Strona 3 z 3

Re: Napęd UKF w Turandocie

: czw, 25 listopada 2021, 02:41
autor: ballasttube
Dziękuję za odtworzenie i pozdrawiam uprzejmie.
Jacek

Re: Napęd UKF w Turandocie

: śr, 8 grudnia 2021, 15:25
autor: Tomek Janiszewski
TELEWIZOREK52 pisze: śr, 10 listopada 2021, 02:30
Tomek Janiszewski pisze: wt, 9 listopada 2021, 20:33 Telewizorku! Niestety ale to definitywny koniec :cry: W każdym razie koniec moich planów użycia turandotkowskich filtrów w tunerze stereo. Zepsułem conajmniej 2 kolejne filtry 2K5A
No to nas Bozia pokarała tymi Turandotkami. :D Widzisz, ja dopiero teraz czytając posty odświeżam sobie pamięć. Już na początku miałem napisać że gó..o to jest gó..o ( dot. tego typu filtrów) ale nie pamiętałem szczegółów i wolałem sie nie narażać na pytania dlaczego. Szkoda że Ty tego doświadczyłeś takim kosztem. Moje wspomnienia pochodzą sprzed pół wieku a miałem wtedy zaledwie 20 lat, sokoli wzrok i cierpliwość więc się bawiłem w naprawy tego badziewia. Parę godzin temu ponownie postawiłem na stół moją Turandot z myślą żeby sprobować obrócić rdzenie o ćwierć obrotu. Popatrzyłem, coś mnie tchnęło i.. zostawiłem.
Natomiast ja spróbowałem jeszcze pomęczyć jeden z uszkodzonych wcześniej filtrów. To znaczy podejrzewanych o uszkodzenie, ponieważ jeden z rdzeni (ten dłuższy, współpracujący z cewką usytuowaną głębiej) wykręcał się niby lekko, ale tylko do pewnej granicy. Tym razem czyniłem to po zdjęciu aluminowego ekranu obserwując co się w środku dzieje. Okazało się że rdzeń... nawinął na siebie uzwojenie(!) :shock: Po kilkunastu próbach, z użyciem ostrego noża włącznie udało się go uwolnić spęt. Po bliższym przyjrzeniu się rdzeniowi zauważyłem na jego cylindrycznej powierzchni ostry zadzior, powstały prawdopodobnie z mikroskopijnej kropelki kleju którym umocowano go w plastikowej gwintowanej oprawce. To tym właśnie zadziorem rdzeń zahaczył obluzowany zwój licy, a potem już pooooszło! :evil: Skoro takie rzeczy się zdarzają ze zwojami niczym od strony rdzenia niechronionymi (z wyjątkiem owej tutki z cieniutkiego luźno zwiniętego preszpanu która zresztą też mogła zahaczyć o podobny zadzior a następnie ulec kompletnemu zdeformowaniu - to i nie dziwota że szarotkowskie filtry AM są tak awaryjne. Nawet bardziej od analogicznych filtrów FM mających przynajmniej normalne (choć często cienkie i kruche ) karkasy oddzielajace uzwojenie od rdzenia.
Obecnie doliczyłem się pińciu na oko sprawnych filtrów 2K5A, w których rdzenie chodzą lekko i dają się zarówno wkręcić do końca jak i wyjąć. Wystarczyłoby to i na naprawę mojej Turandotki, i na potrzeby stereofonicznego amplitunera AM/FM (już mogę tak napisać, bo mniej więcej od tygodnia odbiera Jedynkę na długich choć jeszcze bez obwodu wejściowego w.cz.), i wreszcie dla Ciebie, tak jak obiecałem. Ale po takich ciężkich przejściach nie zamierzam już wykorzystać tych filtrów w swoim amplitunerze stereo, a i sens naprawy Turandotki stał się wątpliwy w związku z niemożnością zestrojenia toru p.cz. FM bez wzbudzenia. Trzeba będzie jeszcze tylko zweryfikować to ostatnie. W amplitunerze stereo gdzie od początku pracowały i nadal pracują filtry klawicymbałowskie nie zaobserwowałem skłonności do wzbudzeń, mimo że właśnie doszedł przełącznik zakresów (NOS od Rumby upolowany dawno temu w Bomisie przy Promenadzie) po którym sygnał p.cz. FM oczywiście się pęta, jak to w lampowych odbiornikach AM/FM. Najpierw wchodzi na jedną z jego sekcji sygnał z głowicy (a dokładniej z nie wchodzącego w jej skład obwodu wtórnego pierwszego filtru p.cz. a więc już na wysokoimpedancyjnym poziomie), sekcja ta przekazuje go następnie na siatkę pierwszą heptody ECH81, natomiast wzmocniony sygnał z anody tej lampy wchodzi na inną sekcję przełacznika UKF która zwiera obwód pierwotny filtru p.cz. FM 1-17F (w moim amplitunerze) lub przełącza siatkę pierwszą lampy EBF89 na obwód wtórny filtru FM 1K11F lub AM 2K5A (w Turandotce). Mamy więc na jednym przełączniku zarówno sygnał wejściowy jak i wyjściowy 10,7MHz stopnia z lampą ECH81, i przy niewłaściwej geometrii połączeń może dojść do sprzężenia. Telewizorku, zdobyłbyś się na próbę podstrojenia wtórnego obwodu p.cz. FM współpracującego z głowicą (na przełączniku zakresów)? Ciekaw jestem czy tylko u mnie wywołała ona wzbudzenie.

