
Klasyczny ultralinear, ale większy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Z pary EL34 przy anodowym 750V i o połowę niższym US2 bez problemu można uzyskać 75W {oczywiście przy prądzie spoczynkowym kilkunastu miliamerów na lampę}. Nie będzie to jednak wymarzone Hi-Fi, ale jak by tak spróbować CFB? { to też forma z lokalnym usz, jak Ul} 

-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2552
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy

Nie wydaje mi się, żeby samo zmniejszenie rezystora katodowego coś dało w kwestii zniekształceń wynikających z przesuwania się punktu pracy, tutaj raczej liczy się stała czasowa tworzona z towarzyszącym mu kondensatorem, bo to ona określa jak szybko ta zmiana będzie przebiegać. Natomiast jak duża będzie to zmiana zależy od stosunku średniego prądu przy pełnym wysterowaniu do prądu spoczynkowego.
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Można zastosować rozwiązanie nie znane ,,Mulardowi,, , czyli diodę zenera zamiast rezystora katodowego i zmiana prądu dziesięciokrotna nie będzie miała znaczenia. 

Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Układ cfb. Parametry na schemacie.
Napięcia na rezystorach katodowych: Widać wyraźnie tętnienia spowodowane małą pojemnością kondensatorów
Napięcia na siatkach sterujących i na katodach: W jednym miejscu widać przesterowanie gdy czerwony przecina się z błękitnym - ten model lampy chyba nie ma w sobie diody g1-k symulującej prąd g1.
I na końcu napięcie na wyjściu. Momentami 100Wrms. cdn
Prąd pobierany ze źródła przez pierwsze 30ms po włączeniu sygnału wejściowego:
Wygląda możę strasznie, jednak średnia wartość prądu to 270mA, prąd pobierany na biegu jałowym to 222mA.Napięcia na rezystorach katodowych: Widać wyraźnie tętnienia spowodowane małą pojemnością kondensatorów
Napięcia na siatkach sterujących i na katodach: W jednym miejscu widać przesterowanie gdy czerwony przecina się z błękitnym - ten model lampy chyba nie ma w sobie diody g1-k symulującej prąd g1.
I na końcu napięcie na wyjściu. Momentami 100Wrms. cdn
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Stan ustalony po 500ms:
Zupełnie nic ciekawego. Około 100W.
THD:
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Ze sprzężeniem katodowym będzie to bardzo dobre Hi-Fi. Tyle, że po pierwsze mówimy o polaryzacji automatycznej, a po drugie ryzykowanie 750V anodowego dla współczesnych EL34, to chyba optymizm graniczący z lekkomyślnością...Marek7HBV pisze: ↑pn, 1 stycznia 2024, 17:39Z pary EL34 przy anodowym 750V i o połowę niższym US2 bez problemu można uzyskać 75W {oczywiście przy prądzie spoczynkowym kilkunastu miliamerów na lampę}. Nie będzie to jednak wymarzone Hi-Fi, ale jak by tak spróbować CFB? { to też forma z lokalnym usz, jak Ul}
Ale dioda daje nam wady z obu układów, czyli straty mocy, bardzo kłopotliwe do rozpraszania w przypadku diody i dochodząca do tego podatność diody na uszkodzenie przy przeciążeniu, oraz podatność na rozrzut parametrów bez możliwości regulacji. Moim zdaniem bez sensu, lepiej użyć sztywnego źródła -Ug.
Wstępne propozycje:
1. EL34, Ua=500V, Ug2=250V, Raa=9k, Ia(0)=50mA, Rk=330R, Po=45W (na papierze)
2. KT88, Ua=500V, Ug2=250V, Raa=6,5k, Ia(0)=70mA, Rk=470R, Po=63W (na papierze)
Procent sprzężenia niewielki, żeby nie wpływać za bardzo na drugą siatkę, powiedzmy 10%.
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Zaczynamy od EL34. Zmniejszyłem wartość Rk tak, aby uzyskać Ia około 50mA. Musimy także pamiętać o rezystancji uzwojenia katodowego: to tylko 10Ω, ale w obliczeniach zrobi różnice. Dodatkowe źródła strat to: rezystancja uzwojenia anodowego 40Ω oraz rezystory w siatkach 2 lamp 47Ω.
