Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Zgadzam się całkowicie z tym, że wprowadzenie minimalnego czasu lub ilości postów przed dostępem do pisania na całym forum jest bezsensowne.
Nie twierdzę również, że poziom forum spadł.
Chodziło mi tylko o to, że wątki pasujące do nowego działu wcale nie są w nim umieszczane.
Wydaje mi się, że nazwa tego działu jest niefortunna, co znacznie obniża jego popularność, a może nawet wprowadzać w błąd co do jego przeznaczenia. Skoro już taki dział został stworzony (czemu byłem przeciwny), to powinien spełniać swoją funkcję.

Właśnie tak apropo OT, zauważyłem że w temacie "Lampy a fauna morska" temat zszedł na zespoły i o słuchanych gatunkach muzyki jaki o nośnikach z których odtwarzamy więc miałbym taką małą prośbę o otwarcie nowej kategori czyli Muzyka gdzie można by było podyskutować o naszych ulubionych wykonawcach itp:)
Co o tym sądzicie???

Boski Miszcz pisze:Właśnie tak apropo OT, zauważyłem że w temacie "Lampy a fauna morska" temat zszedł na zespoły i o słuchanych gatunkach muzyki jaki o nośnikach z których odtwarzamy więc miałbym taką małą prośbę o otwarcie nowej kategori czyli Muzyka gdzie można by było podyskutować o naszych ulubionych wykonawcach itp:)
Co o tym sądzicie???

Moim zdaniem niezbyt udany pomysł. To przecież nie jest forum audio, tylko elektroniki retro. Tak się złożyło, że układy lampowe są akurat popularne w audio, ale mamy od tego kącik audiofilski.
Inaczej niedługo pojawią się propozycje, aby wyodrębnić dział filozoficzny, ortograficzny, polityczny, religijny, czy choćby tramwajowy

Proponuję, żeby zacząć traktować istniejący kącik audiofilski bardziej jako dział muzyczny, niż miejsce do nasmiewania się z tego, co akurat napisano na innym forum, czy w ulotce reklamowej firmy QQryrku. Mogłaby w tym pomóc zmiana opisu tego działu, który moim zdaniem w obecnej formie sugeruje raczej tematykę groteskowo-prześmiewczą, niż muzyczną.

Pomysł dotyczący korekty opisu kącika audiofilskiego jest wart rozważenia. Odnoszę wrażenie, że dział ten spoważniał i stał się dziwnie spokojny i wyważony
Dyskusje "muzyczne" mogły by do niego pasować.

Rzeczywiście zgodzę się z Tobą Piotrze czas aby Kącik audiofilski rzeczywiście zaczął pełnić rolę muzyczno-odsłuchową XD
Bo na te newsy jak dla mnie juz powoli przestają być śmieszne tylko zaczynają przerażać XD ignorancją i fanatyzmem co cudują audiofile z HiFi i audiostereo XD

Piotr pisze: Proponuję, żeby zacząć traktować istniejący kącik audiofilski bardziej jako dział muzyczny(...)

Również jestem zdania, że to dobry pomysł. Informacji o dobrej muzyce nigdy dość.

BAN=ZAKAZ
po polsku banicja=wypędzenie

Witam !

Coś mi się widzi, że po cichu większość z nas jest audiofilami...
No cóż, nie wszystkie parametry dźwięku potrafimy zmierzyć przyrządami, niektóre można ocenić (nie zmierzyć) tylko własnymi uszami.
Ale by się Jasio wkurzył na coś takiego.
Inżynier chce uszami oceniać dźwięk, to skandal...
przecie od tego są wyskalowane mierniki firmy Bruel and Kjaer...
one lepiej mówią, czy jest powietrze, czy aksamit itd...
pzdr pasio

Moze sa tak wyskalowane Na skali - zamiast cyferek, odpowiednie okreslenia: powietrze, aksamit, przestrzen, chropowatosc, twardosc, pełność (?), cieplo

Do tego analizator zawartości planktonu, wskaźnik zapiaszczenia dźwieku, miernik zamulenia ...

pasio pisze:BAN=ZAKAZ
po polsku banicja=wypędzenie

Tak nieśmiało poproszę o podanie kontekstu?

Adrian pisze:Moze sa tak wyskalowane Na skali - zamiast cyferek, odpowiednie okreslenia: powietrze, aksamit, przestrzen, chropowatosc, twardosc, pełność (?), cieplo

Adrian, tak się śmiesznie składa że określenia które podałeś należą do tzw. skali dyferencjału semantycznego, czyli opisu barwy dźwięku stworzonego jeszcze przez Helmholtza (bynajmniej nie audiofila). Chleb powszedni na każdym wydziale reżyserii dźwięku.

Jeszcze ktoś pomyśli, że bywalcy forum audiostereo.pl to studenci lub absolwenci reżyserii dźwięku.

Zibi pisze:Jeszcze ktoś pomyśli, że bywalcy forum audiostereo.pl to studenci lub absolwenci reżyserii dźwięku.

Wiem o dwóch absolwentach Wydziału Reżyserii Dźwięku którzy udzielają się na Audiostereo, z jednym nawet pracuję w tej samej firmie
"Audiofilskich bełtów" nie uprawiają, pełnią raczej rolę podobną do tej, którą często sprawował Jasiu w Kąciku Audiofilskim (głos wołającego na puszczy).

Zdaje się to potwierdzać tezę, że podstawą merytoryczną wypowiedzi pozostałych "papug" jest fakt, iż absolutnie wszystko słyszą.