Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Romekd »

CHOPIN66 pisze: wt, 26 listopada 2024, 17:07
Romekd pisze: ndz, 24 listopada 2024, 22:19 Problemem większości starych, polskich odbiorników radiowych na zakresie UKF była słaba czułość, gdyż producenci oszczędzali na ilości zastosowanych tranzystorów, bo były drogie.
Nie tyle cena tranzystorów co nie precyzyjne zestrojenie na max wzmocnienie :D Telefunken Bajjazo TS z 1964 miał głowicę dwu tranzystorową strojoną wariometrem- wzmacniacz w.cz pracował w konfiguracji WE a nie WB jak w polskich głowicach i przy takiej samej liczbie stopni p.cz jak w Jubilacie tor FM osiągał czułość 4uV fakt, że odbiornik był w całości na germanie. Zauważ, że ta sama dwu tranzystorowa głowica z użyciem 3 sekcyjnego agregatu, tranzystorów BF241 I BF314 oraz scalonego wzmacniacza p.cz na UL1211 w Roksanie R601 sprawiała, że tor FM osiągała już czułość 8uV. Ta sama głowica z agregatem 2x14,7pF w Sudetach R208 i pochodnych ze wzmacniaczem p.cz na UL1211 tor FM osiągał czułość ok. 20uV . Myślę,że dało by się osiągnąć w Jubilacie te przynajmniej 15uV jeśli dobrze zestroić by głowicę i tor p.cz na naprawdę max wzmocnienie.
Pozwolę się nie zgodzić z tym co napisałeś. Nie wiem który konkretnie model radia TELEFUNKEN masz na myśli (doprecyzuj), ale tranzystorów w torze p.cz. naprawdę bardzo skąpiono w polskich odbiornikach w czasach PRL-u. Przy takiej ich liczbie czułość jubilata była wyjątkowo marna i już przy kilkudziesięciu mikrowoltach z anteny moc wyjściowa na głośniku, przy pełnym rozkręceniu potencjometru głośności, spadała do 50 mW.
By uzyskać odpowiednią czułość, potrzebne było kilka tranzystorów więcej. Poniżej fragment odbiornika TELEFUNKEN bajazzo TS 201 z roku 1967, w którym pracują w torze w.cz. i p.cz. wyłącznie tranzystory germanowe. W głowicy zastosowano dwa tranzystory (AF106 i AF121), a w torze p.cz. cztery tranzystory (AF136, AF137, AF121 i AF137). Czułość teoretycznie mogła osiągać 5 μV, ale już dla dużo mniejszej mocy wyjściowej na głośniku.
TELEFUNKEN bajazzo TS 201.png_1.png

W jednym z lepszych polskich tunerów, Kleopatrze HiFi 2A dla uzyskania czułości na poziomie kilku  μV przy odbiorze mono zastosowano w głowicy dwa tranzystory wzmacniające sygnał i aż pięć tranzystorów w torze pośredniej częstotliwości, przy czym wszystkie stopnie wzmocnienia p.cz. mają oddzielne kubki ekranujące, a pierwsze trzy stopnie pracują z dużym wzmocnieniem dzięki zastosowanej neutralizacji. Cały ten tor jest zaprojektowany tylko dla emisji FM. Dlatego jak słyszę w rozmowie, że podobny efekt dałoby się uzyskać przy jedynie trzech tranzystorach we wzmacniaczu p.cz., to zaczynam zastanawiać się czy mój rozmówca ma w ogóle pojęcie o czym mówi... :wink: Poniżej schemat tunera Kleopatra.
KLEOPATRA HiFi.png

A jeszcze co do tranzystorów we wzmacniaczach w.cz. to nie wszystkie typy nadają się do układów ze wspólnym emiterem. Zależy to mocno od pojemności międzyzłączowych w tranzystorze i te są optymalizowane albo do pracy w układzie wspólnego emitera, albo wspólnej bazy (układ ze wspólną bazą ma większą częstotliwość graniczną niż układ ze wspólnym emiterem). Proszę zerknij dokładniej w noty katalogowe polskich tranzystorów w.cz. Wszystko tam jest podane.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Romekd »

