Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Matizz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1196
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Re: Zasilacz do EL84 SE

Post autor: Matizz »

jacekk pisze:Czemu nie zrobisz kilku otworków aby zapewnić wentylację tej "bańki"? Ani rozsył się nie pogorszy a przy otworkach średnicy 3mm i bezpieczeństwo nie ucierpi.
Pod szklanym kloszem jest aluminiowe PCB, które jest dokładnie do niego dopasowane. Z drugiej strony jest plastikowa obudowa z trzonkiem.
Obudowa ta jest ażurowa, aby poprawić chładzenie radiatora, który się w niej znajduje.
Otwory należałoby więc wywiercić w PCB, a nie ma takiej możliwości bez rozebrania żarówki. Rozebranie żarówki kończy się natomiat pęknięciem klosza, który jest dość soldnie przyklejony za pomocą silikonu zarówno do PCB jak i plastikowej obudowy.

W żarówkach naprawianych klosza już nie zakładałem, bo i nie było co założyć. Diody są odsłonięte, co poprawia ich chłodzenie.
W nowysz LEDach obudowa jest metalowa, a problem skraplania się pary wodnej nie występuje.

Pozdrawiam
M.
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
_idu

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: _idu »

Skoki napięć w sieci.
Dlaczego są?
jeszcze w połowie lat 80-tych normą był limit mocy 2,5kW na mieszkanie w bloku i kamienicy i limit 4kW na domek jednorodzinny,
Instalacja w blokach projektowano pod max 10A na mieszkanie. Cienkie kable w ścianach , miedziane palą sie tak samo jak aluminiowe.
Domek wybudowany w 1962 roku - 25A przedlicznikowy zaplombowany topik. Od strony przewodu N (80% instalacji z czasów PRL'u jak i starszych) licznik a za nim podział na cztery obwody zabezpieczane bezpiecznikami 4A. Według tej normy dobierano przekrój przewdu zasilającego budynek.

Za Gierka stosowano kablowanie gniazdek w pętli aby upalenie przewodu nie przerywało dopływu do gniazdek.

Blok z 1974 roku. Instalacja Cu, drut przekrój 1 mm^2. Jeden bezpiecznik 10A automat starego typu.

Co było podłaczane za Gomółki do prądu? żarówki -25, 40W (60W to u bogacza), radio 50 - 70W. Rzadko żelazko 300 - 500W. Odkurzacz z silnikiem 300- 550W? Telewizor dopiero stawał się popularnym sprzętem. Lodówka - wtedy jeszcze liczne były lodówki absorpcyjne pobierające niewiele mocy.

Dziś czajniczek 2k, mikrofala z grillem 1500 i więcej watów mocy, pralka, lodówka, grzejnik elektryczny (kamienica....)..... Ja u siebie wiem kto włączy światło w pionie.

Nowe budynki. Jest jeszcze gorzej. Inwestor powie jakie 1,5mm^2? Poj***** ciebie? Za drogo, cieńsze kłaść. Projektant to dureń, złodziej, ja płacę to ja wymagam ... itd. .Jak oponujesz to bierze innego elektryka. 0,75mm^2 w ścianie nawet nie dziwi ( a i 0,5 mm^2 potrafią kłaść).
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6929
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: Romekd »

Witam.
Ja jeszcze dzisiaj włączę miernik u mamy, mieszka dwa piętra wyżej i ma zasilanie 230 V doprowadzone z innej fazy. Pomiaru dokonam, zgodnie z sugestią Kol. disaster, między fazą i uziemieniem (rurą wodociągową). Spodziewam się uzyskać podobne wyniki jak u siebie w pracowni, gdyż na mierniku Brymen, którym wykonałem krótki pomiar około godziny 12-tej, kilkakrotnie zmieniało się wskazanie (w ciągu zaledwie 1 minuty), wahało się między 230 a 240 V. Zaraz załączę analizator, który przez dobę będzie zbierał informację o aktualnym napięciu RMS.. W środę wrzucę wykres.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
_idu

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: _idu »

Romekd pisze:Zaraz załączę analizator, który przez dobę będzie zbierał informację o aktualnym napięciu RMS.. W środę wrzucę wykres.
Potwierdzisz oczywistość. Dawne bloki, kamienice mają instalacje dopasowane do dawnych wymogów. Nowe budynki o tym co trafi do instalacji decyduje wąź w kieszeni inwestora/właściciela. Jak pisałem wiem kiedy sąsiadka z dołu zapala światło w pokoju. Zauważalne migniecie jasności żarówek. Nie da się też przeoczyć czyjejś załączającej się lodówki. Nie tyko spadek napięcia ale stuk w każdym wzmacniaczu audio.

