Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Ok, w przyszłym tygodniu spodziewam się wolnej chwili, więc spróbuję pomierzyć.

Całkowicie zgadzam się z Einherjerem, wykres pasma przenoszenia warto jeszcze skonfrontować ze zniekształceniami dla każdej częstotliwości uwzględnionej na wykresie.
Porównanie takich wykresów dla wzmacniacza tranzystorowego i lampowego OTL w układzie WA jest naprawdę porażające... (Oba sporządzone przy P=10mW i impedancji obciążenia 32omy) Wiele lepiej sobie radzi taki wzmacniacz ze słuchawkami o impedancji równej sześciuset omom, niestety chyba jedynym sensownym producentem takich słuchawek pozostał Beyerdynamic. [Inni tj. AKG, Philips zmierzają po równi pochyłej do 16 omów by słuchawki łatwo było wysterować ze źródeł przenośnych]

Znalazłem taki schemat, z wykorzystaniem mojej ulubionej lampki (6N13S) i dodatkowo 6N8S. Posiadam kilka sztuk 6S2S więc można nimi z powodzeniem zastąpić 6N8S. I teraz pytanie, czy są konieczne dwie lampy 6S2S? czy to tylko względy estetyczne konstruktora wpłynęły na takie a nie inne "zdublowanie" ? Schemat poniżej.

jacekk pisze:I teraz pytanie, czy są konieczne dwie lampy 6S2S?

Nie, podobnie jak zbędne jest bocznikowanie kondensatorów. Ale ten schemat w ogóle nie wygląda za dobrze. Małe wzmocnienie z jednej strony, a strzelanie z armaty do muchy z drugiej.

"Strzelanie z armaty do muchy" można pominąć, w końcu sam fakt wykorzystania jakichkolwiek lamp w roli wzmacniacza w dzisiejszych czasach sam w sobie jest pewnym kuriozum. Tak że czy to będzie jakaś malutka lampka, czy spora lampa jak w tym przypadku to nie ma żadnego znaczenia. Wystarczy że moc potrzebną do działania takiego cuda rekompensuję dużą ilością świetlówek Więc co właściwie można by wykorzystać? Słuchawki są 32R (w planach coś lepszego, jednak nie prędko) więc w celu zapewnienia przynajmniej zadowalającej mocy pozostaje albo wtórnik White'a albo łączenie równoległe dwóch triod lampy w celu zmniejszenia oporności. Można jeszcze zrobić tak jak tu: viewtopic.php?f=18&t=17027&hilit=otl
ale właśnie obawy o małą moc przy 32R słuchawek trochę mnie powstrzymują.

Wtórnik White'a, ale na 6N6P. A nawet 6N1P, czy ECC88. Jakiej mocy potrzebujesz?

Jeśli moc ma nie przekroczyć 10mW wystarczy ECC88 z prądem spoczynkowym na poziomie Iq=15mW. Wtórnik White'a może pracować tylko w klasie A, więc maksymalny prąd oddawany do obciążenia to 2*Iq. Mnie przypomniał się układ, który widziałem chyba na TubeCad Journal --- wtórnik White'a poprzedzony parą różnicową, dzięki której mamy zapas wzmocnienia i można zastosować globalne USZ. Nie mam niestety czasu, żeby sobie jeden kanał zlutować w pająku i sprawdzić. Co do samego wtórnika, to polecam http://www.cavalliaudio.com/diy/docs/WC ... zation.pdf

Podam dane słuchawek, może podpowiecie jaką moc taki wzmacniacz MUSI mieć aby poprawnie i z należytą głośnością działać.

Przetworniki 40 mm z magnesem neodymowym
Konstrukcja wokółuszna
Pasmo przenoszenia 12 - 22000 Hz
Czułość 100 dB / 1mW
Impedancja 32 Ohm

Napisze od razu że to są tanie słuchawki ich cena to około 100zł. Więc jeśli dało by się uzyskać poprawnie działającą konstrukcję na czymś takim to na lepszym sprzęcie by było tylko lepiej.

Liczę na Wasze doświadczenie w tej materii...

Myślę, że 10mW wystarczy. Co oznacza, że amplituda prądu który musi przepłynąć przez obciążenie 32Om wynosi 25mA. Odłoży się wtedy napięcie 800mV. Jeśli wtórnik White'a ma oddać do obciążenia 25mA, prąd spoczynkowy musi wynosić teoretycznie 12,5mA. W praktyce lepiej, żeby był nieco większy. Wzmocnienie wtórnika będzie grubo poniżej 1, bezpiecznie można przyjąć 0,4-0,5. Stąd wynika, że napięcie polaryzacji siatek lamp powinno wynosić około 2V. Teraz trzeba znaleźć lampę, która pozwoli spełnić te warunki. 6N6P będzie nawet "za mocna". 6N1P będzie potrzebowała ponad 160V napięcia anodowego (czyli ponad 320V zasilania wt. White'a) i będzie pracować na 100% mocy maksymalnej --- przynajmniej tak wygląda z dość pobieżnego zerknięcia w ch-ki. Za to ECC88 powinna się tu sprawdzić dobrze. Podobnie każda lampa, która spełni wspomniane warunki przy możliwie niskim napięciu anodowym.

PS W załączniku układ, o którym pisałem wcześniej. Schemat proszę traktować jako pomysł i szkic koncepcji, układ w żaden sposób nie sprawdzony.

Ciekawy układ, ale przekombinowany jak na mój gust. Nie dość, że armata (dwie 6080!) to jeszcze mocno skomplikowany zasilacz. Wolałbym do niego podłączyć transformator i głośniki Jak budować SEPPa, to raczej takiego jak Jasiu kiedyś proponował viewtopic.php?f=8&t=2783&hilit=s%C5%82uchawkowy. Ewentualnie z większym prądem spoczynkowym stopnia mocy.

Einherjer pisze:Nie dość, że armata (dwie 6080!) to jeszcze mocno skomplikowany zasilacz.

Zobacz jakie moce podaje autor.
Można wykorzystać topologię oczwiście przezbrajając całość na jeden zasilacz, co nie będzie trudne i zastosować bardziej racjonalne lampy, jak choćby śmieciowe 6N23P

6N23P śmieciowa? Zobacz jakie ceny osiąga odkąd ludzie się zorientowali, że to odpowiednik "cenionej przez audiofilów" ECC88. Nie jestem pewien poprawności tego układu --- zwykle "bootstrapuje" się rezystor anodowy jednej z gałęzi pary różnicowej i uzyskuje albo pracę końcówki w układzie wspólnej katody albo w układzie wtórnika. A tu "zbootstrapowano" oba...
Moje eksperymenty z topologią SEPP z parą różnicową w stopniu wstępnym nie przyniosły zbyt ciekawych rezultatów, ale może warto do nich wrócić.

http://www.head-fi.org/t/580785/kasuga- ... t-finished
http://www.e-kasuga.net/goods.asp?id=36

Einherjer pisze:6N23P śmieciowa? Zobacz jakie ceny osiąga odkąd ludzie się zorientowali, że to odpowiednik "cenionej przez audiofilów" ECC88.

Boziuszku! Nie dalej jak miesiąc temu widziałem ją po mniej niż 5zł.
A odpowiednik to taki jak z koziej trąbki kant stołu, bo wyprowadzenia się nie zgadzają