Strona 3 z 9
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: czw, 28 maja 2020, 11:56
autor: kubafant
Wszystko, co napisałeś jest prawdą, co nie zmienia faktu, że pojemność dająca częstotliwość graniczną 0,05 Hz jest niepotrzebnie wielka. Nawet 1 nF, który zasugerowałem daje punkt -3 dB dopiero przy 5 Hz, która to częstotliwość leży poza pasmem akustycznym.
Jeżeli chodzi o ustalanie szerokości pasma od dołu przez dobór pojemności sprzęgających to zgodnie z powszechną zasadą, należy robić tak w jednym miejscu, a pozostałe obwody RC powinny mieć ok. 10-krotnie większe stałe czasowe. Należy też dodać, że we wzmacniaczu mocy ta najmniejsza stała czasowa powinna być ulokowana przed siatkami lamp mocy, gdyż w prawidłowo zaprojektowanym wzmacniaczu, tam w pierwszej kolejności dojdzie do przesterowania. Małe stałe czasowe w obwodach siatkowych oznaczają zaś szybsze wychodzenie wzmacniacza ze stanu zatkania.
Pozdrawiam
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: czw, 28 maja 2020, 12:49
autor: Jurek O
Einherjer pisze: ↑czw, 28 maja 2020, 09:19
kubafant pisze: ↑śr, 27 maja 2020, 21:40
Skala tego zjawiska zależy od współczynnika wzmocnienia lampy. W tym wypadku wynosi on 33, więc
wzmocnienie wtórnika katodowego wyniesie 33/34. Impedancja wejściowa będzie ilorazem oporności 1 M (opornik siatkowy) i dzielnika równego różnicy wzmocnienia wtórnika i jedności (w tym wypadku 1/34). Wynikowa impedancja wejściowa 34 M i pojemność sprzęgająca 100 nF tworzą filtr górnoprzepustowy o dolnej częstotliwości granicznej wynoszącej ok. 0,05 Hz.
Od razu zastrzegam, że obliczenia są miejscami przybliżone (np. zaniedbuje się niezablokowaną oporność 470 omów, na której odkłada się napięcie sygnału), ale do tego celu (wykazania błędnego doboru kondensatora sprzęgającego) precyzja jest wystarczająca.
Większą niedokładność powoduje to, że nie uwzględniasz wpływu obciążenia, choćby samego R14.
Uwzględniając uwagi Marka tak sobie wykombinowałem, że przy wzmacniaczu lampowym "tniemy" na wejściu takiego regulatora niepotrzebne rzeczy, a później niech sobie to leci na "przej-szczał"
Następnie już na uruchomionym wzmacniaczu podczas pomiarów korygujemy RC przed lampami mocy. Obserwując rozwiązania Haiku-Audio widzę, iż konstruktor tnie na około 10 - 15 Hz. Co mi pasuje do transformatorów np. Pana Leszka O.
Hmm... ECCLab pokazuje takie wyniki - a wcale to nie jest taki głupi program
Jurek
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: czw, 28 maja 2020, 13:40
autor: Wiech
Jurku ten problem i obliczenia są w książce , którą Ci podesłałem - bodaj str 118-120.
Wiem że po angielsku, ale zawsze coś jest.
Natomiast tu jest to samo , tylko można tłumaczyć przez google
http://www.valvewizard.co.uk/accf.html
Pozdrawiam
Wiesław
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: czw, 28 maja 2020, 16:47
autor: Einherjer
Parametry ECC88 dla punktu pracy ze schematu wziąłem z
http://www.trioda.com/tools/triode.html
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: czw, 28 maja 2020, 16:53
autor: Jurek O
Tak wiem, dziękuję. Natomiast aby nie gonić po Anglo-Hamerykańskich stronach można sięgnąć do naszej Polskiej literatury technicznej
I na końcu założony punkt pracy.
Pozdrawiam
Jurek
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: czw, 4 czerwca 2020, 10:47
autor: przemak
Te układ ma podstawową wadę - niedopasowanie poziomów. Najpierw ściszamy, potem wzmacniamy, potem ściszamy. To będzie po prostu szumieć niepotrzebnie, teraz przy cichym słuchaniu na wyjściu mamy taki sam, pełny poziom szumów, jak przy głośnym. Tak się robiło sprzęt (nawet pro) do połowy lat '70, bo taśma szumiała najbardziej i nie było problemu. Regulacja głośności powinna być na wyjściu, a wzmocnienie dopasowane tak, żeby całość się nie przesterowywała (wzmocnieniem pierwszego stopnia lub tłumikiem na wejściu, ale to bez sensu).
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: ndz, 7 czerwca 2020, 11:44
autor: Jurek O
Panie Gitarzysta schemat jest koncepcyjny a nie wykonawczy ale uwaga cenna, dziękuję. Wystarczy przerzucić potencjometr balansu i głośności na wyjście i już, ponieważ siatka pierwszej triody "siedzi" na -3 V. A w praktycznym układzie będzie jeszcze trochę niżej, więc przesterowanie nie grozi.
Natomiast nie bardzo zwróciłem na to uwagę, ponieważ w obecnym wzmacniaczu mam w torze audio dwie triody po sobie (ECC802S -> ECC803S)
i jak przykleić ucho do wysoko tonowego głośnika to coś tam i może szumi, bez względu na pozycję potencjometru głośności.
Ponadto Romek pisze:
Romekd pisze: ↑czw, 26 marca 2020, 12:18
Jurek O pisze: ↑czw, 26 marca 2020, 11:43
Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, gdyby lampa była za regulatorem a nie przed jak w tym przypadku, wówczas regulator pracowałby przy bardzo niskich napięciach. I teraz pytanie co jest bardziej korzystne? Jak regulator pracuje z wyższymi poziomami napięć, niższymi, czy nie ma to większego znaczenia?
W przypadku wzmacniacza na półprzewodnikach sprawa byłaby oczywista - układy półprzewodnikowe wykazują najniższy poziom zniekształceń oraz najwyższy odstęp sygnału od szumu, pracując z największą możliwą do uzyskania nieprzesterowaną amplitudą. W ich przypadku zanim zaczniemy sygnał ze źródła (o wartości skutecznej napięcia od 0,2 do 2 V) tłumić pasywnym regulatorem barwy, warto go wzmocnić do poziomu ok. 10 V (poziom optymalny dla większości wzmacniaczy operacyjnych). Zauważ, że w odbiornikach radiowych i telewizyjnych przed filtrowaniem sygnału w torze p.cz. jest on wcześniej wzmacniany przez wzmacniacz w.cz. (znajdujący się przed mieszaczem), a jego wzmocnienie do nawet średniego poziomu sygnału z anteny jest utrzymywane na wysokim poziomie, by uniknąć wzrostu szumów ("śniegu" na ekranie lub szumu w głośniku) - nad wzmocnieniem toru czuwa układ ARW, z tzw. opóźnionym progiem zadziałania dla zmniejszania wzmocnienie samego wzmacniacza w.cz. przy większym sygnale.
We wzmacniaczach lampowych sprawa nie jest już tak oczywista, gdyż wzrost poziomu amplitudy oznacza przeważnie wzrost zniekształceń THD i IMD, które to zniekształcenia do pewnego ich poziomu nie przeszkadzają (audiofile i melomani nawet je sobie wysoko cenią...