Układ: Napięcia na siatkach pierwszych i katodach: Prąd pobierany z zasilaczy: Zasilacz ekranowy 12mA na biegu jałowym 25mA przy pełnym wysterowaniu, zasilacz anodowy 103mA na biegu jałowym, 122mA przy pełnym wysterowaniu.
cdn
Układ: Napięcia na siatkach pierwszych i katodach: Prąd pobierany z zasilaczy: Zasilacz ekranowy 12mA na biegu jałowym 25mA przy pełnym wysterowaniu, zasilacz anodowy 103mA na biegu jałowym, 122mA przy pełnym wysterowaniu.
cdn
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Stan ustalony po 500ms. Napięcie wyjściowe:
Minimalna różnica napięcia między anodą i katodą to 93V. Lampie zabrakło "pary" na skutek zbytniego obniżenia Ug2.
THD 1,3% Uprzedzając dalsze pytania Ua i Uk:Minimalna różnica napięcia między anodą i katodą to 93V. Lampie zabrakło "pary" na skutek zbytniego obniżenia Ug2.
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
To znaczy, że coś mi nie wyszło przy liczeniu i chyba nawet wiem co. Wzięłam charakterystyki dla Ug2=250V, podczas gdy uwzględniając działanie sprzężenia, powinno to być raczej 200V.
W takim razie układ z EL34 i Ug2= 1/2 Ua będzie niepraktyczny, bo dla uzyskania mocy większej, niż w klasycznym UL trzeba by użyć bardzo dużego Ua np. 600V, a co za tym idzie bardzo dużej przekładni transformatora na poziomie 13-14k.
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
W przypadku KT88 sytuacja będzie trochę lepsza, bo przy Ua=550V i Ug2=275V dla uzyskania papierowych 60W mocy, potrzebne Raa wyniesie nieco ponad 8k.
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Te punkty pracy powinny zadziałać, ale bez sprzężenia katodowego.
Można by z ciekawości sprawdzić, czy w symulacji potwierdzą się obliczone moce maksymalne.
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Zrobiłem jeszcze symulację do wczorajszego układu cfb ze zmienionym modelem EL34 - wynik w stanie ustalonym:
Rk=300Ω
Pwy=35W
THD= 0,63%
I(V1) spoczynkowy =203mA, pełne wysterowanie =122mA
I(V2) spoczynkowy = 4mA, pełne wysterowanie =6,5mA
Przy okazji jeszcze wspomnę o samym modelu transformatora. Transformator w modelu ma przekładnię zwojową (pierwiastek (9000/8))=33,54 na biegu jałowym. Dodatkowo dochodzą jeszcze rezystance uzwojeń - pierwotnego 10+10+40+40=100Ω (rozkład trochę nietypowy, powinno być raczej 10+10+90+90 ale nie będe go zmieniał) oraz uzwojenia wtórnego 130mΩ. W praktyce lampa pracuje na Raa=9250Ω dla klasy A. Poniżej symulowany układ z nowym modelem lampy:
Rk=300Ω
Pwy=35W
THD= 0,63%
I(V1) spoczynkowy =203mA, pełne wysterowanie =122mA
I(V2) spoczynkowy = 4mA, pełne wysterowanie =6,5mA
Przy okazji jeszcze wspomnę o samym modelu transformatora. Transformator w modelu ma przekładnię zwojową (pierwiastek (9000/8))=33,54 na biegu jałowym. Dodatkowo dochodzą jeszcze rezystance uzwojeń - pierwotnego 10+10+40+40=100Ω (rozkład trochę nietypowy, powinno być raczej 10+10+90+90 ale nie będe go zmieniał) oraz uzwojenia wtórnego 130mΩ. W praktyce lampa pracuje na Raa=9250Ω dla klasy A. Poniżej symulowany układ z nowym modelem lampy:
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Poniżej układ z nowym modelem lampy oraz z transformatorem z poprzedniego przykładu z przepiętym uzwojeniem cfb do amody - zrobił się z niego zwykły transformator pp. Wynik: Pwy=40W THD=3,5%
I(V1) spoczynkowy =104mA, pełne wysterowanie =128mA
I(V2) spoczynkowy = 4mA, pełne wysterowanie =7mA
Re: Klasyczny ultralinear, ale większy
Dzięki za symulacje. Zaczynam nabierać przekonania, że wyważam otwarte drzwi i prędzej, czy później dojdziemy do tego, że punkty pracy podane w kartach katalogowych są jednak optymalne. To by w sumie miało sens, biorąc pod uwagę, że dużo mądrych ludzi liczyło to przez ostatnie 70 lat...