Strona 24 z 26

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 00:02
autor: Jurek O
I na koniec wzmocnienie regulatora barwy dźwięku.
Na wejście podałem sygnał sinusoidalny 1 kHz / 1 Vpp.
Żółty przebieg - pomiar za C4L
Fioletowy przebieg - pomiar na wyjściu regulatora obciążonego przez wejście wzmacniacza.

Obrazek

Pozdrawiam
Jurek

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 08:37
autor: Wiech
Witam
Widzę że twój regulator barwy ma tłumienie prawie 23dB (22,88),
Nie podobają mi się przebiegi prostokąta, przynajmniej te 1000Hz powinno przypominać prostokąt
Jakbyś tak sprawdził przebiegi prostokątne - przed i za regulatorem, to było by wiadomo co je zniekształca

Pozdrawiam
Wiesław

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 11:43
autor: Jurek O
Widzę że twój regulator barwy ma tłumienie prawie 23dB (22,88)
I całe szczęście, ponieważ gdyby miał mniejsze to miałbym problem przy tej konstrukcji wzmacniacza.
Nie podobają mi się przebiegi prostokąta...
I przypominają, ale przed skrajnymi położeniami potencjometrów.
Wiesław, w tych klockach już nic nie kopię, a jakiekolwiek pomiary właśnie mi zbrzydły, przynajmniej na miesiąc 8)

Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, gdyby lampa była za regulatorem a nie przed jak w tym przypadku, wówczas regulator pracowałby przy bardzo niskich napięciach. I teraz pytanie co jest bardziej korzystne? Jak regulator pracuje z wyższymi poziomami napięć, niższymi, czy nie ma to większego znaczenia?

Notabene dla mnie zawodowo napięcie zaczyna się od przynajmniej 230 V. A najlepiej się czuje przy przynajmniej 1 kV i kilkuset amperach :P

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 12:18
autor: Romekd
Witam.
Jurek O pisze: czw, 26 marca 2020, 11:43
Widzę że twój regulator barwy ma tłumienie prawie 23dB (22,88)
I całe szczęście, ponieważ gdyby miał mniejsze to miałbym problem przy tej konstrukcji wzmacniacza.
Nie podobają mi się przebiegi prostokąta, przynajmniej te 1000Hz powinno przypominać prostokąt
I przypominają, ale przed skrajnymi położeniami potencjometrów.
Wiesław, w tych klockach już nic nie kopię, a jakiekolwiek pomiary właśnie mi zbrzydły, przynajmniej na miesiąc 8)
Szkoda, gdyż ciekawiły mnie położenia potencjometrów, przy których wygląd przebiegu prostokątnego byłby najbardziej zbliżony do tego występującego na wyjściu generatora sygnałowego.
Jurek O pisze: czw, 26 marca 2020, 11:43 Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, gdyby lampa była za regulatorem a nie przed jak w tym przypadku, wówczas regulator pracowałby przy bardzo niskich napięciach. I teraz pytanie co jest bardziej korzystne? Jak regulator pracuje z wyższymi poziomami napięć, niższymi, czy nie ma to większego znaczenia?
W przypadku wzmacniacza na półprzewodnikach sprawa byłaby oczywista - układy półprzewodnikowe wykazują najniższy poziom zniekształceń oraz najwyższy odstęp sygnału od szumu, pracując z największą możliwą do uzyskania nieprzesterowaną amplitudą. W ich przypadku zanim zaczniemy sygnał ze źródła (o wartości skutecznej napięcia od 0,2 do 2 V) tłumić pasywnym regulatorem barwy, warto go wzmocnić do poziomu ok. 10 V (poziom optymalny dla większości wzmacniaczy operacyjnych). Zauważ, że w odbiornikach radiowych i telewizyjnych przed filtrowaniem sygnału w torze p.cz. jest on wcześniej wzmacniany przez wzmacniacz w.cz. (znajdujący się przed mieszaczem), a jego wzmocnienie do nawet średniego poziomu sygnału z anteny jest utrzymywane na wysokim poziomie, by uniknąć wzrostu szumów ("śniegu" na ekranie lub szumu w głośniku) - nad wzmocnieniem toru czuwa układ ARW, z tzw. opóźnionym progiem zadziałania dla zmniejszania wzmocnienie samego wzmacniacza w.cz. przy większym sygnale.

We wzmacniaczach lampowych sprawa nie jest już tak oczywista, gdyż wzrost poziomu amplitudy oznacza przeważnie wzrost zniekształceń THD i IMD, które to zniekształcenia do pewnego ich poziomu nie przeszkadzają (audiofile i melomani nawet je sobie wysoko cenią... :wink: ), ale od pewnego momentu zaczynają być wyraźnie słyszalne i zaczynają drażnić uszy... :wink: Tu więc trzeba znaleźć optymalny kompromis...

