to AL4, lepiej sprawdź jej prąd spoczynkowy, bo na 99.9% na siatkę sterującą przedostaje się dodatnie napięcie. Rozumiem że to może dawać siarczan, azotan czy też jakiś tam inny piasek, żwirek lub nawet muchomorek w brzmieniu (jak wy to tam nazywacie), ale raczej na zdrowie tej lampie to nie wyjdzie.
Tutaj masz przykład czegoś ciekawszego na lampach tej samej serii: http://www.radiomuseum.org/r/radiotechn_big_ben.html

kompletne nie porozumienie .

Wzmacniacz i radio

radio gra ok . to wzmacniacz na dwóch ecc83 pushpull był tak przeraźliwie siarczysty

Przepraszam cie ale ja nie mam zamiłowania do takich rzeczy , spodobało mi sie to radio z wygladu no i z dźwięku , po za tym nic wiecej i mam w nie wpiety kabel , jak mam ochote to ide do pokoju z gitarką i sobie na nim brzdąkam do snu .

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 16:22
autor: OTLamp
Citroneamplification pisze: . to wzmacniacz na dwóch ecc83 pushpull był tak przeraźliwie siarczysty
A w to to ja nie wnikam, pisałem ogólnie.
Citroneamplification pisze: jak mam ochote to ide do pokoju z gitarką i sobie na nim brzdąkam do snu .

Toteż napisałem, aby sprawdzić prąd lampy AL4, skoro radio jest użytkowane. Ta lampa jest tam najprawdopodobniej przeciążona.

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 16:31
autor: Citroneamplification
OTLamp pisze:
Citroneamplification pisze: . to wzmacniacz na dwóch ecc83 pushpull był tak przeraźliwie siarczysty
A w to to ja nie wnikam, pisałem ogólnie.
Citroneamplification pisze: jak mam ochote to ide do pokoju z gitarką i sobie na nim brzdąkam do snu .

Toteż napisałem aby sprawdzić prąd lampy AL4, skoro radio jest użytkowane.
dobrze! sprawdzę , dziekuję za podpowiedź .

z tego jak było utrzymane nie widać ani po lampach ani po obudowie jakiegoś długiego czasu użytkowania .

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 16:33
autor: polimind
Zrobiłem kiedyś wzmacniacz na parze ECC83 w koncówce mocy do łojenia na full w domu , oczywiscie nadawłao się to tylko do siarczystego przesteru z koncówki .
Nawet głośne było , siarczan potasu był niesamowity , a dźwięk przy tym wysoce klarowny , w koncu to trioda .



Mistrzu - siarczyście to to brzmiało bo zapewne niedostosowałeś amplitudy sygnału sterującego ecc83 w funkcji lamp mocy, co się jawnie kłóci z klarownością takiego brzmienia. To tak jakby sterować lampy mocy sygnałem prostokątnym.

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 16:40
autor: Citroneamplification
polimind pisze:Zrobiłem kiedyś wzmacniacz na parze ECC83 w koncówce mocy do łojenia na full w domu , oczywiscie nadawłao się to tylko do siarczystego przesteru z koncówki .
Nawet głośne było , siarczan potasu był niesamowity , a dźwięk przy tym wysoce klarowny , w koncu to trioda .



Mistrzu - siarczyście to to brzmiało bo zapewne niedostosowałeś amplitudy sygnału sterującego ecc83 w funkcji lamp mocy, co się jawnie kłóci z klarownością takiego brzmienia. To tak jakby sterować lampy mocy sygnałem prostokątnym.

Mistrzu - masz rację , powiem nawet więcej sterowałem nimi za pomoca lejc .

Nazywam sobie siarą mocny metalowy przester vide Pantera , slipknot . czy brzmienie gitarzysty pantery nie jest klarowne ?

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 16:49
autor: Marvel
Citroneamplification pisze:Nazywam sobie siarą mocny metalowy przester vide Pantera , slipknot . czy brzmienie gitarzysty pantery nie jest klarowne ?
"Siara" to jest ewidentnie określenie negatywne. Tak to jest z językiem pisanym, że jak piszesz "czarne" to nie dziw się, że nikt się nie zorientował, że tak na prawdę chodziło o "białe"... Szczególnie na forum technicznym przydałaby się precyzja i jak najmniej koloryzowania.

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 16:58
autor: polimind
a dźwięk przy tym wysoce klarowny , w koncu to trioda

i dalej:

czy brzmienie gitarzysty pantery nie jest klarowne

Mam rozumieć, że brzmienie gitarzysty panthery pochodzi z rozkręconego na full około 1 W wzmacniacza w końcówce mocy mającego 2xecc83 ewentualnie jakieś inne małe duotriody??

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 17:02
autor: Citroneamplification
Marvel pisze:
Citroneamplification pisze:Nazywam sobie siarą mocny metalowy przester vide Pantera , slipknot . czy brzmienie gitarzysty pantery nie jest klarowne ?
"Siara" to jest ewidentnie określenie negatywne. Tak to jest z językiem pisanym, że jak piszesz "czarne" to nie dziw się, że nikt się nie zorientował, że tak na prawdę chodziło o "białe"... Szczególnie na forum technicznym przydałaby się precyzja i jak najmniej koloryzowania.
Z tym jezykiem pisanym to masz racje jak stad do końca świata , to bolaczka .

więc tutaj siara to syf .

czyli . , high gain ?

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 17:04
autor: Citroneamplification
polimind pisze:a dźwięk przy tym wysoce klarowny , w koncu to trioda

i dalej:

czy brzmienie gitarzysty pantery nie jest klarowne

Mam rozumieć, że brzmienie gitarzysty panthery pochodzi z rozkręconego na full około 1 W wzmacniacza w końcówce mocy mającego 2xecc83 ewentualnie jakieś inne małe duotriody??

rozum to sobie jak chcesz .


W ciągu zaledwie kilku dni kilkanaście postów Kolegi zostało zgłoszonych do moderacji przez innych użytkowników Forum, głównie ze względu na niedbałą pisownię, choć nie tylko. Proszę nad tym popracować, bo zaczyna to być uciążliwe..
R.

Re: Z Marshalla do HI WATT??

: ndz, 21 listopada 2010, 18:03
autor: Wojtek
:arrow: Moderator - ratunku!!