), ale od pewnego momentu zaczynają być wyraźnie słyszalne i zaczynają drażnić uszy...

Tu więc trzeba znaleźć optymalny kompromis...
Pozdrawiam
Romek
Natomiast Wiesław zwrócił mi uwagę na poważniejszy problem, a mianowicie zapomniałem o odsprzęganiu zasilania dla poszczególnych triod co może powodować poważne problemy.
Jurek
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: ndz, 7 czerwca 2020, 14:33
autor: Marek7HBV
Jurek O pisze: ↑ndz, 7 czerwca 2020, 11:44
Wystarczy przerzucić potencjometr balansu i głośności na wyjście i już, ponieważ siatka pierwszej triody "siedzi" na -3 V. A w praktycznym układzie będzie jeszcze trochę niżej, więc przesterowanie nie grozi.
Rozwiązaniem praktycznym problemy jest zastosowanie potencjometru balansu{rozdzielonego} na wejściu wzmacniacza z jednoczesnym umieszczeniem potencjometru głośności po korektorze.W ten sposób można mieć kontrolę na rozkład poziomów sygnału i móc dopasować się do różnorakich żródeł sterujących.Takie rozwiązanie zastosowano we W-600 Fonicy i jest bardzo praktyczne.Wadą jest to że trzeba wiedzieć po co to jest i jak ustawiać poziomy

.

Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: ndz, 7 czerwca 2020, 22:30
autor: przemak
Jurek O pisze: ↑ndz, 7 czerwca 2020, 11:44
siatka pierwszej triody "siedzi" na -3 V. A w praktycznym układzie będzie jeszcze trochę niżej, więc przesterowanie nie grozi.
Poziom szczytowy ze współczesnych odtwarzaczy CD przekracza 3V. Mój głupi dwudziestoletni technics ma 2,4V RMS (6,8Vpp) i to jest mniej więcej standard. Piszesz, że wzmocnienie pierwszego stopnia to 15x, czyli napięcie międzyszczytowe na anodzie przekroczy 100V. Zatem zniekształcenia mogą być spore.
Oczywiście winne są debilne poziomy wyjściowe współczesnego sprzętu cyfrowego, ale jest jak jest i w praktyce żeby było zgodnie ze sztuką i żeby działał dobrze bypass (czyli całość miała wzmocnienie 1) wzmocnienie musiało by być i przed i po mostku Jamesa.
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: ndz, 7 czerwca 2020, 23:09
autor: kubafant
Czyli wzmacniamy, tłumimy, wzmacniamy. A nie lepiej zastosować układ Baxandalla? Zapewnia wzmocnienie ok. jedności, a zniekształcenia będą wielokrotnie niższe, niezależnie od poziomu sygnału. No, i nie trzeba problematycznych potencjometrów tzw. logarytmicznych (de facto wykładniczych), tylko zwykłe liniowe.
Pozdrawiam,
Jakub
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: pn, 8 czerwca 2020, 00:55
autor: przemak
kubafant pisze: ↑ndz, 7 czerwca 2020, 23:09
Czyli wzmacniamy, tłumimy, wzmacniamy. A nie lepiej zastosować układ Baxandalla? Zapewnia wzmocnienie ok. jedności, a zniekształcenia będą wielokrotnie niższe, niezależnie od poziomu sygnału. No, i nie trzeba problematycznych potencjometrów tzw. logarytmicznych (
de facto wykładniczych), tylko zwykłe liniowe.
Pozdrawiam,
Jakub
Oczywiście. Ale jak rozumiem założenie jest inne.
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: pn, 8 czerwca 2020, 06:57
autor: slawekmod
W swoim wzmacniaczu PP EL84 mam układ Baxandalla. Do tego jak nie chcę korekcji to pierwszy system z ECC83 jest zamieniany we wtórnik katodowy a reszta odpinana. We wzmacniaczu zastosowałem regulację GAIN z czego się śmiano wówczas. A to bardzo wygodna rzecz, w szczególności że rózne stacje internetowe mają różny poziom sygnału na wyjściu.
http://www.forum-trioda.pl/viewtopic.ph ... 6&start=30
Schemat regulatora
http://obrazki.elektroda.net/11_1275652530.jpg oraz
http://www.angelfire.com/electronic/fun ... one-A.html
Charakterystyki z trzeciego linku pokrywają się z pomiarami jakie ja zrobiłem mierząc swój wzmacniacz.
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: pn, 8 czerwca 2020, 15:25
autor: Jurek O
A mój głupi dwudziestoletni CD Technics ma 4 Vpp, a tuner ST-GT 550 - 0,3 Vrms. Natomiast Onkyo 6170 ma znów 2 Vrms. I bądź tu mądry

Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: pn, 8 czerwca 2020, 15:29
autor: kubafant
Ja to rozwiązuję za pomocą dodatkowego przełącznika -20 dB, który wprowadza dodatkowe tłumienie. Pozwala to na wygodne dopasowanie się do poziomu źródła. Przy czym oczywiście nie jest to ordynarny tłumik, opornik włączany w szereg z sygnałem, tylko rezystor w pętli USZ, którego włączenie bądź wyłączenie zmienia wzmocnienie stopnia: w jednej pozycji wynosi ono 20 dB, a w drugiej 0 dB (stopień pracuje jako wtórnik anodowy).
Jedna trioda, pięć oporników, ze dwa kondensatory. Koszt żaden, a jaki luksus!
Poza tym wyjście z takiego stopnia jest niskoimpedancyjne, więc można podłączać co się chce (choćby mostek Baxandalla

)
Pozdrawiam,
Jakub
Re: Regulator barwy dźwięku - E88CC
: śr, 10 czerwca 2020, 15:18
autor: Jurek O
Dobrze, a wykonał ktoś ten układ praktycznie z oryginalnymi wartościami elementów jak na schemacie

Pytam bo coś te lampy z bardzo małymi prądami pracują. A może mi się tylko tak wydaje przez moje zboczenie zawodowe. Dla mnie na co dzień normalna wartość prądu to tak od około 100 A