Czołem.
CHOPIN66 pisze: wt, 26 listopada 2024, 17:07
Romekd pisze: ndz, 24 listopada 2024, 22:19 Problemem większości starych, polskich odbiorników radiowych na zakresie UKF była słaba czułość, gdyż producenci oszczędzali na ilości zastosowanych tranzystorów, bo były drogie.
Nie tyle cena tranzystorów co nie precyzyjne zestrojenie na max wzmocnienie :D Telefunken Bajjazo TS z 1964 miał głowicę dwu tranzystorową strojoną wariometrem- wzmacniacz w.cz pracował w konfiguracji WE a nie WB jak w polskich głowicach i przy takiej samej liczbie stopni p.cz jak w Jubilacie tor FM osiągał czułość 4uV fakt, że odbiornik był w całości na germanie.
(...)
Wczoraj zapomniałem wspomnieć o jeszcze jednej ważnej rzeczy, a mianowicie o tym, że obwody LC w torze p.cz. nie mogą być zestrojone na maksimum wzmocnienia, gdyż wówczas pasmo przenoszenia wzmacniacza byłoby za wąskie. Piszę o tym by ostrzec potencjalnych amatorów "kręcenia czym popadnie", którzy po Twoim stwierdzeniu może chcieliby poprawić wzmocnienie i czułość swojego "Pioniera" lub "Jubilata"... :wink: Wszystkie te stopnie z obwodami były w momencie uruchamiana odbiornika przez jego producenta strojone na maksimum wzmocnienia, ale przy zachowaniu wymaganego pasma przenoszenia toru FM, do czego niezbędnie potrzebny był wobuloskop, więc lepiej niech nikt nie myśli, że przy pomocy zwykłego miernika z sondą w.cz. zestroi wszystko na maksimum sygnału, bo skutek nie będzie naprawdę marny... :wink:

W torze p.cz. FM tunera Kleopatra elementami zmniejszającymi wzmocnienie były rezystory włączone równolegle z obwodami LC. Ich rolą było tłumienie dobroci (mniejsze Q to szersze pasmo, choć mniejsza amplituda sygnału) tych obwodów dla zapewnienia wystarczającej szerokości pasma przenoszenia toru wzmacniacza p.cz. Przy zbyt wąskim paśmie przenoszenia toru p.cz. pojawią się w sygnale niskiej częstotliwości przykre zniekształcenia...

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 895
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: zjawisko »

Plus na masie toru odbiorczego z tranzystorami NPN był najzwyczajniej w świecie wygodny. Problemy pojawiły się dopiero w momencie doklejania scalonych wzmacniaczy m.cz. (i później stereodekoderów scalonych itp).

Moduł stereodekodera w Pionierze Stereo jest uproszczonym modułem pierwotnie przeznaczonym do Ateny Stereo (nieco starszej krewnej Trawiaty Stereo, też z tym stereodekoderem): D31. Trochę mnie dziwi minus na masie, ale tam już też (mimo tranzystorowej końcówki) zastosowano ten sam motyw co i w Jubilatopodobnych - tor odbiorczy z plusem na masie, dekoder i wzmacniacz z minusem na masie. Być może dekoder był opracowany jako bardziej... powiedzmy przyszłościowy, stąd minus na masie. No ale szybko wygryzł go UL1601 i wreszcie dekodery z PLL. Zunifikowane moduły stereodekoderów produkcji NRD aż do tych najnowszych z A290D miały w każdej generacji wersję z minusem jak i plusem na masie, dla zapewnienia kompatybilności ze starszymi odbiornikami.