Re: Napęd UKF w Turandocie

: pt, 10 grudnia 2021, 01:27
autor: TELEWIZOREK52
Tomek Janiszewski pisze: śr, 8 grudnia 2021, 15:25 Telewizorku, zdobyłbyś się na próbę podstrojenia wtórnego obwodu p.cz. FM współpracującego z głowicą (na przełączniku zakresów)? Ciekaw jestem czy tylko u mnie wywołała ona wzbudzenie
Witam. Musztarda po obiedzie. Od dwóch tygodni mam wymontowaną całą płytkę z myślą o Tobie a ja mam obiecaną drugą podobno w idealnym stanie. Do tego obiecana "ulubiona " :D DEA1. Tylko kwestia przekazania.

Re: Napęd UKF w Turandocie

: pt, 10 grudnia 2021, 07:50
autor: Tomek Janiszewski
TELEWIZOREK52 pisze: pt, 10 grudnia 2021, 01:27
Witam. Musztarda po obiedzie. Od dwóch tygodni mam wymontowaną całą płytkę z myślą o Tobie a ja mam obiecaną drugą podobno w idealnym stanie. Do tego obiecana "ulubiona " :D DEA1. Tylko kwestia przekazania.[/quote]
Dzięki, nie wzgardzę oczywiście. W razie czego zgrzebię DEA dla Ciebie jakby Tobie się nie udało. Ale nadal ciekaw jestem czy w tej Turandotce w "idealnym" stanie tor p.cz. FM jest zestrojony prawidłowo, czy też ten typ tak ma że musi być rozstrojony bo inaczej się wzbudza. Cewką koło przełącznika zakresów (zakładając że filtry w ekranie zestrojono prawidłowo) można kręcić bez ryzyka.

Re: Napęd UKF w Turandocie

: pt, 10 grudnia 2021, 11:56
autor: marekb
Moja Turandot też ma tendencje do wzbudzania się. Myślałem, że to glowica, bo ktoś przestroił tylko standard na CCIR bez zmiany zakresu. Nie przeszkadzał mi fragment zakresu UKF, bo niespecjalnie słucham tego radia, dźwięk z glośników po obu stronach obudowy jest dziwny, nigdy nie wiem czy głośniki mają być połączone w fazie czy przeciwfazie.
A tu taki problem :roll:

