Strona 3 z 5
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: wt, 13 listopada 2018, 12:57
autor: Enro
xxxxx pisze: ↑ndz, 11 listopada 2018, 17:37
Można także wpinać dodatkowe uzwojenie szeregowo z sieciowym połączone przeciwnie do pierwotnego tak by napięcia się odejmowały. .............. Możliwe, że pod zastanowienie trzeba brać izolację pomiędzy pewnymi uzwojeniami, ale dzisiaj chyba to przejdzie. ............
Czyżby Kolega chciał po stronie pierwotnej napięcie jeszcze obniżyć? Napięcia indukowane po stronie wtórnej transformatora są przesunięte fazowo o kąt PI/2. Doprecyzuj proszę swoją wypowiedź albo wyprowadź mnie z błędu.
Wprowadzenie w sekcje uzwojeń wtórnych napięcia sieci zasilającej NIE PRZEJDZIE! Co stanie się z odpornością transformatora na przebicie izolacji pomiędzy uzwojeniem pierwotym a uzwojeniami wtórnymi?
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: wt, 13 listopada 2018, 17:00
autor: kubafant
Enro pisze: ↑wt, 13 listopada 2018, 12:57
Napięcia indukowane po stronie wtórnej transformatora są przesunięte fazowo o kąt PI/2. Doprecyzuj proszę swoją wypowiedź albo wyprowadź mnie z błędu.
Służę uprzejmie. Przesunięcie fazowe w transformatorze jest zmienne i zależne od obciążenia i dlatego błędem jest stwierdzenie, że wynosi π/2.
Czyżby Kolega chciał po stronie pierwotnej napięcie jeszcze obniżyć?
Spróbuj to sobie wyobrazić w ten sposób: łączy się uzwojenia na autotransformator, tylko że zamiast podnoszący napięcie, to na obniżający. Proste?
Wprowadzenie w sekcje uzwojeń wtórnych napięcia sieci zasilającej NIE PRZEJDZIE!
Zawsze przechodziło.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: wt, 13 listopada 2018, 19:10
autor: Enro
kubafant pisze: ↑wt, 13 listopada 2018, 17:00
Służę uprzejmie. Przesunięcie fazowe w transformatorze jest zmienne i zależne od obciążenia i dlatego błędem jest stwierdzenie, że wynosi π/2.
Nie wiem dlaczego Kolega wyrywa się do odpowiedzi za użytkownika "xxxxxx", ale jest Kolega w błędzie! Mylisz przesunięcie fazowe zachodzące w transformatorze na skutek indukcji SEM w jego uzwojeniu wtórnym, z przesunięciami fazowymi dla obciążonego uzwojenia wtórnego. A to jest już zagadnienie inne i znacznie szersze.
Co do Kolegi stwierdzenia że "Zawsze przechodziło", to przychodzi mi na myśl trzecia nowela Janusza Kondratiuka p.t. "Jak zdobyć pieniądze, kobietę i sławę", w której to pomysłowy kierownik małej składnicy złomu wymyślił sobie ze ze złomu zbuduje batyskaf i opuści się w nim na dno jeziora.
I zbudował! I sławę zdobył!
Życzę Kolegom aby zmodernizowane przez was transformatory nie okazały się batyskafami!

Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 01:38
autor: TELEWIZOREK52
Witam. O ile dobrze zrozumiałem to kol. xxxxx proponuje wpiąć dodatkowe uzwojenie w szereg z pierwotnym i w przeciwnej fazie. Kol. xxxxx, dobrze zrozumiałem ? Pozdr.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 09:52
autor: xxxxx
TELEWIZOREK52 pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 01:38
Witam. O ile dobrze zrozumiałem to kol. xxxxx proponuje wpiąć dodatkowe uzwojenie w szereg z pierwotnym i w przeciwnej fazie. Kol. xxxxx, dobrze zrozumiałem ? Pozdr.