Odpalenie TV kolorowego kineskopowego daje spore chwilowe przygaśnięcie żarówek - efekt działa m.in. cewki rozmagnesowującej.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6929
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: Romekd »

Witam.
:arrow: STUDI
Nie jest to taki trywialny pomiar, jak Ci się wydaje. Tak właściwie to nie mierzę napięcia występującego w gniazdku "starej kamienicy", jak to określiłeś, a niemal bezpośrednio w linii energetycznej, biegnącej przed moim domem :wink:
Widok z okna
Widok z okna
Pomiaru dokonuję u mojej mamy, którą wczoraj poprosiłem by nie włączała żadnych "prądożernych" odbiorników. Tak więc od wczoraj, od godziny 23.00 włączana była jedynie energooszczędna LED-owa "żarówka", o mocy 10 W oraz nowoczesna lodówka, której ze względu na zawartość wolałem nie wyłączać :wink: Pomiarów napięcia dokonuje Flukiem 8846A/SU, który może wykonywać nawet 60 pomiarów RMS w ciągu sekundy, następnie gromadzić wyniki wszystkich tych pomiarów w ustawionym przeze mnie czasie 10 sekund (teoretycznie mogłoby to być nawet 600 pomiarów, przy odpowiednim ustawieniu miernika), wyliczać z nich średnią i zapisywać w zewnętrznej pamięci.
Zbieranie danych.jpg
Mamy od rana nie ma i nic poza miernikiem i lodówką nie jest do sieci włączone, więc praktycznie nie ma spadku między linią energetyczną (jedną fazą) a gniazdkiem, w którym dokonuję pomiarów (jeden z przewodów miernika podłączony jest do prostego filtru, obcinającego "szpilki" z sieci elektrycznej, a drugi do kranu..). Tylko mieszkanie mojej mamy podłączone jest do tej konkretnej fazy w naszym domu, więc żadne inne odbiorniki nie wpływają na wyniki pomiaru. Nawet gdybym włączył na górze u mamy telewizor kineskopowy, to układ rozmagnesowania kineskopu działałby jedynie przez niecałą sekundę, co tylko nieznacznie zmieniłoby wskazanie średniej z 10 sekund, zapisywanej przez miernik..

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6929
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: Romekd »

O godzinie 19.00 zakończyłem pomiary. Niecierpliwość wygrała i nie poczekałem do 23... :oops:
Mierzona sieć do końca nie była obciążana większymi prądami (jedynie "żarówki" LED, lodówka, kineskopowy telewizor o poborze mocy 140 W..). Maksymalnie napięcie w sieci osiągało ok. 244 V, minimalne nie spadało poniżej 222 V, średnia arytmetyczna ze wszystkich zapisów wyniosła 235,8 V. Poniżej wykres przedstawiający zmiany napięcia w czasie od godziny 23.00 do 19.00 następnego dnia (dzisiaj):
Wahania napięcia w sieci elektrycznej 2.png
Widać wyraźnie, że w godzinach nocnych zmiany napięcia są dużo mniejsze niż w dzień i że największe spadki wystąpiły w okolicach godziny 13-tej i 18-tej. Co Koledzy sądzicie o parametrach mojej sieci elektrycznej? Czy u Was też to wygląda podobnie?

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: disaster »

Nie mam takiego analizatora jak Twój, ale mam dość porządny miernik z portem szeregowym, więc pojutrze podłącz go w pracy i zobaczymy co nam ciekawego powiedzą pomiary.
Tutaj będzie hardcore - stara kamienica w centrum Łodzi.

Tymczasem normy jakości energii:
http://www.elektroinzynieria.pl/Article ... 1-jpg.jpeg

Jeżeli odbiegasz od nich - warto zawalczyć z ZE, żeby zainstalowali swój analizator i to oglądnęli.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
_idu

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: _idu »

