Strona 3 z 3
Re: Motorynka PONY AD1987
: sob, 20 lipca 2024, 14:20
autor: onyx1944
Ostatnio słońce strasznie świeci, motorynką nie da się jeździć, przydałby by się klimatyzowany kask bo mocno grzeje w głowę.
Re: Motorynka PONY AD1987
: sob, 20 lipca 2024, 17:28
autor: cirrostrato
Ot: syn dostał motorynkę mając 10 lat, potem w sklepie na Hożej wybrał kask taki z osłoną, wtedy prod. rzemieślnicza, pierwszą noc przespał w kasku(!!!!!), teraz wnuk 13 lat stary koń pierwszą nos przespał nerwowo, synowa słyszała ,,jedynka, teraz dwójka''.......ja nie pamiętam jak przespałem pierwszą noc jak mi rodzice kupili nową Syrenę104 ale te przeżycia nie do powtórzenia, to się zdarza tylko raz. Pozdrawiam.
Re: Motorynka PONY AD1987
: pn, 22 lipca 2024, 16:24
autor: Marcin K.
Wystarczy lewe lusterko jak w rowerze i dzwonek, też rowerowy. W Komarze nigdy się do tego nie przyczepili, tak zamontowałem i tak jeżdżę już 25 lat

Re: Motorynka PONY AD1987
: wt, 23 lipca 2024, 12:56
autor: cirrostrato
Dwie godziny w kolejce w wydz. komunikacji, szukanie starego papierka danych motorynki (staroci nie wprowadzają do bazy danych, urzędnik, przemiły, znalazł w archiwalnych papierach) ok. 40 minut, pół godziny wypisywania głupotek w komputer (i to jeszcze nie wszystko np. diagnosta musi uzupełnić dane np. nacisk na oś(?!) i inne), tablica czasowa (ważna miesiąc, można przedłużyć o dwa tygodnie, potem jeśli dalej brak badania....tego wariantu pan z okienka absolutnie nie polecał, system odrzuci) i papier dla diagnosty jest. Jutro kolejny krok.
Re: Motorynka PONY AD1987
: pn, 29 lipca 2024, 13:05
autor: cirrostrato
Marcin K. pisze: ↑pn, 22 lipca 2024, 16:24
Wystarczy lewe lusterko jak w rowerze i dzwonek, też rowerowy. W Komarze nigdy się do tego nie przyczepili, tak zamontowałem i tak jeżdżę już 25 lat
Dzięki za poradę, tak zrobiłem. Dodatkowo okazało się, że żarówka dwuwłóknowa z przodu spalona, parę godzin szukałem ale kupiłem. Dziś znów dwie godziny w urzędzie, mam stałe tablice a za 10 dni dowód twardy. I kolejny ,,problem'', starsza wnuczka w środę po 19-tej kazała pokazać jak to jeździdełko się obsługuje, sam się zdziwiłem, w kilkanaście minut opanowała gaz, sprzęgło i zmianę biegów, już jeździ.....dziadku kupisz mi taką motorynkę???????? Pozdrawiam.
Re: Motorynka PONY AD1987
: wt, 30 lipca 2024, 07:19
autor: AZ12
Witam
cirrostrato pisze: ↑pn, 29 lipca 2024, 13:05Dzięki za poradę, tak zrobiłem. Dodatkowo okazało się, że żarówka dwuwłóknowa z przodu spalona, parę godzin szukałem ale kupiłem.
Kiedyś dziadek miał podobny problem, żarówki 6 V 15/15 W padały jak muchy to wstawił samochodową 12 V 21/5 W. Kilka lat temu zastosowałem przy żarówce 6 V rezystor 1 Ω 10 W pochodzący z kuchenki mikrofalowej.
Re: Motorynka PONY AD1987
: ndz, 4 sierpnia 2024, 11:50
autor: Marcin K.
Cześć. Potwierdzam. Już od chyba 20tu lat nie wkładam zarówek 6cio woltowych do rometowskich wynalazków, palą się jak wściekłe, czy to tył czy przód. I z tyłu i z przodu stosuję 12to woltowe. Wyjątkiem są tu motorowery czeskiej produkcji i nasze Ogary z ichnimi silnikami. Akurat od nich się już wyleczyłem i nie chcę mieć nic wspólnego i z Ogarem i Jawą Mustang

Jednakże choruję na TS350 heh

Pozdrawiam!