Strona 25 z 29

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 22:07
autor: Thereminator
Możesz się nie zgadzać, ale schematy mówią same za siebie.

A "czeskich" błędów raczej tam nie ma - https://pl.wikipedia.org/wiki/Czeski_b%C5%82%C4%85d

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 22:20
autor: Jurek O
Thereminator pisze: pt, 27 marca 2020, 22:07 Możesz się nie zgadzać, ale schematy mówią same za siebie.

A "czeskich" błędów raczej tam nie ma - https://pl.wikipedia.org/wiki/Czeski_b%C5%82%C4%85d
Kolejny dzień kwarantanny Kolegę dopadł :lol:

https://youtu.be/U-_aatRr33Y

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 22:22
autor: Wiech
Jak chcesz zrobić coś dobrego to wzoruj się na starych schematach np mullard -20
Jednym z najlepszych był np Lowther LL16 lub LL26, ze stabilizacją stopnia sterującego - dobry wzmacniacz,wg angielskiej szkoły, rzadko budowany , ale warto!

Pozdrawiam
Wiesław

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 22:25
autor: Marek7HBV
Górny faktycznie triody,dopiero teraz zauważyłem{to to odkażanie?} :lol: Tak że nie standard lecz tryb triodowy/contra ultralinear :roll: -który wybrać.Zresztą są tak podobne że proponował bym nabyć transformator z odczepami na UL 43 procent to i na triodowy się nada-6/5k.Będzie można sobie wybierać :lol: . https://frank.pocnet.net/sheets/129/e/EL34.pdf

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 22:34
autor: kubafant
Wiech pisze: pt, 27 marca 2020, 22:22 Jak chcesz zrobić coś dobrego to wzoruj się na starych schematach np mullard -20
Jednym z najlepszych był np Lowther LL16 lub LL26, ze stabilizacją stopnia sterującego - dobry wzmacniacz,wg angielskiej szkoły, rzadko budowany , ale warto!
Schematy Lowthera są istotnie jednymi z lepszych - zastąpiono tam rezystor w katodach pary różnicowej źródłem prądowym na pentodzie.
Williamson też nie jest zły, ale to jest wyższa szkoła jazdy, nie na transformatorach za 200 zł...

Pozdrawiam

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 22:51
autor: Jurek O
Gdzie wy tu jakieś triody widzicie :?:

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 23:08
autor: Marek7HBV
Mylące jest oznaczenie podłączeń transformatora jako A1/O1 i A2/O2 sugerujące transformator z odczepami-ale tak się tego nie oznacza.Natomiast zastosowanie rezystorów 1k w S2 sugerowałoby że jest to standard,a przyglądając się z bliska{rezystory połączone z anodami} wygląda na triody z ozdobnymi rezystorami w S2.Czyli może to być wszystko :lol:

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: sob, 28 marca 2020, 10:55
autor: Thereminator
Jurek O pisze: pt, 27 marca 2020, 22:20
Thereminator pisze: pt, 27 marca 2020, 22:07 Możesz się nie zgadzać, ale schematy mówią same za siebie.

A "czeskich" błędów raczej tam nie ma - https://pl.wikipedia.org/wiki/Czeski_b%C5%82%C4%85d
Kolejny dzień kwarantanny Kolegę dopadł :lol:

https://youtu.be/U-_aatRr33Y
https://asset.soup.io/asset/14764/7714_b303.jpeg

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: sob, 28 marca 2020, 12:23
autor: Jurek O
kubafant pisze: pt, 27 marca 2020, 22:34
Wiech pisze: pt, 27 marca 2020, 22:22 Jak chcesz zrobić coś dobrego to wzoruj się na starych schematach np mullard -20
Jednym z najlepszych był np Lowther LL16 lub LL26, ze stabilizacją stopnia sterującego - dobry wzmacniacz,wg angielskiej szkoły, rzadko budowany , ale warto!
Schematy Lowthera są istotnie jednymi z lepszych - zastąpiono tam rezystor w katodach pary różnicowej źródłem prądowym na pentodzie.
Williamson też nie jest zły, ale to jest wyższa szkoła jazdy, nie na transformatorach za 200 zł...

Pozdrawiam
Koledzy jeszcze chwilę temu o lampach elektronowych wiedziałem tylko tyle, że istnieją i kiedyś królowały w urządzeniach.
W pewnym momencie trafiłem na kanał YT RS, obejrzałem film pt. "Budujemy wzmacniacz lampowy". Z ciekawości co to te lampy warte skleciłem ten wzmacniacz i... :P :P :P
Największą frajdę w tym wszystkim sprawia mi poznawanie techniki lampowej i budowa urządzeń zawierających właśnie owe lampy. Przy czym staram się w miarę możliwości jak najwięcej wykonać własnymi rękami, co również sprawia mi dużą przyjemność.

OK, proszę mi tutaj ładnie i prostym językiem wytłumaczyć o co "kaman".

