Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

jaki problem, brak kasy?..... to nie pomożemy.

Taki problem ,ze NIEAKTUALNE ogłoszenie.

Dzwoniłem do gościa i poszedł ten głośnik nie tak dawno..

200 zł mam do wydania więc jakaś kasa tam jest.

Ogólnie Painlust dał mi mega oferte,dzięki.

Towar nie poszedł... skontaktuj się ze sprzedawcą. Jak tego nie zrobisz to sam kupię i uważaj bo do Lublina mam tylko 12 minut jazdy samochodem
EDIT A jednak poszedł? Szkoda

Re: Pytanie o przedmiot Celestion G12H-100 (numer oferty: 5681739411)
Od: mallez <mallez@vp.pl> (więcej) dnia: 23 września 2015 21:07


Hej. Już nieaktualne. Pozdr

W dniu 2015-09-23 21:00:47 użytkownik Allegro <powiadomienia@allegro.pl> napisał:

Tak mi odpisał koleś

Jaja a już chciałem klikać kup teraz..

PECH JAK CHOLERA !

szukaj dalej, na olx widziałem tez parę ogłoszeń.

Chciałbym mocno pochwalić użytkownika "kacperpawluk" Człowiek pożyczył mi w ciemno,nie znając mnie Pake + Head.

Więc tak ....Podłączyłem jego Firefly do paki w której znajduje się ten sam głośnik który wysłał painlust ,tyle ,ze 70 -tka.zagrało bardzo fajnie + bardzo fajny przester...Podłączam mój head no i reakcja mocno pozytywna bo spodobało mi się jeszcze bardziej...Czysty kanał miód malina szklanka ,rasowe brzmienie.Jest też oczywiście pewien problem;//

Podpinam gitarę do gniazda i muszę oprzeć czymś kabel bo tak to sygnał nie idzie i nie gra...coś czasem trzeszczy i stuka ...Bywa tak też ,że gra gitara zaraz po włączeniu i sygnał ucicha do 0 po paru seknudach...Trochę czegoś mu jeszcze brakuje ...

Wadliwe gniazdo?

Właśnie trochę znowu pograłem i nieco mocniej odkreciłem to przester, chyba też zaje... WoW.

Noooo ale wyłączyłem i właczyłem graaa chwile i pomału zaczyna się wyciszać i juz nie gra...

Myślę ,że gniazdo tak bo jak poruszam niby kablem to łapie...Ale jak tak zanika sygnał i sie wycisza to już nawet gniazdo nie reaguje na ruszanie kabelkiem.Raz gra a raz nie ,dziwna sprawa.

Stawialbym na padniety kondensator sprzegajacy stopnie albo ktorys z opornikow w anodach. Zaczalbym od koncowki -- byc moze opornik w S2?

No i widzę też taki problem ,ze jak rozkręcam head głosniej to komedie się dzieją ...Dzwięk na przesterze się nie ciągnie... zaczyna pierdziec itp aż przestaje grać...Coś mu jednak musi dolegać.

znowu włączyłem i pograłem... a jak chcę go rozkrecic to mnie sie boi i zaczyna przestawać grać wydajać dziwne dzwięki ..Coś tam niby słychać przester i duży potencjał ale trzeba coś w nim robić.

arturek123 pisze:(...) Coś mu jednak musi dolegać (...) trzeba coś w nim robić

No $hit?!?! Sherlock normalnie! Moze w koncu przestaniesz bawic sie tym wzmacniaczem zanim go ubijesz do konca? Myslisz, ze za ktoryms razem magicznie sie sam naprawi?

Zacznij od sprawdzenia napiec we wzmacniaczu czy maja jakis sens. Tylko pamietaj, by obciazyc wzmacniacz opornikami o odpowiedniej mocy i opornosci 8 Omow.

Masz rację.Wyłączyłem go i będę rozkręcał, chyba.... Nigdy nie robiłem pomiarów,więc spoko będzie ..Posiadam MIERNIK CYFROWY digital multimeter .Nawet pomiarów nie umieć zrobić,załamka...Chciałbym to umieć do cholery i będę teraz ostro się tego uczył.

Patrzac na Twoja ostatnia wypowiedz sugerowalbym jednak, bys oddal wzmacniacz komus, kto sie na tym zna.....

We wzmacniaczu lampowym panuja napiecia ktore moga Cie ZABIC!!! Zanim czegokolwiek w srodku dotkiesz -- pomysl 10 razy. Wszystko, co robisz w tym wzmacniaczu, robisz na wlasna odpowiedzialnosc!