OTV Libropodobne, MK2500 to klasyczne przykłady. Zresztą tor odbiorczy MK2500 to doskonały przykład jak połączyć dobre działanie (w tym segmencie jakościowym) przy najmniejszej ilości podzespołów. W wykonaniu amatorskim - koszmarek, ale w produkcji seryjnej - mistrzostwo.

Wystarczy rzut okiem na schemat i wszystko jasne. W kolektorach są obwody LC i co? I są elegancko pacnięte prosto do masy. W głowicy Jubilatopodobnych może tak tego nie widać, scalona końcówka(i) trochę komplikuje. Ale plus na masie w takiej topologii sporo upraszcza jeśli idzie o układ druku i ekranowanie obwodów LC.
We wspomnianej przez Romka Kleopatrze (układ wywodzący się od Meluzyny i powielany niemal aż do połowy lat 80 w postaci masy tunerów TSH w różnych wariacjach front panelu i wskaźników, z programatorem i bez) również bardzo dobrze widać jak obwody LC jeden za drugim są umasione, a człony RC zabezpieczające od sprzężeń po linii zasilającej są włączone w obwód emitera.

Jeśli ktoś uważa, że jest to głupie, to nie pozostaje nic innego jak przypomnieć przysłowie o baletnicy i rąbku spódnicy. :mrgreen:

Kleopatra przy zestrojeniu na max. będzie bardzo ładnie... charczeć. Dostałem kiedyś taką.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Niestety z przesyłki przydały się gałki.....cewka, której rdzeń był połamany to L2 a nie L4 od heterodyny.....jak mi się przeszkadza w robocie to potem nie wiem, która cewka jest heterodyny a która obwodu wejściowego.....Jubilata przestrajałem ponad rok temu.
Problem ze zbieraniem odbiorników UNITRA jest taki, że trudno trafić na egzemplarz nie z gnojówki, większość jest zdewastowana, brudna i na ogół ma przeryty układ po różnych "magikach" :evil:
Czyli tak....w radiu wylutowałem L2, kapnąłęm kilka kropel oleju silikonowego i rdzeń wyszedł górą. Miałem zepsutą głowicę GFE-105 z Zodiak/Tosca 303, to wykręciłem rdzeń....te z lat 70-tych są kruche jak wigilijny opłatek :evil:
Tranzystory wymieniłem na nowe BF241, bo BF195 nie nadają się do pracy na CCIR, jedynie te metalowe, a tu były kanciaste plastiki.
Układ był już przeryty, kondensatory w 3/4 wartości z sufitu, wstawiłem z tego opisu
PIONIER DSP-102.jpg
Bez problemu uzyskałem pełny zakres a nawet więcej, od 87,50MHz do 109MHz, czułość jest super, na drucie złapałem dwie stacje z Olsztyn/Pieczewo a to prawie 150km!!!!
Dekoder stereo postaram się jutro ogarnąć, mam do wyboru MC1310 i TA7343AP, który lepszy?
Do TA7343AP bym musiał dołożyć LM7808, bo to scalak niskonapięciowy, w "jamnikach" było pełno tego i grało to lepiej od syfu, jakim był UL1601 czy coś w stylu tego z Pioniera Stereo.
stereodekoder RADMOR5102.ZIP
(838.06 KiB) Pobrany 12 razy
https://www.sonelec-musique.com/electro ... o_001.html
A czy ten filtr MPX jest OK?
Czy w tym radiu to nie ma sensu?
Oryginał filtrów nie miał.
filtr_MPX.gif
Gałki założone, rozpraszacz i skala wymyte płynem do naczyń i ciepłą wodą, 50 letni brud nie wygląda ładnie.
Nic nie buczy, potencjometry o dziwo nie trzeszczą, przed spryskaniem też mało trzeszczały.
Jutro będę się bawił w trawienie PCB pod dekoder i lutowanie tej płytki, oprawka żarówki jest, mam żarówki "telefoniczne" 12V 50mA....nie wiem, czy nie trzeba rezystora dać z uwagi na maksymalny prąd dekodera.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Romekd »