Pozdrawiam
Romek

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 16:08
autor: Wiech
Jurek O pisze: czw, 26 marca 2020, 11:43
Wiesław, w tych klockach już nic nie kopię, a jakiekolwiek pomiary właśnie mi zbrzydły, przynajmniej na miesiąc 8)


Notabene dla mnie zawodowo napięcie zaczyna się od przynajmniej 230 V. A najlepiej się czuje przy przynajmniej 1 kV i kilkuset amperach :P

I szkoda :( , gdyż dopiero teraz zaczynało robić się ciekawie :wink:
Odpocznij i pociągnij dalej te pomiary. :wink:

Co do transformatorów i napięć to zdecydowanie preferuję te o mocach 630kVA i więcej z napięciami 6, 15kV lub wyżej
niż 20VA i podobne, ale czasem trzeba odpocząć od zawodu.

Pozdrawiam
Wiesław

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 17:26
autor: Marek7HBV
Pomiary sygnałem prostokątnym toru z regulatorami barwy są bezcelowe,ponieważ uwypuklenie wyższych częstotliwości powoduje nadmierne przerysowanie obrazu i nie wiadomo czy to generator marny,czy stopień mocy ma transformator słaby,albo USZ nie prawidłowe.Raczej spodziewałbym się zniekształceń prostego stopnia triodowego zwiększonych o 20dB :cry:.Natomiast ciekawszy byłby obraz działania samej końcówki mocy dla połowy mocy maksymalnej dla częstotliwości typowych tj:50/1000/10000-ekstremalnie skrajne mogą jedynie świadczyć o cenie transformatora :lol: . :)

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 18:30
autor: Wiech
Marek7HBV pisze: czw, 26 marca 2020, 17:26 Pomiary sygnałem prostokątnym toru z regulatorami barwy są bezcelowe,ponieważ uwypuklenie wyższych częstotliwości powoduje nadmierne przerysowanie obrazu i nie wiadomo czy to generator marny,czy stopień mocy ma transformator słaby,albo USZ nie prawidłowe.Raczej spodziewałbym się zniekształceń prostego stopnia triodowego zwiększonych o 20dB :cry:.Natomiast ciekawszy byłby obraz działania samej końcówki mocy dla połowy mocy maksymalnej dla częstotliwości typowych tj:50/1000/10000-ekstremalnie skrajne mogą jedynie świadczyć o cenie transformatora :lol: . :)
Ja proponowałem Koledze pomiary samej części z reg barwy - czyli od wejścia do tego miejsca co wchodzi na stopień mocy - widać co wnosi/ "psuje" korekta i osobno sam stopień mocy.
Wtedy mamy pomiar jakości transformatora i ew prawidłowość dobrania pętli sprzężenia zwrotnego.
Pomiary prostokąta u Kolegi krzem3 wychodziły dobrze
Ale trudno, może jednak Kolega Jerzy się ponownie zachęci do dalszych pomiarów. :wink:

Pozdrawiam
Wiesław

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 21:28
autor: Jurek O
Marek7HBV pisze: czw, 26 marca 2020, 17:26 ...i nie wiadomo czy to generator marny...
Nooo, Panie Marku! Pan sugerujesz, że mój chiński generator jest do d... :?: :!: :evil:

Dobrze Panowie, widzę, że zrobiłem kupę dobrej roboty nikomu nie potrzebnej :roll:

Więc tak - wpuszczę po kolei: prostokąt 50 Hz, 1 kHz i 10 kHz na wejście regulatora a pomiar zrobimy za C4L i na wyjściu regulatora. Ponadto będę tak machlował potencjometrami barwy aby uzyskać na wyjściu regulatora przebieg jak najbardziej zbliżony do prostokąta (przy 10 kHz potencjometr basu już nie ma wpływu na kształt przebiegu). Po czym zrobię wam zdjęcie ustawień potencjometrów. Następnie ten sam zestaw sygnałów wpuszczę bezpośrednio na wejście wzmacniacza, każdy z nich ustawiając tak aby na wyjściu wzmacniacza uzyskać moc np. 2 W, a pomiaru dokonamy na rezystorze 8 Ω.

Pasuje :?:

Jak nie to... poproszę o instrukcje 8)

Jurek.

