Witam!
System ruszył, BIOS raportuje dysk 30GB, a jest tak naprawdę SATA 80GB laptopowy.
Natomiast jest problem z kartami dźwiękowymi PCI, oryginalna nie działa AdLib.
Uruchomiłem Vortex Aureal , która leżała na kupie retro szpejów i była zdobyta z jakimś PC, tam chodziła pod XP.
https://www.philscomputerlab.com/aureal-vortex-2.html
Cały wieczór zmarnowałem na szukanie sterowników, w końcu ruszyło i działa dźwięk w grach DOS, nie wiem jak będzie w trybie MS-DOS, bo trzeba edytować autoexec.bat i config.sys.
Nie działa mi kontroler PCI USB NEC, jest widoczny ale konflikt IRQ sprawia, że nie wykrywa pendrive, jedno sprawne USB na płycie działa OK
Mam dziwaczny monitor do tego.....wojskowy panel LCD firmy THALES, który pochodzi z Bundeswehry.
Kultowy DOOM jak widać działa OK.
Dysk kombinowany ale działa.
Ale cały czas szukam karty ISA, może być YMF715B albo jakiś ESS czy Terratec.
Do wymiany jest wentylator na procesorze, bo chodzi jak rosyjski odkurzacz z lat 60-tych
Kupiłem też za 20zł SSD Kingston 32GB, oczywiście SATA.....fajnie się podnosi stary system, niemal jak w VMWare Player.
Chciałbym wybielić front obudowy, mam też klawiaturę z lat 90-tych i żółta....ponoć nadtlenek wodoru fryzjerski i pod lampy dezynfekcyjne UV-C(znam zasady bezpieczeństwa- w starym domu takie zabawy).
Ja jestem pełen podziwu dla Shuttle, że płyta działa niezawodnie po prawie 30 latach od produkcji i do tego "piwniczona"
Kupiłem też 32GB SSD Kingstona, niestety te gruzy mają swoje "fochy"
A w 2005 roku miałem płytę ATX Slot 1, która miała RAM.....SIMM, w sumie 4 banki po 64MB, czyli 256MB.
Był to już ATX i było USB.
Niestety w domu "baby se poszukaj" i retro graty poszły na złomowisko......jak mi tego wszystkiego żal
Dziś bym za te graty kupił wszystko na wzmacniacz lampowy PP EL34, bynajmniej nie na TG od Sizei czy Indela.
Albo na przykład nowy PC z wysokiej półki czy kartony nowych lamp.
Teraz już nic nie wyrzucę, prędzej ojca TV wyleci na PSZOK niż któryś z moich mierników, komputerów czy samodzielnie zrobionych wzmacniaczy.