Czołem.
Szrot majster pisze: pn, 2 grudnia 2024, 23:24 (...)
Bez problemu uzyskałem pełny zakres a nawet więcej, od 87,50MHz do 109MHz, czułość jest super, na drucie złapałem dwie stacje z Olsztyn/Pieczewo a to prawie 150km!!!!
W rzeczywistości oba podane argumenty wcale nie muszą świadczyć o "super" czułości odbiornika. Np. lepszy odbiór jednego odbiornika na króciutkim drucie w stosunku do drugiego, który na tym samym drucie odbiera gorzej nie wskazuje jeszcze, że pierwszy ma lepszą czułość od drugiego, a może wskazywać np. na źle wykonane obwody wejściowe wzmacniacza w.cz., które w mniej czułym odbiorniku zapewnią mimo to lepszy odbiór na zupełnie niedopasowanej antenie, gdyż będą lepiej do niej dopasowane pod względem impedancji wejściowej niż do dobrej anteny o typowej dla niej impedancji falowej. Czułość odbiornika nie określa się przez porównanie jakości odbioru stacji na przypadkowej i prowizorycznej antenie, a sprawdza się przez odpowiedni pomiar na aparaturze do tego przeznaczonej dla warunków właściwego dopasowania źródła sygnału do parametrów wejścia odbiornika. Pomiar w przypadkowych warunkach i dla przypadkowych drutów jest niemiarodajny.
Drugą zaskakującą w Twojej wypowiedzi informacją jest ta o niezłym odbiorze stacji oddalonych o prawie 150 km... :wink: Jest coś takiego jak maksymalny zasięg odbioru nadajnika UKF dla fali przyziemnej, który w rzeczywistości może być nieco większy niż odległość horyzontu, ze względu na lekkie uginanie się fal radiowych. Zależy on od wysokości, na której umieszczona jest antena nadawcza oraz antena odbiornika i "krzywizny" powierzchni ziemi :wink: Na pewno ten maksymalny zasięg jest mniejszy od podanej przez Ciebie odległości 150 km. By tak odległą stację usłyszeć, odbierając falę bezpośrednią (przyziemną) nie wystarczy nawet odbiornik o czułości 0,01 μV (taka czułość oczywiście w ogóle nie jest możliwa do uzyskania, ze względu na szumy wejścia odbiornika, szumy termiczne impedancji anteny i odbierane przez antenę tło /szumy kosmiczne/... :wink: ), nie wystarczy żaden odbiornik, ze względu na "cień". By to zrozumieć proponuję zapoznać się z materiałami z linków poniżej.

https://www.ire.pw.edu.pl/~chacins/SYR/sys_rf.pdf
https://pl.wikipedia.org/wiki/Horyzont_radiolokacyjny
https://xploradio.blogspot.com/p/propag ... yczna.html