Jeżeli na siatki pierwsze podamy napięcie do 35 V to uzyskamy moc do 20 W zachowując małe zniekształcenia. Natomiast jeżeli przekroczymy 35 V to wzmacniacz "wyjdzie" z klasy A i odda wyższą moc kosztem większych zniekształceń? I dlatego w parametrach Amplifona 36 widnieje moc wyjściowa 36 W a w Kl. A 15 W :?:

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: sob, 28 marca 2020, 14:56
autor: Marek7HBV
Tak-to się nazywa klasa AB.W tym rozwiązaniu{amplifion 36} stopień mocy pracuje w klasie A pobierając moc z zasilacza równą maksymalnej dopuszczalnej dla lamp EL34 w spoczynku.Po wysterowaniu sygnałem do pewnej wartości{35V} przetwarza dostarczoną z zasilacza moc na użyteczną przy sprawności max do 40 procent{dla ultralinear} co daje te 20W na głośnikach.Wysterowany wyższym napięciem może przesunąć swój punkt pracy{dynamicznie}w kierunku klasy B,co powoduje zwiększenie sprawności kosztem zwiększenia zniekształceń-taki trick :D

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: sob, 28 marca 2020, 17:01
autor: Wiech
Parametry tego amplifiona to zwykła manipulacja faktami np podane zniekształcenia są mierzone dla mocy 1W lub mniejszej.
A przy 36W wynoszą pewnie ponad 5%
Jak chcesz głośniejszy sprzęt to musisz dać mocniejsze lampy np KT120

Pozdrawiam
Wiesław

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: sob, 28 marca 2020, 17:50
autor: kubafant
Zgadzam się z Kolegą Wiesławem. Podane parametry (36 W przy 0,08% zniekształceń nieliniowych) nie są możliwe do uzyskania z jednej pary EL34.
Wzmacniacz Williamsona jest dobry do ok. 15 W. Potem stopnie sterujące zaczynają dostarczać sygnału zniekształconego bardziej niż zniekształca go końcówka mocy. Dowodzą tego pomiary, które cytowałem w innym wątku.

Pozdrawiam

PS. Kolego Jurku, czy mógłbyś załączyć karę katalogową (firmy Mullard, jak sądzę po czcionce), z której pochodzi ten wycinek? Ja znam inną, która przytacza inne dane dotyczące zniekształceń i jestem ciekaw skąd ta różnica. Czyżby pochodziły z innych lat?

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: sob, 28 marca 2020, 18:12
autor: Romekd
Czołem.
Wiech pisze: sob, 28 marca 2020, 17:01 Parametry tego amplifiona to zwykła manipulacja faktami np podane zniekształcenia są mierzone dla mocy 1W lub mniejszej.
A przy 36W wynoszą pewnie ponad 5%
Jak chcesz głośniejszy sprzęt to musisz dać mocniejsze lampy np KT120
Również zgadzam się z taką opinią. Pasmo od 10 Hz do 80 kHz też pewnie podane zostało dla mocy 1 W :lol: Ciekaw jestem jak wypadłyby zniekształcenia THD tego wzmacniacza dla kilku częstotliwości leżących w paśmie od 20 Hz do 100 Hz przy mocy wyjściowej 20 W... :roll:

Pozdrawiam
Romek

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: sob, 28 marca 2020, 20:44
autor: Jurek O
Jakub kilka postów wyżej masz link do tej karty - Marek zapodał.

Wiesław na razie nie chodzi mi o moc czy tam jakieś inne wyśrubowane parametry, tylko studiuje co się da i staram się jak najwięcej pojąć.
A czytając m.in. np. ten artykuł https://www.trioda.com/index.php/pl/urz ... concertino
dochodzę do wniosku, iż ta moja spawarka zasilająca cały wzmacniacz to jednak wcale nie taka głupia rzecz.
Co do tłumienia regulatora barwy to w sumie prawie się zgadza z symulacją kalkulatora, który mi podesłałeś.

Romek jak to mówią "Dobra reklama... ". To jeszcze pół biedy, natomiast jak czytam czy słyszę
Jak na audiofilski sprzęt wysokiej klasy przystało wyposażenie jest minimalistyczne...
i takie tam podobne dyrdymały to mnie krew zalewa, że przez taką głupotę powtarzaną jak mantra,
która została uznana za prawdę powszechną płacimy coraz więcej za coraz mniej :evil:

OK, będzie tej nic nie wnoszącej do tematu filozofii.
Niebawem pomęczę was znów mniej lub bardziej durnymi pytaniami a na razie życzę miłego weekend'u i pozdrawiam.

Jurek

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: sob, 28 marca 2020, 21:13
autor: Marek7HBV
Przyjęcie wartości Rs=470k jest nieużyteczne w tej symulacji.Wartość Rs jest w dużym stopniu zależna od częstotliwości i położenia suwaków potencjometrów regulatora.Jej wartość będzie się zmieniać od kilkudziesięciu kOm do setek,ale stopień wzmacniający na szczęście ma tylko ok.11k{bez kondensatora w katodzie :lol: }co da małe{ :?: } odchyłki od wygenerowanej symulacji{dla godziny 12 obu potencjometrów :wink: }.Tak łatwo nie jest :cry: . :)