Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

"Niech piszą co chcą, żeby tylko nazwiska nie pomylili" Ale wiesz, że to dobre opinii tobie nie wystawia?

Jesteś tu na Triodzie w miejscu gdzie miejscowi interesują się ratowaniem zabytków, renowacją, doprowadzaniem do stanu oryginalnego. Chwalenie się czymś wręcz przeciwnym, pomijając już zwykłą kulturę, jest w tym miejscu zwykłym trollingiem. Możesz zaprosić wegetarian na obiad, ale podanie na nim schabowych eleganckie nie będzie, prawda?

To co sprzedajesz nie jest wzmacniaczem CSV60, jest nową konstrukcją zbudowaną na bazie oryginalnego wzmacniacza.

A co wówczas jeżeli oryginalny CSV60 przywieziony z Niemiec szumiał i charakteryzował się znacznym poziomem przydźwięku sieciowego a CSV60 po remoncie gra czysto i bez zniekształceń? Aż taki ze mnie zbrodniarz, że wymieniłem lampy, które straciły emisję, stare kondensatory i potencjometry, dorobiłem symetryzację uzwojeń żarzeniowych i zapewniłem możliwość regulacji ujemnego napięcia polaryzującego potencjometrami wieloobrotowymi dla każdej lampy mocy z osobna, która w oryginale nie występowała? Moim zdaniem wzmacniacz działa dużo lepiej i posłuży jeszcze przez długi czas. Jak się komuś nie podoba to nie ma obowiązku kupowania.

Mam propozycje dalszych ulepszeń: wymiana anachronicznych i grzejących się lamp na tranzystory krzemowe, albo jeszcze lepiej, scalony wzmacniacz cyfrowy w klasie D. Tu dopiero nie będzie porównania! Zniekształcenia spadną poniżej progu mierzalności, a sprawność energetyczna wyniesie pod 90%.
___________________________

Naprawdę nie widzisz niczego niewłaściwego w tym, co zrobiłeś?

Za 2/3 a czasami nawet za 1/2 zaproponowanej ceny w zależności od stanu możecie sprowadzić sobie z zachodu taki wzmacniacz w stanie szrotowym. Ale i tak będziecie musieli w jakiś sposób przywrócić go do sprawności. U mnie macie w pełni sprawnego gotowca. Decyzja należy do Was.

Twoja odpowiedź świadczy, że nie zrozumiałeś, albo nie chcesz zrozumieć co do ciebie napisałem.

Jeżeli ktoś chce kupić wzmacniacz to chyba powinno mu zależeć na tym, żeby działał prawidłowo i bezawaryjnie przez długi czas. Moja oferta spełnia te wymagania. Poza tym wprowadzone modyfikacje nie są przecież nieodwracalne. Jak ktoś się uprze to może założyć z powrotem stare lampy, kondensatory i potencjometry. To nie jest żadna dewastacja tylko normalny remont niesprawnego wzmacniacza, który przeleżał u Niemca kilkadziesiąt lat.