Do odbioru odległych stacji musi wystąpić "otwarcie troposferyczne", czyli warunki dużo lepszej propagacji fal radiowych dzięki odbiciom od troposfery i tworzenia się w niej jakby przewodzących dla fal radiowych "tuneli". Ja z kolegami, będąc krótkofalowcami (UKFowcami) "polowaliśmy" na takie warunki (jako młodzi ludzie, w latach 80.), które najczęściej pojawiały się w okresie jesienno-zimowym, przy pewnych parametrach ciśnienia atmosferycznego i temperatury. Pamiętam jak nawiązałem łączność w paśmie 145 MHz ze stacją w Gdańsku przy mocy nadajnika 17 W (z Zawiercia do Gdańska jest ponad 500 km), którą później, bez pogorszenia jakości transmisji, zredukowałem do 2 W. Tak więc jeśli udaje się odebrać tak dalekie stacje, świadczy to bardziej o dobrych warunkach propagacyjnych niż o czułości odbiornika...
Szrot majster pisze: pn, 2 grudnia 2024, 23:24 A czy ten filtr MPX jest OK?
Czy w tym radiu to nie ma sensu?
Oryginał filtrów nie miał.
(...)
Filtry RC na wyjściu dekodera STEREO widywałem bardzo rzadko, przeważnie w starych odbiornikach. Filtry tego typu są niskiego rzędu i mają małą selektywność, a w teorii powinny eliminować z sygnału za dekoderem głównie dwie częstotliwości - 19 kHz i 38 kHz, a najlepiej być filtrami dolnoprzepustowymi o częstotliwości granicznej nieco tylko wyższej od 15 kHz, gdyż na 15 kHz kończy się zakres częstotliwości przenoszonych przez odbiorniki radiowe UKF FM.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Kilka godzin siedziałem nad dekoderem na MC1310 i nie udało mi się "rozgryźć" zasilania tegoż :evil: :evil: :evil:
Plus do plusa kondensatora, minus do jego minusa....mowa o elektrolicie w zasilaczu 4700uF
Jak by nie było, to układ dekodera wariował, buczał, pykał czy wył....niestety dopiąłem masę do ogólnej masy chassis i zasiliłem dekoder z zasilacza laboratoryjnego napięciem 12V....radio gra i to bardzo przyjemnie, słyszę górną część pasma a mimo prawie 42 lat na karku słyszę 17-19kHz :D .
Pozostaje przetwornica izolowana DC-DC lub dokładka transformatora z prostownikiem, mam jakieś zwłoki radyjek/boom boxów, tak wychodzi 7-9V, co po wyprostowaniu i odfiltrowaniu da 9-13V czyli w sam raz.
STEREO.jpg
Jak widać biała dioda LED doskonale spełnia powierzone zadanie :D
I dekoder z tyłu
DECODER_MC1310.jpg
Przetwornica DC-DC izolowana jest bardzo droga....dlatego jutro wleci jakiś śmieciowy transformator 7-10VA 7-10V, prostownik i kondensator 2200uF.
Niestety ten odbiornik to popaprana konstrukcja....jak mogą być dwie "masy :?: :?: :evil: :evil:
Ze "złośliwością rzeczy martwych" też miałem problem....urwały się byle jak polutowane przewody od anteny FM i urwał się drut od gniazda głośnikowego jednego kanału.....jak coś się ma zepsuć, to jeszcze więcej rzeczy się zepsuje, UNITRA to kwintesencja gospodarki niedoboru i również słowiańskiego "olewania" wszystkiego i bylejakości.
Głowica jest zestrojona dobrze...u mnie mało które radio odbiera radio PiK z Trzeciewca, mimo 120kW ERP i około 70km odległości, mój region to pagórki i lasy, mój las sąsiaduje z Borami Tucholskimi, mam radia z fabrycznym CCIR i jest dziadostwo.
Mam Giewonta czy Ślązaka z RFN z pełnym CCIR i odbiera on gorzej niż Narew i Śnieżka przestrojone "na słuch", ale w przestrajanych radiach mam zwyczaj wywalania BF195/BF215 w plastiku(metalowe są OK) i wstawiam nowe BF241, potem taka Śnieżka R-207 wchodzi w pełny CCIR bez kombinowania z cewkami jak na Elektrodzie różni "magicy" polecają" :evil:
Kanciaste, wspomniane tranzystory bywały często odrzutami, branymi z wysortu CEMI, który zamiast bo BOMIS-u lub na śmietnik trafiał do głowic tych radyjek, na OIRT jeszcze to chodziło a w PRL-u mało co nadawano na UKF a w stereo była "Dwójka", Trzeciewiec dostał stereofoniczną "Trójkę" dopiero w 1991 roku, radio PiK dawniej było na falach średnich
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_R ... za_i_Kujaw
W 1973 roku ta stacja była stereofoniczna.
Niestety od lat prędzej odbiorę u siebie radio Kaszebe z Chwaszczyna niż radio PiK, w pobliskim Warlubiu słychać radio Kaszebe w stereo a PiK ledwo ledwo.
Może ktoś doradzi kwestie zasilania dekodera stereo?
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 895
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: zjawisko »