Romekd pisze: Widać wyraźnie, że w godzinach nocnych zmiany napięcia są dużo mniejsze niż w dzień
W nocy to co najwyżej telewizor, oświetlenie. Od czasu do czasu załączająca się lodówka. Raczej nie pralka, nie prasowanie, nie gotowanie.... Zazwyczaj nocą jest najlepsze napięcie zasilające. Chyba że mieszkasz w kamienicy i wtedy ogrzewanko w nocy robi swoje.
Romekd pisze: i że największe spadki wystąpiły w okolicach godziny 13-tej i 18-tej.
W dzień to będzie pranie, prasowanie itd... 18-ta to sugeruje powroty do domu z pracy tzw. "umysłowej". godzina 13 - to może efekt startu drugiej zmiany albo coś dużej mocy jest załączane w okolicy jakimś zegarem. Godzina 9:00 widać start pracy w biurach, sklepach itd... Wcześnie widać około 8:00 podobny schodek. Ale jednodniowy test to za mało na analizę. Zrób pomiary tak 22 i 23 grudnia. Zazwyczaj w te dni to i gazu potrafi zabraknąć.
Romekd pisze: Co Koledzy sądzicie o parametrach mojej sieci elektrycznej? Czy u Was też to wygląda podobnie?
Nie narzekaj. Masz super dobra jakość zasilania o jakij moge tlyko pomarzyć - u mnie po południu to 215V to marzenie ściętej głowy. Nie z winy dostawcy (Dalkia) ale z winy dawnych standardów okablowania budynków.


Co do pomiarów - niektóre UPSy maja możliwość zbierania danych statystycznych napięcia sieci zasilającej.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: disaster »

Pomiar się dzieje.
Na razie po pół godziny, różnica między wartością min i max wynosi 2V.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
whwp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1026
Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 10:41
Lokalizacja: Sopot

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: whwp »

MRTG z UPS-a w nowym budynku (10 lat). Też się dzieje :twisted:
Załączniki
zrzut_ekranu-UPS In-Out - Mozilla Firefox.png
Wojtek SQ2KRZ
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: TELEWIZOREK52 »

STUDI pisze: godzina 13 - to może efekt startu drugiej zmiany albo coś dużej mocy jest załączane w okolicy jakimś zegarem
Wiele osób ma liczniki dwutaryfowe i od godz. 13 do 15 załączane są różne ustrojstwa prądożerne. Podobnie między godz. 22 a 6 rano.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: disaster »

Po 24 godzinach pomiarów wygląda to następująco:
Wartość minimalna 221,5V
Wartość maksymalna 228,5V

Oś pionowa wykresu jest wyskalowana tak samo jak oś pionowa wykresu Romka.
Załączniki
1.jpg
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
_idu

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: _idu »

Romekd pisze: Tak właściwie to nie mierzę napięcia występującego w gniazdku "starej kamienicy", jak to określiłeś, a niemal bezpośrednio w linii energetycznej, biegnącej przed moim domem :wink:
Tyle że ważniejsze ile jest w gnizdku. Co mi po tym, że mierząc na przyłączu do budynku będą odchyłki +/- 3%, jak w gniazdku mam grubo poniżej 220V a napięcie skacze w szerokich granicach z racji spadku napięcia na przewodach w ponie zasilającym?

Więc praktycznie nie ma spadku między linią energetyczną (jedną fazą) a gniazdkiem, w którym dokonuję pomiarów (jeden z przewodów miernika podłączony jest do prostego filtru, obcinającego "szpilki" z sieci elektrycznej, a drugi do kranu..). [/quote]
W swoim domku jednorodzinnym możesz sobie na taki luksus pozwolić Ja mieszkając w budynku wielorodzinnym już nie. Urządzenia zasilane są gniazdka - jakoś nie widzę aby była zgoda bym sobie własny przedłużacz 3 * 6mm^2 pociągnąć do piwnicy sąsiedniej klatki do przyłącza zasilania budynku.

Na ternach wiejskich obecnie może być nawet lepsza stałość parametrów niż wmieście. Otóż od wielu lat trał proces likwidacji dawnych podstacji transformatorowych i zastępowanie ich stacjami o mniejszej mocy obsługującymi niewielkie obszary. (Choć cel tego był zgoła odmienny niż troska o parametry napięcia zasilania :mrgreen: )
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: disaster »

W moim poście wyżej masz przebieg zmian napięcia w gniazdku w kamiennicy w Łodzi na ulicy Piramowicza :)
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
_idu

Re: Stabilność parametrów prądu w domowej sieci elektrycznej

Post autor: _idu »

Masz dobra instalację w pionach zasilających. OIDK to tam jest w miare sporo rozdzielni - obserwacje z różnych awarii zasilania.
Jezcze zależy sporo do tego czy ludzie nie zaczną dogrzewać się prądem - ogranie wysokich mieszkań w kamienicach to koszmar. Ostanie dni to względne ciepłe są.

Takiego farta w bloku ja nie mam.
ODPOWIEDZ