Strona 3 z 3

Re: Dawne sklepy RTV.

: sob, 6 grudnia 2014, 16:31
autor: krzem3
Pozostały wspomnienia. Dystrybutorzy Unitra Cemi.

Re: Dawne sklepy RTV.

: sob, 6 grudnia 2014, 16:45
autor: TELEWIZOREK52
Taki drobiazg - w Warszawie jest ulica Bełska a nie "Bełzka".

Re: Dawne sklepy RTV.

: sob, 6 grudnia 2014, 16:49
autor: krzem3
Nie zmienili po transformacji?

Re: Dawne sklepy RTV.

: sob, 6 grudnia 2014, 21:16
autor: Jarek XYD
Białystok - lata 80'-90' sklep BOMIS (róg Kijowskiej-Grunwaldzkiej).
Miejsce wypraw chyba wszystkich
radioamatorów i krótkofalowców w promieniu ze 100km :) .Właściciel wyprzedał chyba z pół białostockiej UNITRY-BIAZET. Zresztą co drugiego pracownika BIAZETU można było spotkać w niedzielę na warszawskim "Wolumenie". Przypomniała mi się jeszcze jedna zabawna i autentyczna historia,w Bielsku Podlaskim były zakłady UNITRA-ELWA, produkowały kondensatory elektrolityczne.Kolega dojeżdżał do szkoły w tym mieście (koniec lat 80')i przechodząc obok płotu ELWY znalazł worek(!) - z 10-15kg kondensatorów "elektrolitów" i "tantali".Obdzielił "tym dobrem" znajomych. Prawdopodobnie mam do dziś te sztuki -takie zielone :).

Re: Dawne sklepy RTV.

: pt, 12 grudnia 2014, 18:19
autor: czyt
Znałem te wszystkie bomisy, a wyprawa na Koło, czy Wlumen, to była eskapada z Siedlec.
Przejście na krzem? Nie przeszedłem: telewizory naprawiałem w bliższej i dalszej okolicy. W momencie przejścia na tranzystory, okazało się, że to droga zabawa, a efekt niepewny. Tr mocy były słabe. Dziś robię końcówkę 9010 na SC jakichś, radiator parzy, ale działa. Serwisy przejęły te zabawki. Zresztą, to była krótka piłka, bo już pod koniec lat 90 telewizory przestały się psuć : ) i serwisy popadały.
Dlaczego Vele? Chyba z bliskości WZT. Neptunki były o niebo lepiej zrobione.

Miernik UM 3? Później jakiś radziecki - mam do dzisiaj z bezpiecznikiem i lusterkiem - tylko wyskalowany dziwnie i bardzo szybko baterie jadł 3xR6. Też go naprawiałem, kiedy ścieżki odleciały. UM padł sam miernik.

A zakup? Był koło Wedla bodajże, na Promenady, tuner, płytka - moje początki haj faj. Tylko ptaszek w nim skwierczał.
Dziś żałuję, bo w technikum pokazali jak się naprawia telewizory i mierzy antenę. A tyle sprzętu było i możliwości, by się rozwijać i robić ciekawe rzeczy. Choćby i ten tuner - żadna filozofia patrząc z dziś. Tylko kto jeszcze tego używa? Z hi-fi ostały się jedynie wzmacniacze i kolumny - resztę załatwia PC i ... gramofon. A tak, ten też się ostał.