Forum miłośników lamp i retro radiotechniki
http://trioda.stareradia.pl/
Nie przesadzajmy, najtańsze jakie znalazłem na rynku do tego typu wzmacniacza.Nie ma to jak kupić wypasione trafa
A niedbale bo to dopiero prototyp, wszystko ulegnie modyfikacji, z czasem.
Z przydźwiękiem nie ma tragedii, da się słuchać, a ten zasilacz który mam sam w sobie burczy i możliwe że luźne blachy wzbudzają resztę układu. Przydźwięk jest słyszalny nawet przy załączonym samym żarzeniu.drvatican napisał(a):
trochę słychać przydźwięk, ale mam w planach zakup trafo toroidalnego i mam nadzieje ze się poprawi.
Nie licz na zbyt wiele. Przydźwięk to raczej kwestia prowadzenia masy i żarzenia.
Przy dwustopniowym pewnie się da zmniejszyć jej wzmocnienie celem dopasowania do el34, stosując większy rezystor pomiędzy anodą a siatką el34, albo zmniejszając napięcie anodowe dla tej triody.drvatican napisał(a):
Z lampą ef86 wzmacniacz gra dobrze, ale chciałbym zmienić trochę design i zastosować w przedwzmacniaczu dwie podwójne triody oktalowe 6n9s (akurat mam takie dwie). Czy te lampy nadają się jako stopień przedwzmacniacza do takiego układu?
Będzie trochę za duże wzmocnienie przy dwóch stopniach, albo nieco za małe przy jednym.
A czy skręcone kable nie indukują wzajemnie?drvatican napisał(a):
Odnośnie prowadzenia kabli, czy skręcanie ze sobą kabli (np.żarzenia) wpływa jakoś na poziom przydźwięku?
Znacznie bardziej niż kształt transformatora.
Właśnie mam tam 100ohm, wlutuje 1k i zobaczę czy będzie różnica. Pytałem bo na wielu schematach jest połączenie bez rezystora, albo z jakąś badziewną diodą krzemowa, która pewnie nic nie daje.drvatican napisał(a):
Czy odczep ultralinear można podłączyć bezpośrednio do siatki bez rezystora? Lub jak obliczyć jaka rezystancja powinna tam być?
Wszystko można, ale z rezystorem jest mniejsza szansa wzbudzeń i przeciążenia siatki. Nie dawaj mniej, jak 100R. Spokojnie możesz włączyć 1k.
A próbowałeś tryb triodowy?
Możliwe że niektóre są już wypalone i stąd ta różnica, ale nie wiedziałem że ten sam typ lampy, różnych producentów z różnych lat możne mieć taki wpływ na brzmienie muzyki 
No właśnie też przypuszczałem ze to może być wina rozmieszczenia trafo, albo jak pisałem wcześniej luźnych blach które sieją na trafa wyjściowe. Filtr sieciowy mam dokładnie pod lewym wyjściowym trafo, ale u mnie obudowa jest metalowa. Czy aby zmniejszyć wpływ transformatorów na siebie muszą być ustawione do siebie rdzeniami czy uzwojeniami? U mnie trafo zasilające stoi rdzeniem do uzwojeń traf wyjściowych, ale dodatkowo jest w metalowej obudowie.V@MVampirE pisze:Jeśli buczy pomimo wyłączonego anodowego to wina rozmieszczenia transformatorów.
Sieciowy ci wpływa na głośnikowe, obróć sieciowe albo głośnikowe, by rdzenie nie były równolegle.
Owszem. Warto żeby miały równe wartości, czyli wybrać albo z tolerancją 1% albo dobrać dwa identyczne w garści zwyczajnych.drvatican pisze: Czy miało by sens zastosowanie symetryzacji żarzenia poprzez dwa rezystory zwarte do masy? ( mam dwa odczepy 6,3v)
Siła marki jest wielka, niestety indukcyjność jakieś 100 razy za mała. Dławik powinien mieć co najmniej parę całych henrów (nie mili, nie mikro...) i spory metalowy rdzeń ze szczeliną.Znalazłem takie dławiki, czy można je zastosować w zasilaczu?
zawsze tak robięfugasi pisze:albo dobrać dwa identyczne w garści zwyczajnych.
nie lubię przepłacać.faktycznie, chyba z przyzwyczajenia myślałem że to mHfugasi pisze:Dławik powinien mieć co najmniej parę całych henrów (nie mili, nie mikro...)