Witam. W rzeczy samej.
Pozdrawiam.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 09:57
autor: cirrostrato
Trafiak ma być popularny, tani i najlepiej z odpowiednimi napięciami a i bez wkładu własnej pracy, nie da rady....od wielu lat przygotowywałem się do motania trafek na emeryturze, kupowałem co się dało jeśli było ,,tanio i dużo'' a rdzeń (nie zalewany lakierem) był odpowiedni(?), z elektrośmieci też sporo z rozbiórki zdobyłem, grubo ponad 150kg złomu leży w szafach. Kilka lat temu kupiłem kilkanaście oscyloskopów OS150, stan niezły ale zarobić, po sprzedaży choć z minimalnym zyskiem na tym starym i ogromnym gabarytowo sprzęcie, nie dało się, kasę odzyskałem z lekkim plusem sprzedając aluminium z obudów na złom. Zostały trafa sieciowe, według serwisówki trafa (są pełne dane uzwojeń) mają 170W, rdzenie RZC z pełnym osprzętem do mocowania, okno ogromne i da radę nawinąć ,,wszystko'', wada to impregnacja lakierem, nadzwyczaj solidna (próżniowo?), odwinięcie wszystkich uzwojeń wtórnych niemożliwe, jak znajdę wolną chwilę (znów zakładam, że w najbliższą zimę ruszę pełną parą....patrz podpis) spróbuję wyciąć uzwojenia wtórne, o tyle ,,proste'', że karkas bez boczków. Reasumując: albo zamawiamy gotowe trafo według potrzeb albo....i tu wszelkie myki dozwolone, nie ma jednej uniwersalnej rady. Od razu zaznaczam, że nie jest to żadna oferta handlowa, nie nawijam na sprzedaż.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 10:32
autor: kubafant
cirrostrato pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 09:57
Kilka lat temu kupiłem kilkanaście oscyloskopów OS150, stan niezły ale zarobić, po sprzedaży choć z minimalnym zyskiem na tym starym i ogromnym gabarytowo sprzęcie, nie dało się, kasę odzyskałem z lekkim plusem sprzedając aluminium z obudów na złom.
Szkoda tych OS150.
Nie wierzę, żeby nie dało się ich sprzedać po cenie złomu aluminium, z którego są wykonane obudowy...
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 10:54
autor: Enro
cirrostrato pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 09:57
Zostały trafa sieciowe, według serwisówki trafa (są pełne dane uzwojeń) mają 170W, rdzenie RZC z pełnym osprzętem do mocowania, okno ogromne i da radę nawinąć ,,wszystko'', ........i tu wszelkie myki dozwolone, nie ma jednej uniwersalnej rady. Od razu zaznaczam, że nie jest to żadna oferta handlowa, nie nawijam na sprzedaż.
W tamtych latach rdzeni zwijanych nie magnesowano więcej jak ok. 1,4T w sprzęcie powszechnego użytku, a że była to aparatura laboratoryjna to podejrzewam że namagnesowanie pod nominalnym obciążeniem było mniejsze. Są pełne dane nawojowe więc jakbyś zwymiarował geometrycznie rdzeń to można policzyć z jakim namagnesowaniem pracowały i prawdopodobnie mogłoby pierwotne zostać bez zmian na 230V. Ciekawe na jakich blaszkach są posklejane. Jakbyś przyłożył z boku miarkę 1cm i pstryknął fotkę to w powiększeniu na ekranie monitora można grubość blach policzyć.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 14:01
autor: cirrostrato
kubafant pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 10:32
Nie wierzę, żeby nie dało się ich sprzedać po cenie złomu aluminium, z którego są wykonane obudowy...
