Strona 4 z 4

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: pn, 2 czerwca 2008, 19:56
autor: Beier
Przy danych które podałem a takie wskazuje mi miernik wychodzi 30H :shock:

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: pt, 13 czerwca 2008, 12:55
autor: k4be
A mierzył ktoś indukcyjności dużych dławików z zasilaczy komputerowych? Ja mam jeden taki (i jeden świetlówkowy) w prototypie wzmacniacza, i działa jak należy. Ale nie sprawdzałem, jak działa bez tych dławików, a oscyloskopem nie wolno macać takiego napięcia :)
Swoją drogą, ten wzmacniacz już dawno powinien być w obudowie, a podzespoły ciągle leżą luzem w starej pokrywie od gramofonu :P

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: pt, 13 czerwca 2008, 18:01
autor: Zibi

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: pt, 13 czerwca 2008, 18:51
autor: mukoki
Beier pisze:
traxman pisze:Pomierzy, pomierzy to tylko 50Hz i czułość miernika też wystarczy. Uzwojenie w szereg z rezystorem np. 100Om, mierzysz napięcie zasilania całości, spadek napięcia na uzwojeniu - prawo Oma, ołówek i już znasz indukcyjność :D .
No i wychodzi że TG2,5-2-666 ma 23H :| W katalogu podają że 10H więc coś chyba robię źle... Podłączyłem uzwojenie pierwotne TG w szeregu z 100 Ohm do wtórnego TS o napięciu 8V.
Bardzo prosto można zmierzyć indukcyjność podłączając uzwojenie szeregowo z miliamperomierzem prądu zmiennego pod napięcie 220V (!) i korzystając z zależności:
L=700/I
gdzie L w Henrach a I w miliamperach.
Przykładowo - tak pomierzona indukcyjność uzwojenia pierwotnego transformatora TWOP19 wynosi 40H. Oczywiście dla dławików czy transformatorów ze szczeliną powietrzną ten sposób pomiaru nie uwzględnia nasycania rdzenia przez składową pradu stałego, przepływającej przez uzwojenie, stąd różnice w wartościach indukcyjności.

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: pt, 13 czerwca 2008, 19:56
autor: traxman
Zibi pisze:Powiedz, że żartujesz.
http://www.tranzystor.pl/elementy.php?kat=5&skip=0
A może to jednak dławik z PFC, ten ma spore możliwości jeżeli chodzi o zastosowanie go w filtrze, jest i szczelina w rdzeniu i indukcyjność kilku henrów w zależności od mocy zasilacza - do małego wzmacniacza jak znalazł na zasadzie lepsze to niż nic. Zachęcające są też niewielkie rozmiary takiego dławika.

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: pt, 13 czerwca 2008, 20:27
autor: Zibi
traxman pisze: indukcyjność kilku henrów w zależności od mocy zasilacza
http://www.pca.com/NewProducts/PFCBoostInductors.cfm

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: pt, 13 czerwca 2008, 20:37
autor: k4be
Nie od aktywnego pfc, a od pasywnego :)

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: pt, 13 czerwca 2008, 22:04
autor: Zibi
Tak na zdrowy rozsądek, do kompensacji przesunięć wnoszonych przez pojemność, indukcyjność powinna być tego samego rzędu. Trudno spodziewać się henrów przy pojemnościach na poziome pojedynczych mF.

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: sob, 14 czerwca 2008, 09:21
autor: traxman
Gdzieś mi się pałęta taki dławik, pomierzę jak znajdę i zobaczymy co da się z niego zrobić.

Re: O co chodzi z tymi cenami....

: sob, 14 czerwca 2008, 10:37
autor: Zibi
Moim zdaniem nic. Nie te gabaryty i liczba zwojów.