Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Czyżby to był "mix"? Trochę zimne światło

To normalna mleczna żarówka.
W ten sposób oddał to skaner.
Służyła kiedyś (40-45 lat temu) do naswietlania
przy obróbce slajdów.
Dla porównania wielkości pudełko
os innej, zreszta też ciekawej żarówki.

Używam podobnych przy precyzyjniejszych pracach w garażu, oczywiście zastosowałem przedwojenne oprawki porcelanowo mosiężne i mam święty spokój. Jedynie izolacja na przewodzie w poblizu oprawki kostnieje.

TELEWIZOREK52 pisze:Używam podobnych przy precyzyjniejszych pracach w garażu, oczywiście zastosowałem przedwojenne oprawki porcelanowo mosiężne i mam święty spokój. Jedynie izolacja na przewodzie w poblizu oprawki kostnieje.

Kup lepsiejszy kabelek - są takowe w porządnych hurtowniach. Za jego metr nie zbiedniejesz a do końca Twojego życia przetrzyma.

TELEWIZOREK52 pisze:Używam podobnych przy precyzyjniejszych pracach w garażu, oczywiście zastosowałem przedwojenne oprawki porcelanowo mosiężne i mam święty spokój. Jedynie izolacja na przewodzie w poblizu oprawki kostnieje.

Moje są jeszcze radzieckie.
W Polsce nie spotkałem zarówek 500W z gwintem jak w normalnych zarówkach czyli zdaje się E27 (?)

Próbowałem odczytać firmę ale po latach się wypaliła, zostało tylko sram (sorry) czyli albo Tungsram albo Osram. Jako ciekawostkę trzymam jeszcze dwie pięćsetki ale już goliaty, o gabarytach nie wspomnę.Podobno wisiały sobie kiedyś na latarni ulicznej.

Nie chce mi się znowu wygrzebywać, żeby sprawdzać napewno, ale u mnie chyba oipis jest na cokole tuż przy szkle.

Niestety, na cokole tylko napięcie i moc. Pozdrawiam.

A dziś niezawodny Sławek na Wolumenie, znów oferował te 300 watowe promienniki po 3zł/szt...i standardowo diabełki używki po 30zł/szt oraz wiele innych zabawek.

Furman Zenobiusz pisze:Niestety sam akurat należę do ludzi którym żarówki przestały się podobać dawno temu - bodajże w okolicach 2003-2004 roku poznikały z domu wszystkie żarówki za wyjątkiem jednej w kiblu

Do kibla zamiast świetlówki kompaktowej wstaw na miejsce żarówki - LEDówkę, i problem z głowy! Sprawność taka jak świetlówki, a odporność na częste włączenia - całkowita.

STUDI pisze:W diodach LED o wysokiej sprawności znajdziemy też promieniotwórczy tor, do tego wspomnę arsen.

Gdzie??? Arsenek galu i jego modyfikacje stosowano w LEDach czerwonych i podczerwonych, te niebieskie (a więc i białe) robi się z azotku galu.

Tomek Janiszewski pisze:

STUDI pisze:W diodach LED o wysokiej sprawności znajdziemy też promieniotwórczy tor, do tego wspomnę arsen.

Gdzie??? Arsenek galu i jego modyfikacje stosowano w LEDach czerwonych i podczerwonych, te niebieskie (a więc i białe) robi się z azotku galu.

Osram przyznaje się do dwóch wykonań: ThInGaP i ThInGaN

STUDI pisze:Osram przyznaje się do dwóch wykonań: ThInGaP i ThInGaN

Ale ten tor - to chyba i tak domieszka, a nie główny składnik półprzewodnika? Co innego siatki lamp gazowych (takich turystycznych, nakręcanych na butlę) gdzie ThO2 stanowi 99%, reszta to CeO2. No i tor emituje głównie niskoaktywne promieniowanie alfa. Nie tak jak śmiertelnie niebezpieczny polon którego okres półtrwania liczy się w dniach a nie milardach lat. Można by się natomiast obawiać radiacyjnych uszkodzeń LED z upływem czasu. Ale też ind, od początku epoki półprzewodników stosowany jako domieszka p do germanu (w tym i w postaci kulek w złączach stopowych) jest promieniotwórczy: naturalny ind zawiera tylko 5% izotopu trwałego, resztę stanowi beta-promieniotwórczy izotop o czasie trwania liczonym w bilionach lat, a chyba tych izotopów nie rozdzielano? Mimo to stare egzemplarze stopowych tranzystorów germanowych wciąż działają.

Tomek Janiszewski pisze: Ale ten tor - to chyba i tak domieszka, a nie główny składnik półprzewodnika?

Jeśli domieszka to i tak znacząca w jednej z warstw struktury.
Jakaś starsza nota katalogowa pokazywała dokładniej budowę i było tam więcej pierwiasktów, łącznie z arsenem i więcej różnych stopów.

Tomek Janiszewski pisze: Można by się natomiast obawiać radiacyjnych uszkodzeń LED z upływem czasu.

Podróby to siadają po kilkunastu tygodniach. Choć podejrzewam że to diody emitujące UV zalane luminoforem.

Koledzy, a może w najbliższą niedzielę odwiedźcie Wolumen, dajcie zarobić Sławkowi (ZALWA007) 3zł na żarówce 300W z początku tematu, dodatkowo miła zabawka retro a i ładnie świeci...