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: czw, 26 marca 2020, 21:47
autor: Marek7HBV
Nie ma sensu prostokątem testować przedwzmacniacz z korektorem-tu NIE MA pętli sprzężenia zwrotnego,ani transformatora.Można testować sam stopień oporowy,by sprawdzić poprawność wartości i sprawność elementów.Natomiast sama końcówka mocy powinna przejść test i ewentualną korektę w sprzężeniu zwrotnym.Zła jest odpowiedż transformatora na impuls{a może tylko nieczytelna przez korektor?} i może to udałoby się złagodzić{jak to Kol Romek nazwał ,,dzwoni ,,ponad akustycznie-co prawda :cry: }. :)

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 16:26
autor: Wiech
Ja zaproponowałbym takie coś:
Testujemy osobno przedwzmacniacz i stopień mocy
Pomiary robimy, tylko dla 1 kanału, drugi jest taki sam.
Częstotliwości to 50Hz, 100Hz, 500Hz, 1kHz, 5kHz, 10kHz, może 15 albo 20kHz
Na oscyloskopie koniecznie 1 kanał z sygnałem testowym wejściowym - wtedy nikt Ci nie zarzuci złego sygnału wejściowego.
Korektor ustaw na zero (12h), i takie daj, ew możesz sprawdzić jak się sygnał zmienia, ale daj tylko te zdjęcia z najbardziej zbliżonym do oryginału sygnałem, wraz z podaniem kiedy wystąpiły.
Stopień mocy tak samo- podepnij sygnał tam gdzie był koniec pomiarów z pierwszego etapu i mierz,
Powyżej 5kHz sygnał wejściowy zacznie się rozjeżdżać z sygnałem wyjściowym i to trzeba zminimalizować pętlą USZ.
Dodatkowo można sprawdzić czy układ się nie wzbudza na wysokich częstotliwościach - o tym świadczy poszarpana pozioma kreska przebiegu prostokątnego.
Powodzenia :)

Pozdrawiam
Wiesław

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 20:10
autor: Jurek O
wtedy nikt Ci nie zarzuci złego sygnału wejściowego
Eeee, przecież to takie żarty tylko :)
Jak mnie najdzie to się jeszcze pobawię.

Natomiast powiedzcie mi z jakiego powodu autor zwiększył wartość rezystora Ra lampy 6H8C z 24 kΩ na 47 kΩ :?:

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 21:13
autor: Thereminator
A dlaczego na pierwszym schemacie te rezystory są dodatkowo oznaczone gwiazdką? Tam jest odpowiedź.

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 21:31
autor: Marek7HBV
Zwiększenie rezystancji dwukrotnie zwiększyło także wzmocnienie toru dwukrotnie{rezystory w anodach mogą być dobierane w dość szerokich granicach}.Oba układy różnią się zasadniczo;pierwszy to standard,drugi,ultralinear o zwiększonym zapotrzebowaniu na amplitudę sygnału sterującego i on w zasadzie powinien mieć większy rezystor.Ale to i tak zależy od zaplanowanej wielkości USZ,a ta dla pierwszego schematu jest nieznana z powodu braku wartości rezystancji obciążenia{głośnika}.Zastosowanie trybu ultralinear może powodować zwiększenie obciążenia prądowego stopnia sterującego przy próbie uzyskania jak największej mocy,dlatego zastosowano 24k.Ale jest to zmuszanie do pracy w obszarze w którym wzmacniacz Hi-Fi nie powinien pracować{prąd siatki},czyli asekuracja :lol:.W sumie i tak zależy to od potrzebnej mocy wyjściowej-który wybrać,,o to jest pytanie,, :D

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 21:42
autor: Romekd
Marek7HBV pisze: pt, 27 marca 2020, 21:31 Zwiększenie rezystancji dwukrotnie zwiększyło także wzmocnienie toru dwukrotnie{rezystory w anodach mogą być dobierane w dość szerokich granicach}.Oba układy różnią się zasadniczo;pierwszy to standard,drugi,ultralinear o zwiększonym zapotrzebowaniu na amplitudę sygnału sterującego i on w zasadzie powinien mieć większy rezystor (...)
Układ z pierwszego schematu ma stopnień wyjściowy w układzie ultralinear, w drugim pentody wyjściowe pracują w połączeniu triodowym, a więc potrzebują większej amplitudy sterującej i pewnie dlatego wartości rezystorów w stopniach sterujących zostały w nim zwiększone. Zwiększenie wartości rezystorów w stopniach sterujących może też skutkować spadkiem zniekształceń nieliniowych przy tej samej amplitudzie sygnału.

Pozdrawiam
Romek

Re: Wzmacniacz Lampowy PP na bazie AVT2754

: pt, 27 marca 2020, 21:50
autor: Jurek O
Chyba się z wami nie zgodzę koledzy, oba schematy to to samo. Tylko są trochę niechlujne i z "czeskimi" błędami.
Thereminator pisze: pt, 27 marca 2020, 21:13 A dlaczego na pierwszym schemacie te rezystory są dodatkowo oznaczone gwiazdką? Tam jest odpowiedź.
Przyjrzyj się na dół schematu.

Dzięki za natychmiastowe odpowiedzi i zerknijcie do załączników.

Jurek