Szrot majster pisze: wt, 3 grudnia 2024, 22:47 Może ktoś doradzi kwestie zasilania dekodera stereo?
Próbowałeś wpiąć się tak jak fabryczny dekoder do wyprowadzeń jak na schemacie? MC1310/A290D powinien bez większych problemów dać się zasilić przez rezystor ewentualnie z diodą Zenera o napięciu rzędu 12 V. Oczywiście kontrolka wtedy jest zasilana przez osobny rezystor z pominięciem tego stabilizatora.
Schemat dla Węgrów zamieszczony na 1 stronie nie byłby rzecz jasna zgodny historycznie gdyby nie wyrysowano oczywistego babola w demodulatorze FM (wyjście zwarte do masy). Erraty nie dali a zmian nie uwzględnia się. :)
Kwiatków jest więcej, chociażby kondensator C608 - 10 pF (zamiast 10 nF) przy L603...

Na module dekodera musi być elektrolit w zasilaniu, może go brakuje i tętnienia z filtra zasilacza nakładają się na sygnał?
Fabryczny układ na 107% działa i nic nie brumi. Mam na chodzie, tylko bez fabrycznych kolumienek; przy czym z góry mówię że nie dokopię się teraz do niego.

Zdarza mi się odbierać z czystym, lub lekko szumiącym stereo nadajniki opolskie, czeskie. Nawet na kuchennym radiomagnetofonie. Ale to raczej przypadek niż stabilny odbiór. Często w samochodzie słucham Czechów, oni jeszcze nie wpadli na reklamowanie tych wszystkich... no nieważne. :wink:
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: kaem »

Szrot majster pisze: wt, 3 grudnia 2024, 22:47Trzeciewiec dostał stereofoniczną "Trójkę" dopiero w 1991 roku
1992 albo i 1993 rok. W 1991 roku to nawet Gdańsk miał jeszcze mono.
Szrot majster pisze: wt, 3 grudnia 2024, 22:47Niestety od lat prędzej odbiorę u siebie radio Kaszebe z Chwaszczyna niż radio PiK, w pobliskim Warlubiu słychać radio Kaszebe w stereo a PiK ledwo ledwo.
To ciekawe, bo w Starogardzie Kaszebe odbiera bardzo słabo, a trudniejszych warunkach odbioru to wcale. Im dalej na wschód, tym odbiór z Gdańska się poprawia i kończy się dopiero za Elblągiem.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: kaem »