Re: Napęd UKF w Turandocie

: pt, 10 grudnia 2021, 12:44
autor: Tomek Janiszewski
marekb pisze: pt, 10 grudnia 2021, 11:56 Moja Turandot też ma tendencje do wzbudzania się. Myślałem, że to glowica, bo ktoś przestroił tylko standard na CCIR bez zmiany zakresu.
Też myślałem że to głowica, bo sam ją przestroiłem w konkretnym urządzeniu i obawiałem się że niekoniecznie musi równie dobrze pracować z innym. Wyciągnij lampę ECC85 ze wzbudzającego się radia to wszystko stanie się jasne. Jeśli wzbudzenie zniknie - głowica istotnie macza w tym palce, u mnie jednak nie znikło.
dźwięk z glośników po obu stronach obudowy jest dziwny, nigdy nie wiem czy głośniki mają być połączone w fazie czy przeciwfazie.
W fazie (obie membrany jednocześnie do środka lub na zewnątrz). Ponieważ głośniki są połączone w szereg (nb. nie jest to zalecane, jeśli już łączyć to tylko równolegle, ale tam potrzebna była impedancja 10 omów więc równoległe połączenie głośników 5 omów nie wchodziło w grę) końcówka ciapkowana powinna być połączona z nieciapkowaną. Ale i tak efekt będzie marny: głośniki szerokopasmowe z lejkiem (GDS18-13/2) powinny znajdować się na ściance czołowej (jak Calypso, Rumba, ale już nie Ramona), na bocznej okazują się niewiele lepsze od analogicznych głośników normalnopasmowych bez tego lejka.
A tu taki problem :roll:
Dzięki za odpowiedź bo jeśli istotnie jest to organiczna wada tego typu - mamy aferę na cztery fajery :shock: Znaczyłoby to że żadnego innego polskiego odbiornika lampowego tak nie spieprzyli :evil: I zamiatali problem pod dywan wypuszczając celowo rozstrojony bubel na rynek. Ciekawe czy tą samą wadą obarczona była wcześniejsza "Capella" wykonana w oparciu o tą samą płytkę. Być może problem powstał po zmianie usytuowania tej płytki względem przełącznika zakresów. Bardzo podobny układowo jest "Wirtuoz", zawiera też dokładnie te same filtry pod względem wzajemnego położenia płytki i przełącznik przypomina raczej "Światowida" którego problem wzbudzenia nie dotyczy. Może jak doprowadzę tuner AM/FM stereo do stanu jako takiej kompletności (uruchamiając zakresy SF i KF) powrócę do tematu Turandotki, próbując uruchomić tuner z naprawioną płytką od trefnego radia. A jak i on się wówczas wzbudzi - pozostanie już chyba tylko zaprojektowanie nowej płytki do "Turandot". Będzie wówczas okazja częściowej desemikonduktoryzacji radia poprzez zastąpienie diod germanowych lampą EAA91. Wtedy zostanie już tylko mostek selenowy którego niedasie zastąpić lampą EZ80 bez wymiany transformatora...

Re: Napęd UKF w Turandocie

: śr, 22 grudnia 2021, 10:29
autor: Tomek Janiszewski
Szukając jakiejkolwiek kompletnej anteny ferrytowej dla sprawdzenia czy wstawiona do amplitunera AM/FM Stereo na miejsce samodzielnie nawijanych cewek w.cz. dla DF i SF sprzężonych z anteną przez pojemność od dołu przyniesie poprawę czułości - natrafiłem na niepozorne tekturowe dupełeczko zawierające... 5 szt filtrów 2K5A - nielutowanych NOS-ów! :shock: Oczywiście, sam je tam schowałem przed laty, ale kto by teraz o tym pamiętał, skoro wtedy były mi niepotrzebne (bardziej zależało mi na komplecie filtrów FM)? Telewizorku, jak tam u Ciebie? Dostałeś już obiecaną nową płytkę czy będziesz rewitalizował starą i filtry 2K5A będą Ci potrzebne?