Jesteś człowiekiem małej wiary, wymiary (bo lekkie są) OS150 powodują, że wysyłka jest trudna (pakowanie) a te oscyloskopy wystawiane są w cenie od 100zł i czasem nie sprzedają się. Jeden z nich zawiozłem koledze z forum, trochę drogi nadłożyłem bo nie było tak po drodze, sprzedałem za cenę kupna (ok. pół litra najtańszej czystej), nawet na herbatę nie zaprosił (jechałem non stop 3 godziny) bo spieszył się choć od dawna byliśmy umówieni, może i tak......Pozdrawiam.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 19:41
autor: faktus
Witam.
Kolego Cirrostrato odwinąć te uzwojenia da się po wcześniejszym wymoczeniu transformatorów w acetonie, tak z kilka dni. Polski wyrób więc nie powinno być z tym kłopotu. Co do tych oscyloskopów to powiem tak wielka szkoda, sam przygarnął bym takowe ustrojstwo oczywiście nie za darmo

wedle przysłowia "aby wilk był syty i owca cała" , czyli na pewno doszlibyśmy do konsensusu.
Pozdrawiam.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 19:47
autor: kubafant
cirrostrato pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 14:01
Jesteś człowiekiem małej wiary
Dziękuję.
Za stówę to sam bym kupił, dolary przeciwko orzechom, że zebrałoby się jeszcze kilku kolegów i zarobiłbyś o rząd wielkości więcej niż na skupie złomu.
A już tak abstrahując od opłacalności całego przedsięwzięcia. Wiem, Twój cyrk, Twoje małpy, ale ja nigdy nie miałbym serca zniszczyć zabytku techniki dla spieniężenia obudowy na złomie i pozyskania wiadra niezbyt cennych części.
Pozdrawiam.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 20:21
autor: xxxxx
cirrostrato pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 14:01
...wymiary (bo lekkie są) OS150 powodują, że wysyłka jest trudna (pakowanie) a te oscyloskopy wystawiane są w cenie od 100zł i czasem nie sprzedają się.
W sumie to zależy czy chcesz sprzedać czy wystawić.
Miałem jakiegoś KR7010 chyba i poszedł za 70 zł, był jeszcze ruski i też chyba w tej cenie pognałem. OS150 ma lepsze parametry.
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 20:29
autor: xxxxx
faktus pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 19:41
Witam.
Kolego Cirrostrato odwinąć te uzwojenia da się po wcześniejszym wymoczeniu transformatorów w acetonie, tak z kilka dni. Polski wyrób więc nie powinno być z tym kłopotu.
Właśnie obawiam się, że to po naszemu zrobione to i moczenie przez miesiąc może nic nie dać. Polskie lakiery nie były takie złe.

Nigdy mi się nie udało takiego trafa rozmoczyć. Może ten aceton jakiś cienki był?
Dzisiejsze rozpuszczalniki też słabiutkie są, ale za to ekologiczne. Kilka miesięcy temu robiliśmy próby gumy na naszych rozpuszczalnikach i było ok. Guma pojechała do USA i ją tam pozamiatało.

Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: śr, 14 listopada 2018, 22:56
autor: Boguś
faktus pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 19:41
Witam.
Kolego Cirrostrato odwinąć te uzwojenia da się po wcześniejszym wymoczeniu transformatorów w acetonie, tak z kilka dni. Polski wyrób więc nie powinno być z tym kłopotu.
No nie powiedziałbym ze rozpuści. Transformatory nie dość ze impregnowane to jeszcze wygrzewane w piecu w dosyć wysokiej temperaturze
Re: Śmieciowy transformator sieciowy ;-) (wanted)
: czw, 15 listopada 2018, 07:53
autor: cirrostrato
faktus pisze: ↑śr, 14 listopada 2018, 19:41
Co do tych oscyloskopów to powiem tak wielka szkoda, sam przygarnął bym takowe ustrojstwo..
Ostatni i praktycznie dobrze działający, obiecany gratis koledze z forum, jeszcze stoi, jak w ciągu roku młody nie sfinalizuje odbioru to kto pierwszy ten lepszy. Pozdrawiam.