Najlepsze warunki odbioru stacji z Gdańska są na terenach Żuław Tczewskich i Wiślanych - tam dobrze słychać wszystko z Gdańska, łącznie ze stacjami o mocy zaledwie 200 watów. W Starogardzie jest 100 razy gorzej, a wielu stacji nie słychać w ogóle.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Niestety układ wariuje, lewy i prawy kanał podpięte do przełącznika UKF.
Tak było w oryginale, ale podejrzewam którąś odmianę mocno nieświeżego kotleta, jakim był Jubilat i jego późniejsza wersja DMT-406 na układzie scalonym.
Co do zasilania.....wpiąłęm się plusem dekodera do plusa kondensatora a masą do minusa....problem jest taki, że oryginalny dekoder miał sygnał MPX względem plusa a a obecny to projekt do cywilizowanych odbiorników z minusem na masie. Jako, że MPX ma masę na potencjale dodatnim a wyjście m.cz. ujemnym, to układ się wzbudza i wariuje, jest coś nie tak.
Przez rezystor też to nie działało, oryginalny, tranzystorowy dekoder był zgrzebany i nie miało to sensu.
Ja nie uznaję dekoderów bez PLL, MC1310 też "retro", bo ma 50 lat....tranzystorowe badziewie trzeszczy i skrzeczy na stacjach komercyjnych, takie "prrryyytt" przy każdym słowie i im stacja bardzie "przejechana" ORBAN-em, tym bardziej słychać te mankamenty dekodera.
PLL na MC1310 brzmi tutaj idealnie.....jakościowo o niebo lepiej niż nowa mini-wieża z Media Expert, miałem Yamaha RX-V371, kinowy amplituner i był syfem w stosunku do tego Pioniera Stereo, dźwięk był zimny, płaski a tuner miał problem z odbiorem stacji 100W ERP zza Wisły, było to większe barachło niż tanie chińskie moduły BT/MP3/FM, taki moduł kupiłem do kolumny aktywnej, by szło z telefonu słuchać po BT.
Elektrolit na module dekodera jest 47uF ale przed nim jest rezystor 100R, może tu jest problem? Ale w oryginale też jest rezystor.
Elektrolity wszystkie są nowe..... główny nie wymagał wymiany, bo nie ma przydźwięku.
Kolumny do tego będą ZG10, te od Amatora DSS-101, nawet za dobre....bardziej by tu pasowały te od gramofonu Artur/Cyryl.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Niestety polecane sposoby nie działają :evil: ......tylko warkot słychać.
Jutro wrzucam trafo z prostownikiem i filtrem, bo szkoda mojego czasu na "rozgryzanie" rupiecia.
Minus sygnału audio jest na innym potencjale niż minus MPX i zasilania.....na zasilaczu laboratoryjnym wszystko działa super.
Próbowałem z kondensatorami, Zenerami, wszystkie sposoby i układ nie działa.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Zrobiłem na razie zasilacz impulsowy 12V, który skutecznie blokuje odbiór AM :evil:
Ale na FM nie wnosi zakłóceń i jest OK, w Święta zrobię PCB z trafem 12V, prostownikiem, filtrem i LM7812, na razie gra poprawnie na FM.
Odbiór koło 100MHz jest mocno zakłócony przez pompę ciepła.
Czułość UKF bardzo dobra
Tylko dylemat, dlaczego nie dało się zrobić "normalnego" zasilania dekodera stereo, może Kolega zjawisko zapoda schemacik dekodera na A290D w wersji do odbiorników na tranzystorach germanowych z plusem na masie?
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2100
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: CHOPIN66 »

Szrot majster pisze: czw, 5 grudnia 2024, 17:00 Witam!
Zrobiłem na razie zasilacz impulsowy 12V, który skutecznie blokuje odbiór AM :evil:
Ale na FM nie wnosi zakłóceń i jest OK, w Święta zrobię PCB z trafem 12V, prostownikiem, filtrem i LM7812, na razie gra poprawnie na FM.
Odbiór koło 100MHz jest mocno zakłócony przez pompę ciepła.
Czułość UKF bardzo dobra
Tylko dylemat, dlaczego nie dało się zrobić "normalnego" zasilania dekodera stereo, może Kolega zjawisko zapoda schemacik dekodera na A290D w wersji do odbiorników na tranzystorach germanowych z plusem na masie?
Strona o dekoderach stereo z DDR
http://funkhiller.de/stereofonie.html
schemat dekodera SD 2.6 z plusem na masie
http://funkhiller.de/files/images/schaltbild_sd_2.6.png
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
No to zostanie stan obecny....nie umiem projektować PCB :( :( :(
A na druciarstwo i płytki prototypowe nie pójdę przy takim układzie, do tego u mnie są "dwie masy" , nie plus na masie jak Jubilat czy Lutnia
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 895
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Pionier Stereo DSP-102- parę pytań.

Post autor: zjawisko »

Nim wróciłem do domu i poszukałem to CHOPIN66 już pokazał to co miałem na myśli.
ODPOWIEDZ