Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Dorobiłem trzeci i czwarty stopień oraz regulator barwy. Całość wzbudziła się na 5.62Hz. Rozwiązaniem okazał się dzielnik przed Masterem. Zmiana mas itp nic nie wnosiła, odłączenie kondensatora katodowego pentody też nic nie zmieniło. Tak czy inaczej-działa jak trzeba. Jutro dorobię stopień pierwszy i drugi. Na zdjęciu widać wspomniany dzielnik 470k/180k podlutowany tymczasowo bezpośrednio na potencjometry.

Zmontowałem stopień wejściowy. Musiałem przerobić obwód wejściowy triody PCL86 dając rezystor 1M do masy a na siatkę antyparazyt 1k. Sygnał ze ślizgacza potencjometru master jest podawany na wejście triody przez kondensator. Przy podłączeniu ślizgacza bezpośrednio pod rezystor antyparazytowy słychać było szmer podczas regulacji głośności. Teraz jest już dobrze.

No nie wiem czy to dobry pomysł aby transformator mający problem z wydajnością prądową zamykać w blaszanym pudełku...

W tym momencie on daje sobie radę bo anodowe to 305V i prąd 28mA dla pentody i Ra około 10k. Wcześniej pisałem że jest zapas kilku mA i trafo jest ciepłe ale nie gorące jak kiedyś. Niemniej jednak nie będzie to pudełko ze zdjęcia (akurat takie miałem) ale będzie zrobiony ekran z trzech stron jak w Atomicu 16.To head i osłona transformatora ma uniemożliwić dotknięcie styków czymkolwiek z zewnątrz przez siatkę która będzie z tyłu. Zamykanie traf w headzie w szczelnych pudełkach to strzał w kolano. W combo musiałem tak zrobić ze względów bezpieczeństwa.

Czyli rozumiem, że twoje wzmacniacze już grają... ograłeś już je czy tylko generator i oscyloskop?

Grają generalnie z moim Ibanezem JemJR. Generator i oscyloskop to tylko do uruchomień jak sie pewnie domyślasz. Postawie dziś moze wirtualną maszynę Win XP bo tylko xpek obsluguje moją starą kamerę DV. Jak to zrobię to moze nagram jakieś probki.

Uruchomiłem prawie cały wzmacniacz. Muszę dopasować jeszcze poziom napięcia w pętli efektów ale to prosta sprawa. Drugą rzeczą którą musiałem zrobić to zmniejszyć wielkość sygnału z wyjścia pętli na wejściu końcówki mocy. Czułość końcówki to 300mV, z pętli po odtworzeniu sygnału wychodziło około 30V RMS. Wstawiłem dzielnik napięcia 1M/10k i zagrało to tak jak trzeba.Jest jeszcze trochę pracy w środku, poza ułożeniem kabli, zrobieniem płytki przełącznika muszę na koniec zmyć ze wszystkiego kalafonię.
Z braku sprężynek dociskających lampy musiałem improwizować i wygiąć je samemu z drutu sprężystego ( 0.7mm modelarski)

W sumie to możesz na powrocie pętli odebrać sygnał nie z kolektora a z emitera i może obejdzie się bez dzielnika na wyjściu, dzielnik na wejściu pętli dostosuj byś miał 300mV na "send" i sprawa załatwiona.

Dzięki za podpowiedź. Mam jeszcze wydrukowane płytki więc może jutro wytrawię jedną z przeróbką. Najpierw zobaczę oscyloskopem jaki poziom jest na emiterze. Czasem na proste rozwiązania jest najtrudniej wpaść

Na emiterze masz tyle co na "send" bo wtedy to działa jako wtórnik prądowy, więc jak ustawisz poziom send na 300mv to się wszystko dobrze złoży.
Ja bym dał jeszcze 100n do rezystora w kolektorze bo poco ma robić za "antenę" jak się nie odbiera z niego sygnału

Właśnie myślałem o kondensatorze w kolektorze. Nie ma miejsca na niego od strony elementów więc albo zrobię nową płytkę albo dolutuję go od strony druku. Jutro spróbuję się z tym zmierzyć, dziś już mi się nie chce.

Tak to wygląda w symulacji.

Heh, właśnie zabrałem się za przeróbkę.

Wieczór jeszcze młody

thn.technik pisze: ↑sob, 12 stycznia 2019, 20:16 Wieczór jeszcze młody

Noooo. tylko lata już nie te...