Strona 3 z 3

Re: Dalsze losy kolekcji

: czw, 11 kwietnia 2013, 08:43
autor: cirrostrato
http://allegro.pl/listing/user.php/run?us_id=28669965 ,,wiem natomiast, że poprzedni właściciel miał świra na ich punkcie, dbał o nie, zawijał, układał... ale już mu się nie przydadzą'' I to by było na tyle...........................

Re: Dalsze losy kolekcji

: pt, 12 kwietnia 2013, 08:56
autor: anka
Witam .Należę do grupy Tych Starszych.Temat "co dalej.." dotyka "bez znieczulenia" tych kwestii które na co dzień oddalamy od siebie /zapominamy o nich /.I w tym "oddalaniu" /to jest moja refleksja/ pomaga mi właśnie m.in ta Nasza pasja . A to co będzie potem /wnuki, gratis,złotówka,złom ...../ nie boli mnie o to głowa.Planuję,już raczej ,krótkoterminowo i w ramach tych planów pojutrze wybieram się na Spotkanie TRIODY.
Pozdrawiam.

Re: Dalsze losy kolekcji

: pt, 12 kwietnia 2013, 09:17
autor: gsmok
Kwestia dalszych losów kolekcji i zbiorów jest naprawdę bardzo poważna. Ja postanowiłem i realizuję to sukcesywnie, aby lampowe urządzenia, które posiadam lub które trafiają choćby na krótki czas w moje ręce zdokumentować i opis umieścić w internecie. Nawet, gdy opracowana oryginalna strona zniknie z serwera to prawdopodobnie jej kopie w internetowej "chmurze" bedą funkcjonowały długo po mojej deaktywacji na tym świecie. To mi poprawia humor i zmniejsza stres związany z myśleniem co się stanie z tym wszystkim co zgromadziłem i zgromadzę w przyszłości :) .

Uważam, że również posty i załączniki na Forum TRIODA mają szansę przetrwać ich Autorów (przepraszam, jeśli zabrzmiało to brutalnie, ale przecież też jestem aktywnym i do tego starszym uczestnikiem tego Forum). To dlatego nawet nieaktualne ogłoszenia z ciekawymi fotografiami urządzeń są archiwizowane na serwerze. Od czasu do czasu "zapuszczam" jakąś kwerendę na Google i z zadowoleniem obserwuję np. fotografie naszych urzadzeń pojawiające się w różnych miejscach w sieci. One mogą być, mimo pozornej ulotności informacji cyfrowej bardziej trwałe niż niejeden granitowy monument :) .

Re: Dalsze losy kolekcji

: pt, 12 kwietnia 2013, 10:33
autor: anka
W nawiązaniu do mego poprzedniego postu,to przyznam ,że pomimo tego ,że w zasadzie ,nie boli mnie głowa "co potem ",to do kilku pojedyńczych okazów "odrobinę sentymentu" mam .Jest jeszcze jedna kwestia która powiązana jest pośrednio z tematem.To szeroko rozumiana historia /literatura techniczna,literatura faktów,dokumenty .../.Rozumiem że internet,nośniki informacji..... ..ale dla mnie ten materialny historyczny retro-okaz w postaci książki,reklamy,dokumentu ma też swój osobliwy" urok " i działa na mą wyobrażnię równie mocno jak "rasowe retro -dobra"

Re: Dalsze losy kolekcji

: pt, 12 kwietnia 2013, 11:35
autor: TELEWIZOREK52
Jako małolat dopiero po sześćdziesiątce nie dorobiłem się jakiejś znaczącej kolekcji, po prostu całe życie naprawiałem a nie kolekcjonowałem. Zawsze miałem głupi zwyczaj pisania gdzieś na obudowie lub na kartce umieszczonej np. w filtrze, kto, co i kiedy robił. Ostatnio trafiło mi się radyjko które trafiło do mnie okrężną drogą a które robiłem w 1970r. Jak to przyjemnie po latach przyjemnie poczytać pożółkłe notatki. Druga strona medalu, o czym rzadziej się mówi to wyposażenie warsztatu. Przez lata nazbierane wszelkie dobra, aparatura która kosztowała kiedyś pół samochodu, często dziś już bezużyteczna a za parę lat pójdzie - wiadomo gdzie. Na obrazy, pierścionki, złote zegarki, zawsze znajdą się chętni spadkobiercy ale na "kupę złomu"?? Za następne 60 lat przekonam się czy miałem rację o czym oczywiście napiszę. Pozdrawiam.

Re: Dalsze losy kolekcji

: pt, 12 kwietnia 2013, 18:11
autor: jajacek
Zawsze miałem głupi zwyczaj pisania gdzieś na obudowie lub na kartce umieszczonej np. w filtrze, kto, co i kiedy robił. Ostatnio trafiło mi się radyjko które trafiło do mnie okrężną drogą a które robiłem w 1970r.

Ja też robię znaczek szczególnie kiedy wymieniam scalak (od momentu kiedy oskarzono mnie że go nie wymieniłem)po wylutowaniu starego na płytce robię znak z datą ,jak mógł się tam znależć pod scalakiem jak go nie rusałem?!Kolekcja może wnuk, syn napewno nie, już córka bardziej interesuje się moimi pionierkami ostatnio "wycyganiła"Siemensa z1936 r do nowego mieszkania,"bo jest ładny i komponuje się z wystrojem"

Re: Dalsze losy kolekcji

: śr, 24 kwietnia 2013, 12:12
autor: anka
Dalsze losy kolekcji......? vide.... Oddam /Sprzedam - Rarytas ....

Re: Dalsze losy kolekcji

: śr, 24 kwietnia 2013, 13:39
autor: bartek1025
Szczerze mówiąc i tak jest to jedno z lepszych wyjść, o niebo lepsze od np. ogniska...

Re: Dalsze losy kolekcji

: śr, 24 kwietnia 2013, 16:36
autor: anka
bartek1025 pisze:Szczerze mówiąc i tak jest to jedno z lepszych wyjść, o niebo lepsze od np. ogniska...
To nie jest jedno z lepszych wyjść. To jest wyjście najlepsze z możliwych.Wszyscy ,zainteresowani ,w tym Sz.Dziadek /jeżeli istnieje to o czym przekonana jest formalnie znakomita większość polskiego Społeczeństwa / będą usatysfakcjonowani .A i materialne "ślady" historii gospodarczej zostaną na kolejne dzieści lat zachowane.

Re: Dalsze losy kolekcji

: czw, 25 kwietnia 2013, 12:36
autor: bartek1025
Dla mnie osobiście najlepszym byłoby oddanie za free, to jest drugie z rzędu :wink: