Strona 3 z 13

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: śr, 22 sierpnia 2012, 15:42
autor: Kazimierz
No cóż, każdy ma swój jakiś patent :wink: ale metody z proszkiem spróbuję.

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: śr, 22 sierpnia 2012, 16:38
autor: bulabla
Wystarczy zwykły papier , nawet nie kredowy by wykonać płytkę - jakość może być słaba ale się wykona . Troszkę z uśmiechem czytałem wasze przedziwaczne i udziwnione metody :lol: . Skarpeta , mocowanie żelazka do stołu ??? Zaprawdę powiadam wam, papier fotograficzny to kolejny stopień w robieniu domowego pcb :D - każdy kiedys robił na folii , potem przyszedł papier kredowy , teraz ja polecam wam papier fotograficzny 170-180g .
MOJA METODA:
Bierzecie przygotowany kawałek laminatu ,kładziecie go na czymś co wytrzyma temperaturę żelazka( np deska ), przykładacie wydruk zrobiony na jakiejkolwiek laserowej , ja mam starą 100 letnią hp 1200 na której Piłsudski jeszcze drukował i dajecie po tym żelazkiem jakbyście prasowali nieszczęsną skarpetę . Po tym jak kolor papieru zmieni się na żółtawy papier sam schodzi , zostają samiuśkie ścieżki z minimalną ilością papieru ( wystarczy m przejechać mokrą gąbką do mycia garów tą ostrzejszą stroną ) . Koniec - bez moczenia bez problemów , ogólnie łatwo . Czas wykonania ok 5 min -10min, gotowe do trawienia . Polecam . Jakiż ze mnie dobry człowiek że przekazuje taką wiedzę ? :) - koniec z tym :twisted: .

Przepraszam autora tematu , że zszedł on na dziedzinę domowego wytwarzania pcb . Dziękuje za odpowiedzi w sprawie moda 3 st , pozdrawiam

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: śr, 22 sierpnia 2012, 17:02
autor: painlust
Ja też się nie chrzanię w żadne skarpety. Prasuję owiniętą w papier płytkę zwyczajnie żelazkiem (mam egzemplarz specjalnie tylko do termotransferu). Potem woda i wałkowanie opuszkiem palca. Działa zawsze. Chodzi o to że albo trafiłem na git papier albo na drukarkę HP LJ P1102 (pierwszy raz drukowałem nią pod termotransfer). Prasowałem może ze 20 sekund nie dłużej, a wyszło mi najlepiej w życiu.

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: śr, 22 sierpnia 2012, 21:27
autor: painlust
Moje PCB... jeśli można to nazwać PCB. Jeszcze nie jest obsadzone w 100%. Ma to zastępować mój system drabinkowy z szyną masy. Zawiera pełen preamp Black Altar i inverter.

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: śr, 22 sierpnia 2012, 21:40
autor: Wicker
Ładne, ale czemu ten kondensator filtrujący tak daleko pierwszych stopni ?

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: śr, 22 sierpnia 2012, 22:14
autor: underminded
Na czym rysujesz ?

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: czw, 23 sierpnia 2012, 00:21
autor: Ghost
Ja bym płytkę z takim układem rysował w corelu najpewniej

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: czw, 23 sierpnia 2012, 07:47
autor: painlust
Wicker pisze:Ładne, ale czemu ten kondensator filtrujący tak daleko pierwszych stopni ?

Może dlatego że filtruje napięcie zasilania dla przekaźników?

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: czw, 23 sierpnia 2012, 07:50
autor: painlust
Ghost pisze:Ja bym płytkę z takim układem rysował w corelu najpewniej

A ja zrobiłem to w wordzie :) Mozolna robota, ale mogłem na nią poświęcić niedzielną zmianę w robocie, a tam wyboru programów nie mam. W Wordzie robię też od zawsze projekty paneli, to dlaczego nie płytkę?

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: czw, 23 sierpnia 2012, 18:32
autor: Wicker
painlust pisze:
Wicker pisze:Ładne, ale czemu ten kondensator filtrujący tak daleko pierwszych stopni ?

Może dlatego że filtruje napięcie zasilania dla przekaźników?
Być może :D
Myślałem że to filtracja stopnia, sry.

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: pt, 24 sierpnia 2012, 11:43
autor: bulabla
Jak we wzmacniaczu sprawdzają się kondensatory miflex ? Czy słychać jakąś radykalną różnicę między tymi mkse a np range dropami czy mallroyami ? Jak dobrze pamiętam to w kiesielu gość wstawiał właśnie mifleksy . pozdrawiam

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: pt, 24 sierpnia 2012, 11:50
autor: painlust
Słychać różnicę przy potrzasaniu portfelem. Przy Miflexach jest głosniej. :twisted:

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: pt, 24 sierpnia 2012, 20:32
autor: Wicker
painlust pisze:Słychać różnicę przy potrzasaniu portfelem. Przy Miflexach jest głosniej. :twisted:
Aż chyba dodam tekst do podpisu :)

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: pt, 24 sierpnia 2012, 22:15
autor: painlust
Nie ma sprawy. Nie pierwszy raz mój tekst okazał się kultowym. " Da ci d**y każda laska gdy masz dresik adidaska" z lat 90-tych też jest mój. Widziałem już sprajem nabazgrane to tysiące razy na ścianach.

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek

: pt, 24 sierpnia 2012, 22:37
autor: lukasz_t
To może i ja coś wymyślę - w Polsce, czy to duży, czy to mały, każdy chodzi za..bany. Ciekawi mnie kto wymyślił ten:"Lejąc z wiatrem - idziesz na łatwiznę"?